Ogłoszenie


#1 2013-09-11 21:51:01

Straznik 4

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 893

Półfinał - Ayamaru vs Batsu (1)

Opis miejsca:

W walkach półfinałowych w kategorii białej uczestnicy mieli do dyspozycji jeszcze więcej miejsca na zademonstrowanie swoich umiejętności widowni oraz swojemu przeciwnikowi. Z czterech aren stworzone teraz dwie, na których zostaną rozegrane obie walki. Każda z nich zajmowała obszar 4 ha, co pozwalało na zastosowanie wielu ciekawych rozwiązań dla ninja. Przed walkami jednak służby porządkowe zajęły się tym, żeby cały teren został oczyszczony. W ten sposób na arenie znajdowała się tylko idealnie gładka ziemia oraz dwa czterometrowe, kamienne słupy o promieniu 0.5 metra, które zostały zamontowane dla potrzeb urozmaicenia nieco turnieju. Znajdowały się one na dwóch końcach areny i wyglądały na dosyć solidne.

Sędzia:Ryu Namikaze

Offline

 

#2 2013-09-14 12:12:48

Batsu

Zaginiony

47463267
Zarejestrowany: 2013-05-12
Posty: 263
Klan/Organizacja: Kaguya/Samotnicy
KG/Umiejętność: Shikotsumyaku
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Wesoły Kostek
Wiek: 17 lat fabularnych

Re: Półfinał - Ayamaru vs Batsu (1)

     Ta arena była o wiele większa od tamtej. Uśmiechnąłem się. Teren sprzyjał mi. Zero jakichkolwiek problemów w poruszaniu. Brak przeszkód, poza wieżami, które stały na początku i na końcu ringu. Tutaj niełatwo byłoby wypchnąć kogoś za linię ringu. No tak, właśnie dzięki temu miałem większe pole popisu.
     Obawiałem się trochę czy mój przeciwnik potrzyma mnie na dystans, czy zaatakuje wręcz. Chociaż po dłuższym zastanowieniu było mi to obojętne. W kościach czułem mrowienie. Było to bardzo przyjemne. Teraz chciałem już tylko poczekać na sygnał startu i rzucić się na przeciwnika.
     Zacisnąłem pięść z odpowiednią siłą, aby nic mi się nie stało, ale abym poczuł zahartowanie. Coś takiego
czuli tylko moi przodkowie. A ja czułem zew krwi. Zew kości. Czekałem na przeciwnika.


http://i.imgur.com/6VdCfSw.png

Offline

 

#3 2013-09-15 01:52:21

Ayamaru

Klan Kiyoshi

46933457
Zarejestrowany: 2013-03-29
Posty: 635
Klan/Organizacja: Kiyoshi
KG/Umiejętność: Shōton
Ranga: Elita
Wiek: 30

Re: Półfinał - Ayamaru vs Batsu (1)

Wpadłem na ring zdyszany, lekko zarumieniony przez szybkie tempo biegu z rozwianymi, nieułożonymi włosami. Jak zwykle byłem spóźniony, przeciwnik oczekiwał już mojego przybycia. Jak miałem to w zwyczaju, kiedy byłem onieśmielony, tak i teraz moja ręka powędrowała ku tyłowi głowy, drapiąc ją delikatnie, a na twarzy zatańczył zmieszany uśmiech.
    Mój wzrok spoczął na osobie sędziego, a nieśmiały uśmiech na twarzy ustąpił miejsca temu szczeremu i szerokiemu- kolejny raz moją walkę sędziować miał Ryu Namikaze. Przypadek...?
    Miałem cichą nadzieję, że będzie bardziej przychylny mnie, aniżeli Batsu. Wiedziałem jednak, że nie mam na co liczyć - sędziowie zawsze obiektywnie oceniali sytuację, nie kierując się sympatiami. Może to i lepiej. Kto wie, może nie przypadłem sędziemu do gustu?
    Dopiero teraz przyjrzałem się powierzchni areny, była ona dwukrotnie większa niż ta, na której przyszło mi się zmierzyć z Hiroshi'm. Nie była ona jednak monotonna i pozbawiona rekwizytów, jak miały to w zwyczaju ringi turniejowe - tym razem gładkiemu terenowi towarzyszyła para dość masywnych, kamiennych słupów. Nie miałem pojęcia, czy wpłyną jakkolwiek na rozwój wydarzeń, miałem tylko nadzieję, że nie przechylą szali zwycięstwa na stronę mojego wroga.
    Ukłoniłem się delikatnie w kierunku Batsu na znak szacunku, po czym rytuał ten powtórzyłem wobec sędziego. Moja ręka, ba całe ciało było już w gotowości, by błyskawicznie wydobyć niezbędne przedmioty ze schowków, gdyby walka miała rozpocząć się natychmiast. Nie wiedziałem, czy Batsu ma zamiar odpowiedzieć na pozdrowienie, czy może od razu przejść do ofensywy. Jednego byłem pewien - już niebawem miałem poznać siłę i potencjał drzemiący w osobie Batsu Kaguy'i.

Offline

 

#4 2013-09-15 13:07:17

Straznik 4

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 893

Re: Półfinał - Ayamaru vs Batsu (1)

Po długim oczekiwaniu w końcu obaj ninja pojawili się na arenie. Wszystko wskazywało na to, że w czasie turnieju bardzo modne stało się spóźnianie. Ze świecą w ręku trzeba było szukać kogoś kto stawił się w wyznaczonym miejscu i czasie. Ta dwójka do tej grupy na pewno nie należała. Sędziego jednak to najwyraźniej zbyt mocno nie interesowało. Zmierzył zimnym wzrokiem obu półfinalistów, następnie machnął szybko ręką dając tym wyraźnym sygnał na rozpoczęcie kolejnej walki w grupie białej. Ryu niepostrzeżenie wycofał się do tyłu i dając do dyspozycji całą arenę dwójce ninja.

Kolejka:
Batsu - atakuje
Ayamaru - broni się

Ostatnio edytowany przez Straznik 4 (2013-09-15 13:07:41)

Offline

 

#5 2013-09-15 17:40:21

Batsu

Zaginiony

47463267
Zarejestrowany: 2013-05-12
Posty: 263
Klan/Organizacja: Kaguya/Samotnicy
KG/Umiejętność: Shikotsumyaku
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Wesoły Kostek
Wiek: 17 lat fabularnych

Re: Półfinał - Ayamaru vs Batsu (1)

     A więc to on. Doskonale go znałem wizualnie. Obserwowałem go, kiedy walczył z Hiroshim. Tak, jego zdolności były bardzo ciekawe. Wykorzystanie ich w walce było... Zaskakująco przydatne. Jednak mi wydawało się, że mogę obejść jego "zabezpieczenia". Uśmiechnąłem się. Następnie przemówiłem.
     - Pozwolisz, że nie ukłonię się, ale przywitam słownie. Miło mi ciebie poznać Ayamaru. - powiedziałem.
     Po moich słowach nastąpiła ofensywa. Natychmiastowo złożyłem serię pieczęci (Szybkość składania pieczęci - 146) i stworzyłem pięć ognistych kul, które mknęły ku przeciwnikowi bardzo szybko (szybkość 140).
     - Hōsenka no Jutsu - powiedziałem po wypluciu pocisków.
     Następnie ruszyłem w stronę mojego przeciwnika. Biegłem w niezłym tempie (szybkość 140) i mogło to wprawić mojego przeciwnika w zaskoczenie. Odnośnie sposobu ataku, którym miałem zranić Ayamaru, wolałem poczekać na jego działania. Jak na razie i tak pokazałem kilka trików.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



http://i.imgur.com/6VdCfSw.png

Offline

 

#6 2013-09-16 17:12:33

Ayamaru

Klan Kiyoshi

46933457
Zarejestrowany: 2013-03-29
Posty: 635
Klan/Organizacja: Kiyoshi
KG/Umiejętność: Shōton
Ranga: Elita
Wiek: 30

Re: Półfinał - Ayamaru vs Batsu (1)

Ryu Namikaze nie zwlekał zbyt długo z rozpoczęcie starcia. Zapewne było to spowodowane delikatnym opóźnieniem, postanowiłem jednak nie wnikać w jego motywy i przygotowaną wcześniej na szybkie rozpoczącie lewą ręką sięgnąłem do kabury na broń. Wyciągnąłem stamtąd coś małego[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość], co w oka mgnieniu znalazło się w moich ustach.
    Ważnym było, że Batsu również nie próżnował i już zaczął składać pieczęci do techniki, którą już znałem -udało mi się ją dojrzeć z trybun podczas jego pierwszej walki z przedstawicielem klanu Senju. Wiedziałem, że lada moment w moim kierunku poszybuje pięć ognistych kulek, których wolałem raczej uniknąć, aniżeli poczuć ich dotyk na swoim ciele.
    Dlatego też, zdecydowałem się postawić na najprostszą technikę natury Doton, a mianowicie Shinju Zanshu no Jutsu. Zważając na dzielącą nas odległość, ilość wymaganych pieczęci do użycia Housenka no Jutsu i moją zręczność, powinienem bez problemu uniknąć lecących we mnie pocisków, znikając pod powierzchnią ziemi.
    Zanurzając się, dostrzegłem pędzące już w moją stronę ogniste kulki, a za nimi pędzącego w moją stronę przeciwnika.
    [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

    [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Ayamaru (2013-09-16 18:27:47)

Offline

 

#7 2013-09-16 18:37:19

Straznik 4

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 893

Re: Półfinał - Ayamaru vs Batsu (1)

Kolejny półfinał w końcu się rozpoczął. Na początku inicjatywę przejął Samotnik, który po wypowiedzeniu dwóch zdań do oponenta, zaczął składać pieczęci. Po chwili stworzył 5 ognistych kul, które posłał w kierunku rywala i sam zaczął biec tuż za nimi. Ayamaru już na początku walki wsadzić coś sobie do ust. Wygląda na to, że nie miał czasu między kolejnymi walkami na zjedzenie czegoś pożywnego. Widząc, że z dużą prędkością zbliżają się ogniste kule ku niemu postanowił jak najszybciej uciec z tego miejsca. Jego wybór padł na technikę Dotonu i po chwili znalazł się już pod ziemią. Nie wykonał tego manewru jednak wystarczająco sprawie. Jedna kula trafiła go w lewy bar i spaliła kawałek ubrania, który miał na sobie oraz lekko poparzyła skórę w tym miejscu. Nie miało to jednak większego wpływu na jego sprawność fizyczną i umysłową.

Kolejka:
Ayamaru - atak
Batsu - obrona

Offline

 

#8 2013-09-17 18:04:00

Ayamaru

Klan Kiyoshi

46933457
Zarejestrowany: 2013-03-29
Posty: 635
Klan/Organizacja: Kiyoshi
KG/Umiejętność: Shōton
Ranga: Elita
Wiek: 30

Re: Półfinał - Ayamaru vs Batsu (1)

    Prędkość pędzących w moim kierunku kul okazała się wystarczająco duża, by poparzyć mój lewy bark. Na szczęście poziom adrenaliny podniesiony przez starcie pozwolił mi nie zwrócić na to większej uwagi i skupić się całkowicie na walce i przeciwniku.
    Wyłoniwszy się na powierzchnię w odległości 5 metrów od przeciwnika, rzuciłem okiem na Batsu. Nie miał on jednak zbyt wiele czasu, by mi się przyjrzeć, gdyż natychmiastowo użyłem bombek, które spoczywały w kaburze na broń. Dzięki temu jedyną rzeczą, którą był w stanie dostrzec, była chmura dymu.
    [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
    W kierunku samotnika natychmiast pognało 6 wersji mnie (szybkość = 83), otaczając go z każdej strony. Każdy z nas miał w ręku kunai i ruszył w kierunku samotnika, chcąc zadać mu cios (siła = 130, szybkość = 83). Nie wiedziałem, czy jest możliwe uniknąć ataku z każdej strony naraz, postanowiłem jednak spróbować szczęścia.

    [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Ayamaru (2013-09-17 18:06:47)

Offline

 

#9 2013-09-18 15:27:01

Batsu

Zaginiony

47463267
Zarejestrowany: 2013-05-12
Posty: 263
Klan/Organizacja: Kaguya/Samotnicy
KG/Umiejętność: Shikotsumyaku
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Wesoły Kostek
Wiek: 17 lat fabularnych

Re: Półfinał - Ayamaru vs Batsu (1)

     Na nieszczęście dla mnie, mój przeciwnik postanowił mnie zaatakować. Cóz, jego pomysł był dla mnie oczywisty. Schowanie się w ziemi, a następnie natarcie. Jednak zanim wykorzystał technikę Dotonu połknął małą pigułkę. Uśmiech zniknął z mojej twarzy. Walka zaczynała być ciekawa. Przeciwnik siedział pod ziemią.
     - W pizdu, Hyōrōgan. - pomyślałem. [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
     Na widok wyskakującego Ayamaru wyskoczyliśmy. Tak. Wszyscy trzej postanowiliśmy wyskoczyć wymijając przeciwnika (Szybkość 160). Mieliśmy na celu, pozostać niezranieni, ale również być blisko przeciwnika, aby później móc go trafić tak, aby przepadł. Takie były nasze plany.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



http://i.imgur.com/6VdCfSw.png

Offline

 

#10 2013-09-18 21:23:26

Straznik 4

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-05-03
Posty: 893

Re: Półfinał - Ayamaru vs Batsu (1)

Ayamaru w końcu wyszedł spod ziemi, ale od razu po tym przy użyciu bomby, stworzył zasłonę z dymu, która znacznie ograniczyła widoczność jemu oraz przeciwnikowi. Po chwili w kierunku Batsu zaczęło pędzić 6 osób, które wyglądały identycznie jak Kiyoshi. Zastali oni w miejscu, gdzie wcześniej znajdował się Samotnik trzech osobników o takiej samej aparycji jak on. Wszyscy sprawnie uciekali przed całą szóstką. Byli wyraźnie szybszy i prawdopodobnie nigdy nie zostaną dogonieni przez kryształowych ludzi. Przez cały czas jednak krążyli w okolicy, gdzie znajdował się wcześniej Ayamaru. W pewnej chwili kolejna osoba, która wyglądała jak 18-latek wyłoniła się spod ziemi.  W tej samej chwili na arenie dało się usłyszeć głośny stuk. To Batsu osunął się na ziemię i uderzył głową w filar, za którym się schował. Sędzia czuwał i w mgnieniu oka znalazł się tuż przy Samotniku. Ocenił jego stan zdrowia, po czym wezwał jednostki medyczne, które przeniosły chłopaka do szatni. Sam natomiast udał się w kierunku Kiyoshiego mówiąc:
- Ayamaru Kiyoshi został zwycięzcą pierwszego półfinału grupy białej!

[z/t Batsu ---> Szatnia uczestników]

Ostatnio edytowany przez Straznik 4 (2013-09-20 19:50:56)

Offline

 

#11 2013-09-21 00:50:06

Ayamaru

Klan Kiyoshi

46933457
Zarejestrowany: 2013-03-29
Posty: 635
Klan/Organizacja: Kiyoshi
KG/Umiejętność: Shōton
Ranga: Elita
Wiek: 30

Re: Półfinał - Ayamaru vs Batsu (1)

    Stojąc ukryty w chmurze dymu, nie bardzo wiedziałem, co działo się na polu bitwy, zwłaszcza że żaden z moich klonów nie został zniszczony, dzięki czemu mógłby podzielić się ze mną informacjami. Postanowiłem jednak nie wychylać się na razie z ukrycia, nie chcąc ryzykować. Dzięki temu myślałem, że przeciwnik skupi się na moich klonach, zamiast szukać mnie. Powinno się udać, chyba że miał on podobne zdolności, co mój poprzedni rywal.
    Do opuszczenia miłej mi kryjówki zachęcił mnie jednak sędzia, który ogłosił moje zwycięstwo. Początkowo podejrzewałem, że to podpucha, przecież nie wyprowadziłem żadnego poważnego ataku. Nie słysząc jednak odgłosów walki, ostatecznie wyłoniłem się z dymu, ogarniając okiem całą sytuację.
    Ryu Namikaze powoli kroczył w moją stronę, a Batsu leżał na ziemi przy filarze, co nie wyglądało na robotę moich klonów. Odrzuciłem również interwencję kogoś z trybun, byłoby o tym dość głośno. W takim razie sam przeciwnik musiał okazać się przyczyną swojego stanu. Czyżby dopisało mi szczęście?
    Odwołałem zatem klony i rozejrzałem się po trybunach z nieco zmieszanym uśmiechem na twarzy. Nie miałem zamiaru wygrać przez zbieg okoliczności, wolałbym zwyciężyć dzięki swoim umiejętnością. Zdecydowałem się jednak nie narzekać i wziąć to, co zaoferował mi los. Podniosłem zatem rękę do góry. Chciałem pomachać ludziom, którzy mnie wspierali, jednak niemal automatycznie wylądowała ona na tyle mojej głowy, mierzwiąc moją blond grzywę. Tak już miałem w zwyczaju, kiedy czułem się dość nieswojo, nie zamierzałem udawać kogoś, kim nie byłem.
    Nie zwlekając ani chwili, udałem się za sędzią ku wyjściu, jednak nie skierowałem się ku szatni uczestników, lecz na trybuny, by móc obejrzeć walki, które wciąż się toczyły. W międzyczasie regenerowałem chakrę.
    [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

    [z/t -> Trybuny]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.jrock.pun.pl www.pbf-skateboarding.pun.pl www.pokefajer.pun.pl www.mistrz-bakugan-gra.pun.pl www.tede.pun.pl