Ogłoszenie


  • Index
  •  » Kanka
  •  » [Event] Miasto - Zachodnia część

#41 2013-03-02 20:39:51

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

MG napisał:

Uprasza się wszystkich uczestników eventu o przekopiowanie swoich kart postaci na forum główne oraz umieszczenie do nich linków w sygnaturze. Kolejny odpis pojawi się dopiero po tym jak każdy obecny w tym temacie "wykona zadanie".

Przeciwnik chyba nie spodziewał się, że ktoś może wydostać się bez szwanku z lawy. Cały jego misterny plan... skończył się. Nie rozmyślał długo, zdecydował się na radykalny krok. Błyskawicznie zdjął kaptur i wykonał kilka pieczęci...

Zdjęcie kaptura niewiele zmieniło w kwestii określenie wyglądu twarzy. Cała głowa była owinięta bandażami w bardzo dokładny sposób. Widać było jedynie oczy, nos i usta, nic poza tym. W tej sytuacji nie dało określić się żadnych szczegółów dotyczących oponenta, który właśnie wykonał kolejne jutsu.

Okolica wkrótce miała nieco się przeobrazić, ponieważ mężczyzna użył kolejnej, wodnej techniki, tym razem Dai Bakusui Shouha. Okolica w promieniu kilometra (celowe zmniejszenie) została pokryta wodą. Wszyscy uczestnicy walki, ci, którzy dopiero przyszli oczywiście również, zostali uwięzieni. Facet był przygotowany na tę sytuacji, wyjął maskę tlenową, którą założył i na coś wyczekiwał wyczekiwał. Prawdopodobnie był przekonany, że wszyscy jego przeciwnicy się potopią.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#42 2013-03-03 14:42:04

 Kami

Nikushimi http://i.imgur.com/FXUvzUA.png

35457109
Skąd: Warszawa - Otwock
Zarejestrowany: 2012-02-05
Posty: 875
Klan/Organizacja: Nikushimi
Ranga: Przywódca Nikushimi
Płeć: Kobieta
WWW

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

A więc wszyscy wyszli z walki bez szwanku, bez jakichkolwiek obrażeń. Nikt nawet nie został poraniony ciekłą magmą, jaka szkoda. Nie ma nikogo do leczenia, a przeciwnik na pewno zaprzestanie dalszych ataków, przerażając się naszą liczbą.

- Udało im się ? – Ichuza obrócił się za siebie na moment i spostrzegł kilka znajomych twarz, widocznie już poradzili sobie ze swoją przeszkodą. Lecz jednak ten nie miał zamiaru ustąpić, wciąż atakował, trzeba było ukrócić jego życie odrobinkę. Ciekawe jak szybko to nastąpi. Wróg ciągle był czujny, do tego nie próżnował, zabrał się za kolejną dobrą technikę. Wykonując kilka pieczęci, całą okolicę zalał zimną wodą. Trzeba było działać szybko, jeżeli będziemy sobie dalej tak pływać, wszyscy potoniemy. No chyba, że ktoś ma jakieś asy w rękawie, jak Ichuza.

- Technika, najwyższej klasy, do tego ogromna i obszerna. Cudownie… – Pomyślał sobie, już powoli tracąc tlen w płucach. Siłami własnymi, ściągnął z pleców duży zielony zwój, który powoli nasiąkał wodą. Musiał działać szybko, w końcu był wykonany z dobrego materiału. To był dla niego bardzo duży eksperyment.

- [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość] – Wypowiadając te słowa, z jego ust wyleciało kilkanaście pęcherzyków z powietrzem, a momentalnie cała woda, zaczęła wsysać się do środka, do centralnego punktu zwoju. Po niecałej minucie było już po wszystkim, cała woda zniknęła, zapieczętowana w wielkim zwoju.

- Zajłąłem się problemem, możecie robić co chcecie - Powiedział, spuszczając głowę w dół.

Offline

 

#43 2013-03-03 15:34:12

 Gamatt

http://i.imgur.com/kKA5eqW.png

11236152
Zarejestrowany: 2009-10-28
Posty: 1727
Klan/Organizacja: Kiyoshi
KG/Umiejętność: Shouton
Ranga: Lider klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 33 lata

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

Po zdjęciu kaptura, pod którym kryły się bandaże, przeciwnik użył potężnej techniki rangi S. Istniały dwie możliwości: albo był bardzo pewny siebie, albo zdesperowany. Na pewno widok tylu oponentów nie spodobał mu się. Chciał jednak zakończyć walkę dosyć barbarzyński i mało efektowny sposób, poprzez utopienie. Na szczęście Ichuzie udało się zapieczętować całą wodę w wielkim zwoju i jednocześnie ułatwić nam dalszą walkę.
   Ruszyłem śmiało z moimi wszystkimi klonami równym szeregiem na przeciwnika. Gdy znaleźliśmy się  jakieś 60-65 metrów od niego, ja wyskoczyłem wysoko do góry. Natomiast klony nie przerywały szarży. Po chwili stworzyłem ogromną ilość kryształowych shurikenów (kilkaset sztuk), które w oka mgnieniu posłałem w kierunku wroga. Starałem się jednocześnie by żaden z nich nie trafił pobliskiego sojusznika. Przez cały czas moje repliki biegły w kierunku nieprzyjaciela tak by zasłonić obszar, który znajdował się tuż przed nim. Jeżeli któremuś z nich udało się dotrzeć wystarczająco blisko, miał rozpocząć walkę w wręcz celując w kolejne punkty witalne wroga. Miałem nadzieję, że i tym razem pozostali sojusznicy pójdą za ciosem i przepuszczą w kierunku wroga potężną salwę niszczycielskim ataków.


[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


http://i.imgur.com/yRtwNMX.png
[color=SlateBlue] [color=#3366FF]

Offline

 

#44 2013-03-03 16:18:53

 Akami

Martwy

42754256
Zarejestrowany: 2012-08-18
Posty: 505
Klan/Organizacja: Wyrzutek
KG/Umiejętność: Fumetsu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
Multikonta: Kazunari

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

Kilka centymetrów dzieliło naelektryzowaną kosę Akamiego od ciała wroga, zabrakło mu sekundy, by rozszarpać przeciwnika na kawałki. Niestety, oponent sięgnął po bardzo groźną broń ze swojego arsenału i zanim Samotnik się obejrzał, znalazł się w ogromnej, wodnej kuli.
- Było blisko... - pomyślał.
Teraz stojąc blisko wroga, stał w samym środku potężnej pułapki. Na szczęście Ichuza szybko znalazł sposób, na pozbycie się cieczy.

Tak jak jego sojusznicy, nie zamierzał czekać na kolejną, śmiertelnie niebezpiczeną technikę. Złożył prędko jedną pieczęć, a następnie użył swojego najszybszego Jutsu. Korzystając z małej odległości między nimi, użył Kangahiki i możliwie na jak najdłużej sparaliżował oponenta swoim Raitonem.

Jego rozważania na temat dalszej walki na bliski dystans odeszły do przeszłości kiedy Gamatt ruszył do ataku, zasypując pobliski teren setkami kryształowych shurikenów. Wciąż aktywne Domu obroniło go przed tymi, które w niego trafiły. Następnie zostawiając unieruchomionego wroga, zaczął się jak najszybciej wycofywać, korzystając ze swojej ponadprzeciętnej szybkości.

Widząc posiłki, zdał sobie sprawę z tego, że może się tutaj rozpętać prawdziwe piekło. Nie dysponował żadnymi Jutsu dystansowymi, więc jego pomoc musiała ograniczyć się jedynie, a moża aż do paraliżu. Nie chcąc oberwać technikami sojuszników, ponownie zanurkował pod ziemię, na wszelki wypadek wciąż ochraniał się za pomocą Domu.
- Została mi tylko jedna trzecia chakry... Ta walka musi się zaraz skończyć... - zaniepokoił się Akami.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Akami (2013-03-03 16:19:41)


http://i.imgur.com/TDQuAfP.gif

Offline

 

#45 2013-03-03 16:28:27

 Shinsaku

Wyrzutek http://i.imgur.com/pXCGfcW.png

7348301
Zarejestrowany: 2012-08-30
Posty: 1269
Klan/Organizacja: Wyrzutek
KG/Umiejętność: Kibaku Nendo / Jinchūriki
Ranga: Lider Wyrzutków
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37
Multikonta: Adatte

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

Obserwowałem uważnie wszystko, nawet najdrobniejsze ruchy każdego z nas, skupiając się jednak przede wszystkim na naszym przeciwniku. Mimo to, ten złożył pewne pieczęcie w tak niesamowicie szybkim tempie, że nawet nie byłem w stanie zauważyć tych konkretnych ułożeń palców i dłoni. W następnej chwili dostrzegłem już tylko otaczające mnie zewsząd wodę. W ostatniej chwili udało mi się pochwycić haust powietrza, którego jednak tak czy siak zaczynało brakować w zastraszającym tempie.
   Zrozpaczony zacząłem analizować w swej głowie, co powinienem teraz zrobić, aby wyjść jakoś z tej opresji. Byłem przerażony! Głównie dlatego, że nie mogłem uczynić w tej chwili niczego, co pozwoliłoby mi na ujście z życiem! Rozglądałem się rozpaczliwie wokół, jakby szukając kogoś, kto dostrzegłby moje problemy, związane z ową sytuacją. Nic jednak na to nie wskazywało. W końcu każdy musiał się zatroszczyć w tej chwili o własne dobro...
   Gdy już myślałem, że zginę w tak beznadziejny sposób, tutaj, w tej chwili, przyszło wybawienie. Dostrzegłem kątem oka mojego sojusznika, bodajże był to ten sam, który wcześniej popisywał się swoimi umiejętnościami przed Akio. Tym razem uczynił coś dalece bardziej praktycznego i... zasługującego na moje uznanie.
   Posługując się zupełnie nieznaną mi techniką, w jednej chwili zapieczętował całą otaczającą nas, potencjalnie zabójczą wodę. W tym momencie odrzuciłem moje pierwsze wrażenie o tym chłopaku, które krótko mówiąc nie było najlepsze, gdyż zaskarbił on sobie moją sympatię. Uśmiechnąłem się w jego kierunku, choć jego uwaga była aktualnie skupiona na naszym oponencie. Postanowiłem wziąć z niego przykład i sam wziąć się do roboty.
   Teraz, kiedy nie musiałem się już zmagać z tą całą wodą, mogłem wreszcie przystąpić do ataku. W błyskawicznym tempie moje dłonie wyrzuciły z siebie cztery figurki ptaków, które w następnej chwili powiększyłem znacznie i ożywiłem. Te natychmiast rozłożyły skrzydła i poszybowały w stronę zabandażowanego faceta.
   Tak pokierowałem tymi władcami przestworzy, aby wszystkie nadleciały do niego z innej strony świata - jeden od frontu, inne okrążyły go po dość szerokiej orbicie, aż w końcu, w jednym momencie, zderzyły się z wyznaczonym im przeze mnie celem, czego zwieńczeniem były mój podniosły okrzyk: katsu!

   [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#46 2013-03-03 17:14:48

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

Mój spokój został ostatecznie zakłócony, gdy wraz z przybyciem zostaliśmy przywitani bardzo... upierdliwą techniką. Zamknięty w bańce nie miałem wiele szans, toteż myślałem, że mój koniec będzie zaprawdę haniebny... przez utopienie się. Jednakże z odsieczą przybył Ichuza i wessał całą wodę. Osobiście stwierdziłem, że ten koleś jest niesamowity, ale podziękowania będą kiedy indziej. Ruszyłem za resztą, która zaczynała atakować. Jeden z kosą starał się unieruchomić "mumię", zaś Gamatt używał zmasowanego ataku. Shin już był sprawny, co było widać po jego zdolnym ataku. Analizując atak każdego stwierdziłem, że jedynym dobrym sposobem na dołożenie swoich trzech groszy będzie Katon. Złożyłem zatem pieczęci, po czym zaatakowałem z pełną mocą...
- Katon: Endan!
Po tych słowach wypuściłem z ust szybką kulę ognia, która zaczęła powoli sięgać przeciwnika...
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#47 2013-03-03 18:49:58

Genki

Martwy

33330312
Zarejestrowany: 2012-08-22
Posty: 133
Klan/Organizacja: Kuran Sen
KG/Umiejętność: Fumetsu [1]
Ranga: Członek Klanu

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

Spokojnie wycofywałem się w kierunku swoich, gdy nagle niesamowita technika objęła cały teren. Starałem się wstrzymywać oddech, jednak czułem zbliżający się koniec. Chyba nie będzie mi dane kontynuować swojej drogi ninja, a przecież życie mam już zaplanowane. Jednak stan wody zaczął zmniejszać się bardzo szybko. To Ichuza po raz kolejny mnie zaskoczył. Wessał technikę przeciwnika i uratował nas wszystkich. Padłem na ziemię i zacząłem łapać oddech. Tlen, świeże powietrze, stęskniłem się za tym pod wodą....

Grad ataków pędził w stronę przeciwnika, ja postanowiłem dodać coś od siebie. Utworzyłem jednego orzełka i posłałem go w przeciwnika. Został dodatkowo powiększony, więc nie wyglądał tak źle. Leciał on za wszystkimi atakami.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#48 2013-03-03 19:37:52

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

Przeciwnik chyba zdawał sobie sprawę z naszej przewagi liczebnej gdyż użył techniki która była w stanie załatwić nas wszystkich. Błyskawicznie wypluł wielkie ilości wody, co muszę przyznać na początku niezwykle mnie ucieszyło gdyż niezwykle mnie suszyło. Postanowiłem skorzystać z okazji i nieco przepłukać gardło, jednak po chwili zdałem sobie sprawę z zagrożenia. Gdy tylko zaczęło brakować mi powietrza mój wzrok padł na maskę którą posiadał zabandażowany mężczyzna. Miałem do wyboru spróbować ją przechwycić bądź zniszczyć albo uciekać mój wybór padł na to pierwsze. Zacząłem płynąć w kierunku przeciwnika kiedy naglę wody zaczęło ubywać. Zanim zorientowałem się co się dzieję, moi sojusznicy postanowili przeprowadzić atak. Dość ciekawa kombinacja ataków z dystansu najwidoczniej stwierdzili że ze względu na niezwykłą umiejętność plucia lawą lepiej się nie zbliżać do przeciwnika. Również nie zamierzałem próżnować i prędko przymocowałem wybuchową notkę do kunaia po czym postanowiłem okrążyć przeciwnika. Nie było sensu atakować przeciwnika z jednej strony, czekałem z kunaiem przygotowanym do rzutu na odpowiednią sytuację do rzutu, bo nie wątpiłem że taka może się nadarzyć przy skomasowanym ataku.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#49 2013-03-03 21:24:35

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

Technika, którą wykonał mężczyzna była szczytem jego możliwości. Oczekiwał, że załatwi sprawę poprzez utopienie oponentów, właściwie nie brał pod uwagę innej opcji. To oczywiście przełożyło się na sytuację, która wynikła podczas kontrataku. Wojownik był bezradny, zupełnie jak dziecko we mgle. To nie tylko efekt totalnego zaskoczenia, również brak chakry i innych argumentów sprawiły, że nie dane mu było dożyć następnego poranka.

Widok ciała napawał przerażeniem. Połączenie technik różnego typu i ciała ludzkiego stworzyło obraz co najmniej niesmaczny, nie nadający się nawet do opisania. Bandaże zniknęły z głowy, lecz ogień sprawił, że twarz nie nadawała się do rozpoznania. Dostał to na co zasłużył.

MG napisał:

Gratulacje, wykonaliście zadanie perfekcyjnie. Nie było nawet sensu bronić się przed tak zmasowanym atakiem. Dobra robota. To jednak nie koniec zabawy. Miasto świeci pustkami, wypadałoby przyprowadzić mieszkańców. Poza tym... został jeszcze skrystalizowany, trzeci wojownik. Do pracy!


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#50 2013-03-03 22:04:07

 Gamatt

http://i.imgur.com/kKA5eqW.png

11236152
Zarejestrowany: 2009-10-28
Posty: 1727
Klan/Organizacja: Kiyoshi
KG/Umiejętność: Shouton
Ranga: Lider klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 33 lata

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

- Zadanie wykonane. - Powiedziałem ze słyszalnym zadowoleniem w głosie, odwracając się jednocześnie plecami do zmasakrowanego ciała byłego wroga. Mimo, że jestem ninją od wielu lat, trudno jest patrzeć na takie widoki bez odruchu wymiotnego.
- Mój klon wraz z pierwszą "partią" ludzi na smoku już wyruszył w drogę powrotną. Teraz możemy w spokoju pogadać z jedynym ocalałym wrogiem. Chodźcie za mną. - Zwróciłem się do towarzyszy i jako pierwszy ruszyłem ku wschodniej części miasta, gdzie znajdował się skrystalizowany wróg oraz Miyaguchi Sabaku.

[z/t wszyscy ---> Miasto - Wschodnia część]


http://i.imgur.com/yRtwNMX.png
[color=SlateBlue] [color=#3366FF]

Offline

 

#51 2013-03-03 22:23:18

 Akami

Martwy

42754256
Zarejestrowany: 2012-08-18
Posty: 505
Klan/Organizacja: Wyrzutek
KG/Umiejętność: Fumetsu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 38
Multikonta: Kazunari

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

Samotnik po całym natarciu wynurzył się z ziemi. Widząc zmasakrowane zwłoki, zdezaktywował swoje jutsu obronne i natychmiast rozpoczął proces regeneracji chakry. Wolnym, przepełnionym poczuciem wyższości krokiem podszedł do truchła wroga. Przez chwilę spoglądał na nie bez mrugnięcia okiem, jednak tożsamość przeciwnika zostanie już dla Akamiego na zawsze tajemnicą.

Po chwili był już obok pozostałych shinobich.
- Ocalały? - zdziwił się w myślach.
Żywy przeciwnik, to dla niego zupełnie nowe doświadczenie, zwykle prawdziwe walki toczył na śmierć i życie, nawet rannym nie pozwalał przetrwać. Dla członka klanu Kuran Sen zostawianie oponentów przy życiu było łamaniem reguł. Co prawda i tak często je lekceważył, jednak środowisko w jakim dorósł zrobiło swoje...

Bez dłuższego odpoczynku ruszył za Gamattem, by skonfrontować się z ostatnim wrogiem.

[z/t -> Miasto - Wschodnia część]

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Akami (2013-03-03 22:37:05)


http://i.imgur.com/TDQuAfP.gif

Offline

 

#52 2013-03-04 01:07:33

 Shinsaku

Wyrzutek http://i.imgur.com/pXCGfcW.png

7348301
Zarejestrowany: 2012-08-30
Posty: 1269
Klan/Organizacja: Wyrzutek
KG/Umiejętność: Kibaku Nendo / Jinchūriki
Ranga: Lider Wyrzutków
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 37
Multikonta: Adatte

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

To miasto coraz bardziej wpływało na moją psychikę. Doprowadzało ją niemal na skraj wytrzymałości, bombardując przeróżnymi doświadczeniami i przemyśleniami. Czułem się już całkiem wyczerpany. Jedynym, o czym w tej chwili marzyłem, było wygodne łóżko, zasłane puchatą pościelą i sposobność do oddania się rozkoszom snu bez żadnego ustalonego limitu.
   Nie tylko psychicznie czułem się jednak zmęczony, ale również i fizycznie. Wyraźnie zużyłem większą część moich zasobów siły i chakry, co niekorzystnie odbijało się na mojej obecnej kondycji. Opadłszy na ziemię i uderzając o nią delikatnie pośladkami, przysiadłem i wbiłem pełen zadumy wzrok w sylwetkę zgładzonego chwilę wcześniej przeciwnika.
   Nim się obejrzałem, wszyscy ruszali już w dalszą podróż. Westchnąłem ciężko i gdy tylko rozejrzałem się wokół, dane mi było dostrzec jedynie oddalające się zarysy postaci moich sprzymierzeńców. Postanowiłem, że nie będę ich gonił, tylko spokojnie udam się do centralnej części miasta. W końcu za chwilę mają się tam pojawić na powrót mieszkańcy Kanki.
   Podczas tej spokojnej wędrówki poczułem, jak powraca do mnie część moich sił, co znacznie poprawiło moje samopoczucie, z którym ostatnio nie było za wesoło.

   [z/t -> Kanka » Miasto]

   [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#53 2013-03-04 21:33:03

Genki

Martwy

33330312
Zarejestrowany: 2012-08-22
Posty: 133
Klan/Organizacja: Kuran Sen
KG/Umiejętność: Fumetsu [1]
Ranga: Członek Klanu

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

Gdy tylko usłyszałem wypowiedź Gamatta, bardzo się zdziwiłem. To było zaskoczenie, jeden z przeciwników przetrwał. To może być świetna okazja do tego, by go przesłuchać. Mimo wszystko trzeba to zrobić niezwykle umiejętnie, nie wiadomo co on planuje. Wolałem na razie nie mówić nic o swoich spostrzeżeniach, po prostu się nie odzywałem. Gdyby ktoś chciał pogadać, po prostu rozpocząłby konwersację. Ja zamyśliłem się, a obiektem moich gdybań była postać zmarłego już Gisaku. Mój plan cały czas jest aktualny, ale do momentu jego realizacji może minąć sporo czasu. Obym tylko przeżył...

- Dziękuje mistrzu - powiedziałem do Yaomiego, gdyby nie on, już by mnie tu nie było...


[z/t -> Miasto - Wschodnia część]

Ostatnio edytowany przez Genki (2013-03-04 21:33:22)

Offline

 

#54 2013-03-09 00:18:02

 Kami

Nikushimi http://i.imgur.com/FXUvzUA.png

35457109
Skąd: Warszawa - Otwock
Zarejestrowany: 2012-02-05
Posty: 875
Klan/Organizacja: Nikushimi
Ranga: Przywódca Nikushimi
Płeć: Kobieta
WWW

Re: [Event] Miasto - Zachodnia część

Gdy już dawno walka się zakończyła, Ichuza trwał wewnątrz siebie, z wielkimi przemyśleniami i takimi różnymi sprawami. Inni już dawno poszli sobie, przesłuchiwać wrogów czy robić swoje kolejno następujące zadania. Fuutago, przez ten calutki czas siedział i regenerował chakrę, nic więcej. Leżąc plackiem, odpoczywał.

- Jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, a tak nudno zapowiada się kolejny dzień - Rzekłwszy do siebie, podniósł plecak i zwoje ; ruszył do przodu ku sobie, nie wiadomo dokąd, póki co chciał opuścić tą krainę.

Nie była dla niego jakimś przyjaznym miejscem, teraz przelało się w niej zbyt duża ilość krwii, co raczej nie przywiązuje do siebie miłych wspomnień. A żeby tego uniknąć, najlepiej oddać się na większy odpoczynek, w samotne, dalekie strony. Olewając wszystko i wszystkich dookoła, nawet nie wiedział jak zakończyła się akcja, trudno przeboleje, pożyje zobaczy co mu los przyniesie. Może dotrą do niego wieści takowe, jakto zakończył się napad na miasto.

[z/t  ---> Kraj Wody > Sei > Kryjówka Ichuzy]

Ostatnio edytowany przez Ichuza (2013-03-11 21:26:40)

Offline

 
  • Index
  •  » Kanka
  •  » [Event] Miasto - Zachodnia część

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zakonsokola.pun.pl www.sa.pun.pl www.warzywko.pun.pl www.architekturautp.pun.pl www.alians666.pun.pl