Ogłoszenie


#81 2013-03-14 19:15:23

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Tereny starego Tanechigai

Po niezwykle imponującym występie Masashiego nie pozostało mi nic innego jak się napić. Akane właśnie zwracała mi butelkę z trunkiem.
-Daj mi daj mi- odpowiedziałem niecierpliwie widząc jak chcę mi zwrócić trunek, oczywiście chłopak mógł to zinterpretować jako odpowiedź na jego pytanie. Kiedy już zaspokoiłem pierwsze "pragnienie" nieco spoważniałem, w końcu nie można pozwolić aby nieboszczyki o tak piły ze mną sake to takie niewłaściwe.- W sumie chyba musisz nas zostawić na dłużej to miejsce nie jest już przeznaczone dla ciebie. Nie martw się znajdę Ci nowe i zadbam żeby było Ci tam wygodnie i będę cię odwiedzać.
Po tych słowach wybrałem odpowiednie miejsce i zacząłem się  brać za kopanie grobu dla tej biednej dziewczyny, ciekawe co się stało że umarła tak młodo. Biedaczka wciąż tego nie zauważyła, za pewne zepsułoby mi to humor na resztę dnia. Na szczęście jednak widziałem sekret Masashiego jak zdobywać fanki więc perspektywa jutra była bardzo ciekawa.

Ostatnio edytowany przez Akio (2013-03-14 19:15:46)


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#82 2013-03-14 19:48:25

Masashi

Zaginiony

46847263
Zarejestrowany: 2013-02-08
Posty: 139
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan [3]
Ranga: Członek klanu

Re: Tereny starego Tanechigai

Chłopak skończył pisać autografy, po czym jednym skokiem znalazł się koło dwójki i wręczył im swe autografy, które raczej nie wyglądały na autografy, a jakieś pijańskie szlaczki.
- Najlepsze jakie mi wyszły...
Kiedy Akio zaczął kopać grób dla Akane Masashi nieco spoważniał, a przynajmniej tak mógł wyglądać, szybko jednak oparł głowę o ramię dziewczyny i zaczął płakać.
- Tak mi przykro, że nie zaznałaś rozkoszy tego świata za życia...
Mówił płacząc i co jakiś czas pijąc butelkę sake przez ramię dziewczyny.
- Chociaż jeśli masz jakąś potrzebę chętnie pomogę...
Dodał, po czym podbiegł szybko do Akio i zaczął pomagać mu kopać, a kiedy skończyli wyprostował się i z uśmiechem wskazał na dół, który wyszedł... jak wyszedł. Chociaż większość ludzi nie nazwałaby tego dołkiem na grób.
- Szybciutko... wskakuj, wskakuj...
Mówił lekkim uśmiechem zachęcając martwą dziewczynę do tego.

Offline

 

#83 2013-03-14 21:31:37

 Akane

Wyrzutek

6251996
Zarejestrowany: 2013-01-20
Posty: 167
Klan/Organizacja: Wyrzutki
Płeć: Kobieta
Wiek: 18

Re: Tereny starego Tanechigai

Dobra, zaczynam się bać.
- Yyy, wiecie co.. Na mnie już czas, wzywają mnie. Odwiedzę was znowu. - Zmieszana szybko znalazłam się przy nich i poklepałam obu po ramieniu. Spojrzałam w stronę tego pseudo 'dołka' i szybko pobiegłam w stronę lasu byle by od nich uciec. Niech prze trzeźwieją. Po planowanym treningu planowałam wrócić na chwilę zobaczyć jak się trzymają. A trening? Myślałam nad nim dużo i jednak postanowiłam teraz zacząć by szybciej skończyć, bo muszę sobie zacząć radzić z takimi jakimi zostawiłam w tyle. Biegłam już pół godziny, tak mi się wydawało musiałam być jak najdalej od nich. Jakby im nie odbiło do głowy, żeby mnie szukać.



[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Akcept by Masaru.

Przebudziłam się w trakcie świtania, nie wiedziałam, który to dzień. Poszukałam strumyka i podeszłam do niego z moją torbą. Przemyłam twarz i zmoczyłam włosy. Ledwo chodziłam. Miałam bardzo wycieńczone mięśnie. Wstałam z klęczek i zaczęłam iść w stronę z której przyszłam. Założyłam torbę i przyśpieszyłam kroku pomimo bólu.

Ostatnio edytowany przez Masaru (2013-03-15 16:09:10)

Offline

 

#84 2013-03-15 14:15:00

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Tereny starego Tanechigai

Wciąż podziwiałem naszą dziurę wspaniałą dziurę dlatego nie za bardzo zorientowałem się kiedy Akane opuściła okolicę. Dołek nie był zbyt imponujący jednak obecnie w moich oczach wyglądał jak idealny grób. Nie pozostało nic innego jak zapełnić go jakimś ciałem. Tu właśnie pojawił się kłopot, którego nie przewidziałem. Jedyna znana mi nieżywa osoba sobie poszła.
- Hej nasz trup znikł co my teraz zrobimy, chyba nie wypada  zostawiać takiego wypasionego grobu pustego. Nie masz jakiejś fanki pod ręką do zakopania?- zwróciłem się do Masashiego. Cała ta sytuacja robiła się coraz trudniejsza. Nie dość, że kobieta nie wiedziała że umarła to jeszcze sobie gdzieś poszła. Do tego pusty grób, do takich rzeczy nie można doprowadzać. Zacząłem uważniej przyglądać się chłopakowi, cóż w razie czego będę miał czym zapełnić grób.

Ostatnio edytowany przez Akio (2013-03-15 14:16:37)


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#85 2013-03-15 23:51:28

Masashi

Zaginiony

46847263
Zarejestrowany: 2013-02-08
Posty: 139
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan [3]
Ranga: Członek klanu

Re: Tereny starego Tanechigai

- Niestety nie mam...
Masashi odpowiedział szybko na pytanie Akio, po czym zaczął wpatrywać się w wykopany dół.
- No cóż, chyba będziemy musieli to tak zostawić jak jest... Może jak znajdziemy kiedyś Akane to ją zakopiemy, ale na razie niech dół czeka...
Dodał, po czym spojrzał na Namikaze, chwilę mu się przyglądał, a następnie szybko zwrócił się do niego.
- Co ty na to, żeby zawalczyć? Dawno nie miałem porządnego treningu. Co ty na to?
Zapytał szczerząc się, szybko wziął po tym łyk sake z butelki czekając na odpowiedź.

Offline

 

#86 2013-03-16 00:10:09

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Tereny starego Tanechigai

- Podobno walczyłeś całkiem niedawno z jedną fanek? Pewnie jednak nie traktujesz tego jako walkę i szczerze powiedziawszy taki zwykły treninig mnie też średnio  kręci. Może podniesiemy stawkę, skoro już wykopaliśmy ten przepiękny grób szkoda byłoby go pozostawić pustym. Co ty na to żeby nagrodą pocieszenia dla przegranego było dokończenie naszego dzieła i zapełnienie grobu? - Powiedziałem po czym również pociągnąłem zdrowy łyk sake i nie czekając na odpowiedź wydostałem się z dołka. Jednocześnie przyjąłem coś pomiędzy postawą bojową, a postawą pijacką. Prawa dłoń i noga była wysunięta przede resztę gotowa aby odeprzeć cios rywala, zaś lewa dłoń dumnie dzierżyła trunek w każdej chwili gotowa aby zapodać go do ust. Jak widać byłem przygotowany na wszystko pozostało czekać na ruch Masashiego.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Akio (2013-03-16 00:10:58)


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#87 2013-03-16 17:13:44

Masashi

Zaginiony

46847263
Zarejestrowany: 2013-02-08
Posty: 139
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan [3]
Ranga: Członek klanu

Re: Tereny starego Tanechigai

- Yare, yare... Stawiasz mnie w niezręcznej sytuacji przyjacielu... Jako mój fan. Nie mogę dać ci przegrać, źle by to o mnie świadczyło... Chyba, że można zapełnić dół czym chcemy... Wtedy odnajdę Akane i ją tu złożę.
Odpowiedział biorąc kolejny łyk, po którym majgnął się do tyłu, jednak szybko wyszedł z opresji starając się wylądować na cztery litery, co ostatecznie wyglądało jakby położył się na prawym boku podpierając ręką z butelką. Kiedy już tak sobie leżał wziął kolejne kilka łyków.
- Więc? Zgadzasz się?
Dodał czekając na odpowiedź.

Offline

 

#88 2013-03-16 17:42:02

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Tereny starego Tanechigai

- Oj nie przejmuj się tym uznajmy, że nie jestem już twoim fanem. Tym bardziej że nie mógłbym sobie pozwolić aby być fanem kogoś kto nie daję z siebie wszystkiego w walce. Co do zapełnienia naszego pięknego grobu to jeżeli przeżyjesz walkę nie widzę nic przeciwko abyś zapełnił go czymś inny.- odpowiedziałem nie spuszczając przeciwnika z oczu mimo mojego stanu, doświadczenie i nawyki dawały o sobie znać nie lekceważyłem żadnego przeciwnika. Zachowywałem czujność i postawę obronną pozwalając mu na zaatakowanie. Wolałem najpierw wybadać siłę przeciwnika zanim przystąpię do działania, o ile będę miał co do tego okazję.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Akio (2013-03-16 17:42:34)


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#89 2013-03-16 22:00:40

Masashi

Zaginiony

46847263
Zarejestrowany: 2013-02-08
Posty: 139
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan [3]
Ranga: Członek klanu

Re: Tereny starego Tanechigai

Kiedy Akio uściślił umowę Uchiha zaśmiał się, po czym wziął łyk sake i niczym podnoszony niewidzialnymi sznurami wstał. Przetarł usta, po czym ruszył do ataku używając swego "nieprofesjonalnego stylu pijanego amatora". Kilko prostych uderzeń, które wycelował w twarz, po czym  przykucnął, jednak podczas tego ruchu zachwiał się i podparł ręką, a żeby nie wywrócić się. No i cała szybkość ataku poszła się... Mimo to kontynuował starając się podciąć przeciwnika. Po tym ruchu odskoczył do tyłu potykając się i machając rękami do tyłu, ażeby złapać równowagę. Stanął w miarę prosto przyjmując dość niepewną pozycję obronną.

Offline

 

#90 2013-03-16 22:21:16

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Tereny starego Tanechigai

Obserwowałem dziwne i niezwykle wolne ruchy mojego przeciwnika, jednak mimo tego leniwego stylu nie byłem w stanie przewidzieć co mój przeciwnik miał zamiar zrobić? Przecież nie możliwe żeby był taki wolny, to na pewno jakaś podpucha. Na pewno chce mnie przechytrzyć, udaję powolnego aby mnie zmusić do ataku! Bez problemu odskoczyłem unikając  próby podcięcia po czym błyskawicznie zaobserwowałem dziwne ruchy przeciwnika. Bez wątpienia jakieś tajne pieczęcie aby użyć na mnie potężnego jutsu. Byłem w tej chwili wystawiony na jego atak mimo że tak bardzo starałem się tego uniknąć. Nie czekając na efekt działania przeciwnika błyskawicznie złożyłem pieczęcie, sprawiłem że moje włosy stwardniały i oplotły całe moje ciało. Pozostawało mieć nadzieję że to wystarczy aby się obronić przed tym tajemnym jutsu.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#91 2013-03-17 00:36:32

Masashi

Zaginiony

46847263
Zarejestrowany: 2013-02-08
Posty: 139
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan [3]
Ranga: Członek klanu

Re: Tereny starego Tanechigai

Theme
Masashi widząc ruch Akio uśmiechnął się, szybko złożył pieczęcie i zaczął biec na przeciwnika.
- Ukryta technika... Efekt pijanej małpy!!
Wypowiedział nazwę techniki, po czym rozłożył na boki i do góry ręce podczas biegu, kiedy był dość blisko potknął się o kamień i wywrócił ryjąc ciałem ziemię i ślizgając się w stronę Akio. Tym, że efektownym poślizgiem  znalazł się tuż przed stopami Namikaze, wolnym ruchem uderzył go w jego obronę i odczuł na swojej ręce twarde włosy, które zablokowały atak. Ślamazarnie podniósł się i odskoczył do tyłu.
- Cholera... Twoja technika jest potężna... Jednak...
Powiedział, po czym złożył ponownie pieczęcie.
- Zakazana technika... Wzmocnienie!!
Po tych słowach szybko podbiegł do butelki sake, którą zostawił i wypił wszystko na raz.
- Zacznijmy prawdziwą zaaaabawę....
Mówił mając czkawkę i bujając się na boki.

Offline

 

#92 2013-03-17 11:38:17

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Tereny starego Tanechigai

Technika mojego przeciwnika najwidoczniej była tak potężna, że nawet on tak do końca nad nią nie panował. Miałem więc trochę szczęścia, ale widząc że znowu coś planuję postanowiłem nie robić niczego.. Chyba przesadziłem nieco z alkoholem i nie czułem się najlepiej, a dzięki tej technice moje ciało pozostawało w pionie. Postanowiłem przeczekać więc trochę ten trudny okres mając nadzieję że moja jeżowa obrona wystarczy na ataki przeciwnika. Tym bardziej, że było tu całkiem wygodnie, a ja od dłuższego czasu podróżowałem do tego kopanie grobu było całkiem męczące. Właśnie wpadłem na genialny pomysł, a jakby tak się na moment przespać. Powoli zamykałem oczy i już prawie zasnąłem kiedy dotarły do mnie słowa mojego przeciwnika i uświadomiłem sobie że jestem w trakcie walki. Natychmiast zapragnąłem ruszyć w kierunku mojego przeciwnika, niestety wciąż aktywna technika nie pozwoliła mi na to, więc postanowiłem czekać na ruch przeciwnika.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#93 2013-03-19 23:35:47

 Akane

Wyrzutek

6251996
Zarejestrowany: 2013-01-20
Posty: 167
Klan/Organizacja: Wyrzutki
Płeć: Kobieta
Wiek: 18

Re: Tereny starego Tanechigai

Szłam tak dłuższą chwile, kiedy nawet nie zauważyłam, że zaczęłam tak szybko zwalniać. Byłam wykończona. Usiadłam pod pierwszym lepszym drzewem, wyjęłam jabłko z torby, którą położyłam obok siebie i zjadłam. Po wyrzuceniu gdzieś w przestrzeń ogryzka, zasnęłam. Moje mięśnie potrzebowały dłuższego odpoczynku, gdy się przebudziłam byłam jakby w pełni sił, postanowiłam jednak czegoś spróbować.


[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Akcept by Masaru.


Wycieńczona znowu usiadłam pod drzewem, zjadłam 2 jabłka. Mniam, dlaczego one są takie dobre? Pomyślałam i starałam się nie zasnąć. Chociaż teraz. Ale niestety zmógł mnie sen i to mocny. Taki jak zawsze, treningi jednak pomagają mi zasypiać..

Ostatnio edytowany przez Masaru (2013-03-20 16:14:45)

Offline

 

#94 2013-03-21 21:49:31

 Akane

Wyrzutek

6251996
Zarejestrowany: 2013-01-20
Posty: 167
Klan/Organizacja: Wyrzutki
Płeć: Kobieta
Wiek: 18

Re: Tereny starego Tanechigai

Wstałam niezwykle wymęczona, wzięłam torbę na ramie. Nie mogłam sobie pozwolić na lenistwo. Poszłam w tamtą stronę z której chyba przybyłam. Czyli w stronę strumyka, ale nie byłam pewna. Szłam powoli odzyskując siły już około godziny, nie byłam pewna. Czułam jak moje mięśnie się rozluźniają przez to, że się ruszam. To takie miłe uczucie, kiedy jednak wszystko przestaje Cię boleć. Wyciągnęłam jabłko i zjadłam. Znalazłam strumyk, tak! Podeszłam szybszym krokiem i uklękłam przed nim.napiłam się, przemyłam trochę włosy i ciało. Żebym tylko jakoś wyglądała. Wstałam i rozejrzałam się wokoło, gdzie jestem i co mam teraz zrobić. Do pijaczków nie idę, bo oni mnie zakopią, co wiem na pewno wręcz. Pójdę na razie w przeciwną stronę, muszę się podszkolić zanim do nich przyjdę. Nie mogę dać się zakopać.


[z/t -> Tereny starego Dozuka]

Offline

 

#95 2013-03-23 10:04:28

Masashi

Zaginiony

46847263
Zarejestrowany: 2013-02-08
Posty: 139
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan [3]
Ranga: Członek klanu

Re: Tereny starego Tanechigai

Masashi bujał się na boki czekając na atak Akio, kiedy ten jednak nie miał zamiaru atakować Uchiha postanowił działać.
- Zakończę to teraz...
Powiedział, po czym z trudem złożył pieczęcie i wymamrotał coś pod nosem. Chwilę później niczym kawałek deski runął na plecy. Oczywiście niczego nie poczuł, gdyż miał idealne znieczulenie. Chwilę tak leżał, po czym można było usłyszeć głośne chrapanie, które trwało dość długi czas. Dopiero po pewnym czasie Uchiha się przebudził i zaczął biec w stronę Namikaze co jakiś czas potykając się o własne nogi i czasem wywracając. A kiedy był blisko uderzył w obronę Akio raniąc się, chwilę zachowywał kamienną twarz, jednak szybko zmienił wyraz i biegając dookoła zaczął kląć na włosy, przez które się zranił.


http://sv085.sendspace.pl/pic/d42430be9399f6089e69c98/1100x1100