Opis otoczenia - 2012-01-27 23:11:08


     Góry Kanu to piękne, malownicze szczyty. Rozciągają się one na długości kilkunastu kilometrów, co czyni je potężnym i trudnym do przeoczenia. Pasma górskie można porównać do samego Kraju Ziemi. Są ogromne, trudne do przeprawienia i różnorodne. Nie można odmówić im jednak urody. Większość podróżników lubi zatrzymać się u stóp tego dzieła matki natury. Nie zmienia to jednak faktu, że przebycie gór jest niemożliwe dla zwyczajnego śmiertelnika. Próbowało wielu, ale nikt ze śmiałków nie wrócił do rodzinnej wioski, aby podzielić się opowieściami z podróży.
     Budowa gór jest specyficzna. Kanu cechują się skokami w wysokości. W zasadzie od samego początku sforsowanie ich jest przekraczające ludzkie pojęcie. Dzieje się tak z powodu wysokich półek skalnych, postawionych przez ziemię na wyżynie. O ile na wzniesienie da się wejść, to na nagłe wypiętrzenia już nie. Możliwe jest to tylko na kilku ścieżkach, które są strome i niekoniecznie bezpieczne. Z racji tego, iż w górach nie mieszka żywa dusza, są one niezadbane i zwyczajnie nieprzystosowane do przyjmowania ludzi. A to dopiero preludium do dalszych pasm skalnych.
     Po przebyciu pierwszych męczących klifów góry się zaniżają. Szlak zamiast w górę, wiedzie w dół. Dzieje się tak za sprawą małej doliny wewnątrz początkowych pasm, które otaczają Kanu. Nie dajcie się jednak zwieść, zaraz po niewielkim wgłębieniu rozpoczynają się ponowne wzniesienia. Tym razem nie mają one punktów o niższym położeniu, czyli góry cały czas "rosną".
     Kanu to schronienie dla ogromnej liczby dzikich zwierząt, które nie należą do przyjaznych. Miejscowa ludność, mająca wioskę nieopodal gór, niejednokrotnie zauważyła drapieżniki, które krążą po trudnych ścieżkach. Zwierzęta po latach zamieszkiwania Kanu przystosowały się do znoszenia uroków tego miejsca. Ten czynnik powoduje zwiedzanie pasm górskich jeszcze trudniejszym.
     Miejsce to ma jednak kawał historii, związany z obecnością organizacji Xenu. Gdy ta rozpoczęła swoje rządy w owych okolicach, miejscowy ruch oporu postanowił skryć się w Kanu. Było to w zasadzie jedyne miejsce, a zarazem doskonale przystosowane do schronienia się przed napastnikami. Agresorzy w wojnie domowej nieraz chcieli dostać się do górskich przełęczy i zabić swoich przeciwników. Nigdy jednak im się to nie udało, natura stworzyła idealny bastion. Po latach rebelianci zeszli z gór, jednak nie chcieli tam wracać. Widać żywot w Kanu nie rozpieszcza.

Opis stworzony przez Ikkyo

www.wonots.pun.pl www.przedszkolelesne.pun.pl www.gram24.pun.pl www.panorama.pun.pl www.ticlass.pun.pl