No ciężko zacząć, wiedząc że to jeden z być może ostatnich moich postów na NCW, ale tak bywa. Wiem że wiele razy byłam irytująca, wiele razy odchodziłam z NCW, teraz żal mi tego czasu którego z wami nie spędziłam. Jeszcze godzinę temu snułam plany, i denerwowałam się drętwotą na CB, w końcu atmosfera najbardziej ściągała mnie spowrotem do tego PBF'a. Za każdym razem kiedy miałam dość dnia spędzonego w szkole, kiedy się denerwowałam bo coś nie tak było w realu, wtedy wbijałam na NCW i czułam sie jakbym wracała do domu. Ostatnio nawet przestawiłam się na wracanie ze szkoły do NCW ^^ ciężko trzymać nerwy na wodzy, ale w końcu Uchiha muszą być twardzi, chyba nie jestem najlepszym Uchiha.. Jak pewnie już widzicie wszystko jest w kolorach żywej zieleni, właśnie z tym kojaży mi się NCW, jakbym mogła wybrać zdanie które zapisze się o NCW w mojej pamięci, na pewno machnę je na zielono. Niestety, żeby ten temat nie brzmiał bez sensu, muszę chyba dodać coś więcej. Godzinę temu zadzwonił tata, którego niestety często nie ma w domu, koniec z kursowaniem do domu i pracy co jakiś czas, czeka mnie przeprowadzka do Francji. Kiedy się dowiedziałam, nawet nie dopuszczałam do siebie tej myśli, przecież to nie możliwe. Tutaj jest wszystko co dla mnie ważne i co kocham, przyjaciele, dziewczyna, i wy choć właściwie mogłabym was przypiąć do przyjaciół, i nagle mam odstawić to wszystko.. to pożegnanie jest tylko takie ogólnikowe i nie pewne, wiem że zostaję w polsce do końca roku szkolnego, potem muszę wyjechać. Jak na chwilę obecną, muszę się nauczyć języka perfect, jeśli mam zamiar cokolwiek osiągnąć, a ci co mieli okazję na naukę Francuskiego wiedzą że te kilka miesięcy to bardzo niewiele. Koniec z komputerem, a przynajmniej nie już w tak aktywnym sensie. Ten "ponad rok" wniósł w moje życie o wiele więcej niż zajęcie po szkole, dał mi masę postaci za którymi będę mogła tęsknić, i wiem że i one czasami, kiedy ktoś przeglądając Off - Top wpadnie na ten temat pomyśli o mnie. Chciałabym was wszystkich teraz wymienić i każdego ucałować ale wiem że to nie możliwe, dlatego całuję was wszystkich, nawet tych z których niejednokrotnie szydziłam i odpędzałam kiedy mieli zamiar zgwałcić mi Miri, na pewno gdybym mogła cofnąć czas zastanowiłabym się odrobinę dłużej drogi adminie o wątpliwej reputacji. Miałam nikogo nie wymieniać ale już trudno, pociągnę to ogólnikowo, więc pozdrawiam psa Kajtka Mame z Tatem i resztą NCW których mogę porównać przy adminach do braci z niewielką dozą siostrzyczek.. których Miri nigdy nie zdążyła poznać T_T
Chyba jestem nieco zbyt sentymentalna... Ale ja już chcę wracaaaać!! ;c
Co do linka u szczytu to wydaje mi się nieco wprawiający w przyjemny nastrój, jeśli nie trafiłam to sorki. Nie wiem... nie wyobrażam sobie tego.. na pewno dopuki jeszcze jeste, w stanie będę do was wpadać, jako zaginiona ale zawsze :) [pauza na moczenie klawiatury] Jeśli kogoś kiedykolwiek i czymkolwiek uraziłam, to z całego serca przepraszam, wybaczcie jeśli gdzieś w tym tekście popełniłam błąd, zraszam monitor. A i jeszcze jedno, mam nadzieję że nawet kiedy wejdę tu za X czasu, trafię do domu.