Ogłoszenie


#1081 2019-07-27 16:39:50

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

      "Zabicie niedźwiedzia to dla nas pestka, będziemy mieli okazję potrenować naszą nową technikę. Pomyśl sobie o tym."

        Użycie tutaj tej techniki może skończyć się zasypaniem mnie kamieniami, lepiej nie ryzykować i ominąć go, nie chce zrzucić na siebie gromady skał. Nie po to trenowałem tak ciężko i nie po to tu wyruszyłem. Na walkę przyjdzie jeszcze czas, teraz czas skupić się na zadaniu. Droga na dół odpada, teraz w prawo czy w lewo. Zakrętu w lewo nie przypominam sobie, a z prawej strony wieje wiatr czy nawet jeżeli źle idę to tam jest wyjście czyli będę mógł tu wrócić. Ponownie żałuję że nie znam potrzebnych mi technik. Jeżeli wrócę żywy to obiecuję przyłożyć się do treningu z mistrzem. Stawiam krok po kroku i udaje się w kierunku prawego otworu mając nadzieje że wiatr który czuję na twarzy zaprowadzi mnie w dobrą stronę.

     "Jeżeli będziesz unikał walki nigdy nie będziesz silny, prawdziwy shinobi nie boi się wyzwań,a ty uciekasz z podkulonym ogonem jak jakiś pies. Przynosisz nam wstyd. Nauczyłeś się silnej techniki i boisz się jej wykorzystać nie zasługujesz na siłę którą posiadasz powinieneś zdechnąć i oddać mi to ciało."


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1082 2019-07-27 17:00:26

Straznik 3

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-02-14
Posty: 1332

Re: Skaliste góry

Sesja prosta - Skutter - #3

     Tunel rozjaśniał się z każdym krokiem, zbliżającym Skuttera do otworu w kamiennej ścianie lub po prostu innego wyjścia z labiryntu naturalnych jaskiń. Chłodny wietrzyk coraz mocniej napierał na dwudziestolatka, a po jakimś czasie spędzonym w tunelu był w stanie wyczuć lekką woń drzew porastających tutejsze góry. Oczy Skuttera zdążyły przyzwyczaić się do półmroku, więc niełatwo było szybko przyzwyczaić się do światła. Dotarł do miejsca, o którym Kazunari na pewno nie wspominał.
     Pokaźny otwór w suficie rzucał światło na stertę świeżych kamieni blokujących tunel. Lawina. Kilkanaście wielkich głazów stoczyło się z pobliskiego zbocza widocznego przez dziurę. Uchiha nie mógł mieć wątpliwości co do tego, że wydarzyło się to niedawno. Sterta kamieni była niestabilna, a na jednym z chyboczących się odłamków huśtał się mały chłopak. Wygwizdywał pocieszną melodyjkę z radością dziecka wypuszczonego na dwór po wypełnieniu wszystkich zadań otrzymanych od rodziców.

W kolejnym poście podaj swoją wolę (statystykę).

Ostatnio edytowany przez Straznik 3 (2019-07-27 17:00:41)

Offline

 

#1083 2019-07-27 22:51:54

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

      Cooo..co tu robi to dziecko? To nie jest bezpieczne. Cała konstrukcja skał jest bardzo niestabilna i grozi dalszym zawaleniem. Cholera mogłem iść dołem i spróbować walczyć z niedźwiedziem. Chwila jeden szczegół mi tu nie pasuje. Jak to dziecko się tu dostało? Wejście od innej strony jest mało prawdopodobne. Może Kanabi coś zauważył? Kanabi? Cholera teraz się nie odzywa kiedy potrzebuję jego pomocy. Wiem jedno, obecność tego dziecka jest dziwna i może na równi stanowić niebezpieczeństwo co i być zwykłym przypadkiem. Nie mam co próbować go ominąć, zauważyło mnie. Zagram w otwarte karty.

    -Hej nie jest to zbyt niebezpieczna zabawa dla dziecka? Jak tu dotarłeś, skąd jesteś i jak się nazywasz?

Wola Skuttera nie jest wielka (6) lecz jest cały czas czujny i gotowy zareagować


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1084 2019-07-29 12:42:10

Straznik 3

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-02-14
Posty: 1332

Re: Skaliste góry

Sesja prosta - Skutter - #4

     Chłopak w żadnym stopniu nie pasował do swojego otoczenia. Pociesznie machał nóżkami i wygwizdywał nieznaną melodyjkę patrząc się w ziejącą nad jego głową dziurę w strukturze jaskini. Początkowo nie zdawał sobie sprawy z obecności nadchodzącego Uchihy, a nawet gdy go dostrzegł, nie wydawał się specjalnie zaskoczony jego widokiem. Uśmiechnął się od ucha do ucha, robiąc zabójczo słodką minę bezbronnego dziecka.
     - Cześć! Przyszedłeś się ze mną pobawić? - spytał rozradowany.
     Podniósł się i odruchowo otrzepał spodnie, które i tak były czyste. Zupełnie, jakby wcale nie siedział przed chwilą na brudnym kamieniu. Lekko zaczął zeskakiwać po głazach, które lekko drgały pod jego niewielkim ciężarem. Gdy znalazł się na dole, obejrzał sobie nieznajomego Uchihę, przekrzywiając przy tym głowę na bok z zainteresowaniem.

Ostatnio edytowany przez Straznik 3 (2019-07-29 13:01:54)

Offline

 

#1085 2019-07-29 13:32:31

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

      -Jak się tu dostałeś? Gdzie są twoi rodzice to nie są bezpieczne okolice.- cały czas skupiałem się na tym co się dzieje dookoła. Nie jest to nic normalnego że tak małe dziecko się tu znalazło. Może to Genjutsu? Muszę się opanować.

     "Zabij go, jest intruzem i przeszkodą na drodze. Stanowi tylko nie potrzebną wyboje na drodze i musi zostać usunięty.

       Nie wiem czy jest iluzją czynie. Jeżeli coś wyda się podejrzane spróbuję go oszukać. Może jest głodny? Cholera nie mam przy aż tylu zapasów żeby mu coś dać. Wiem spróbuję go wyciągnąć nad wodę i złowić rybę. Może wówczas wyciągne od niego jakieś informacje. Najbardziej mnie zastanawia co on tu robi?


      -Jesteś głodny? Złowimy ci rybę.-Powiedziałem miłym tonem. Nie wiem czy jest on prawdziwy czy jest Genjutsu ale muszę być dla niego miły na wszelki wypadek.


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1086 2019-07-29 17:46:55

Straznik 3

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-02-14
Posty: 1332

Re: Skaliste góry

Sesja prosta - Skutter - #5

     Chłopiec wydawał się bardzo zainteresowany Skutterem. Obejrzał go dokładnie, jakby próbował coś sobie przypomnieć. Pewne było natomiast to, że charakteryzował się słabym kontaktem z rzeczywistością. Mrugnął on kilka razy ciekawskimi oczyma. Na jego twarzy wymalowało się zdziwienie, gdy powoli podnosił palec. Wyraźnie wskazywał na coś, co znajdowało się za plecami Skuttera.
     - Taką rybkę? - spytał z szeroko rozwartymi ustami.
     W powietrzu płynęła wielka, pomarańczowa ryba. Miała z dwa metry długości i pokonywała tunel, jak gdyby był wypełniony wodą po brzegi. Samo patrzenie na absurdalną scenę z przeolbrzymim karpiem w roli głównej mogła sprawiać, że widz mógł mieć wrażenie jakby znajdował się w jakimś innym, surrealistycznym świecie.
     Uchiha mógł chcieć się teraz odwrócić, gdy nagle tajemniczy chłopak po prostu przez niego przeszedł. Przeniknął go jakby nigdy nic i ponownie wyciągnął cienutki palec w stronę ryby, która nagle przypomniała sobie, że jest na lądzie. Upadła z hukiem i zaczęła się wściekle rzucać.
     - Ry... bka...? - odezwał się zdziwiony malec.

Offline

 

#1087 2019-07-29 18:04:19

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

       Co...co tu się stało. Nie ma mowy o Genjutsu ta ryba jest realnym obiektem. Nie wiem kim jest ten chłopak ale wiem jedno musi go zobaczyć sensei. To co tu się dzieje przekracza wszelkie wyobrażenia. Chłopiec jest definitywnie głodny jego reakcja na rybę na to wskazuje no cóż. Może jak go nakarmię to uśnie i wtedy go zabiorę do mistrza aby go zbadał.

     -Ooo mały to teraz będziemy mieli wyżerkę.-Odpowiedziałem bardzo spokojnym głosem, nie mogę pokazać że coś jest nie tak. -Zaraz ją podgrzejemy chłopcze (Wąż,Baran,Małpa,Dzik,Koń,Tygrys)  Katon:Endan - Maksymalnie stłumiłem swoją chakrę czego efektem był niewielki ciągły płomień który wypiekł rybę na chrupiąco,podszedłem do ryby i jednym solidnym ruchem urwałem spory płat mięsa rzucając chłopcu.- Masz mały częstuj się. -nie chce tego mięsa jest niewiadomego pochodzenia i do tej pory nie wiem czy to nie jest wysokiej klasy Genjutsu i skąd się wziął tu ten mały. -Jak się nazywasz mały? I gdzie są twoi rodzice?

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Skutter (2019-08-14 22:09:21)


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1088 2019-08-07 16:37:57

Straznik 3

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-02-14
Posty: 1332

Re: Skaliste góry

Sesja prosta - Skutter - #6

     Chłopak próbował złapać kawałek ryby, ale filet przeniknął przez jego dłonie i upadł na ziemie. Młodemu oczy się zaszkliły, a brzuch zaburczał. Spojrzał się pytająco Skutterowi w oczy. Zmieszany malec nie miał pojęcia co się z nim dzieje, ani dlaczego tu jest. Zupełnie, jakby stracił pamięć lub znalazł się tutaj zupełnie znikąd. Po chwili jednak otworzył szeroko oczy, rozdziawił usta pokazując rząd mleczaków z z brakującą jedynką. Uderzył pięścią w wewnętrzną część dłoni, wydając z siebie dziwne mruknięcie. Wyglądało na to, że nagle go olśniło.
     - Musisz zanieść rybkę! Tam! - odezwał się, pokazując tunel z którego przyszedł dwudziestoletni Uchiha. Zaczął iść przodem i ponownie przeniknął przez wielkiego, przypalonego karpia. Co ciekawego, martwa ryba cały czas ruszała skrzelami w nienaturalnie powolny sposób.

Ostatnio edytowany przez Straznik 3 (2019-08-07 16:38:18)

Offline

 

#1089 2019-08-07 17:32:12

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

       Nie wiem co tu się dzieje. Ryba jest istotą materialną, zaś chłopiec jest zdecydowanie niematerialny. Nie jest to normalne,ale nie pozostaje mi nic innego jak zrobić to co każe bo jestem w kropce i nie mam co zrobić z przejściem. Może nakarmię tym karpiem Niedźwiedzia a on mnie przepuści obok? To brzmi jak zalążek dobrego planu. Nie wiem co sensei za zabezpieczenia tutaj zostawił ale wydaje się to jedną z jego sztuczek.

      Gdy niedźwiedź będzie jadł to będziesz miał okazję go zabić będzie to proste dla ciebie i twojej nowej techniki.

       Jak zwykle odzywa się wtedy kiedy nie jest proszony. Kiedy go potrzebowałem to milczał i nie reagował na prośby o pomoc. Nie pozostaje mi wiele muszę wziąć upieczony kawał ryby i udać się z nim do groty z której przyszedłem. Instynkt podpowiada mi że powinienem iść tym razem tam gdzie słyszałem niedźwiedzia.


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1090 2019-08-07 21:45:11

Straznik 3

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-02-14
Posty: 1332

Re: Skaliste góry

Sesja prosta - Skutter - #7

     Mały chłopiec z zainteresowaniem przyglądał się Skutterowi, który zaczął iść w stronę poprzedniego rozwidlenia (przypuszczam, że to właśnie zrobiłeś). Towarzyszył niosącemu duży kawałek nierówno przypalonej ryby, która z zewnętrznej części była cała czarna, a w środku praktycznie surowa. Na jego twarzy malował się obraz obrzydzenia względem odkrawanego kawałka karpia oraz zaciekawienia, wynikającego z kreatywnych poczynań wielkodusznego Uchihy.
     Chłopaczyna rozejrzał się po skrzyżowaniu. Podrapał się po małej głowie zerkając w lewo - skąd przyszedł Skutter - niepewnie na wprost, po czym zdecydowanie odwrócił się w stronę tunelu schodzącego w dół. Teraz Uchiha praktycznie nic nie widział. Dalekie światło z dziury w jaskini padało zza jego pleców, ale już tylko pojedyncze promienie docierały do tego miejsca. Tunel prowadzący w dół zupełnie pochłaniała ciemność.
     - Wchodzisz tam? - spytał w ciemności malec.

Offline

 

#1091 2019-08-07 22:03:55

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

         Skacz nic ci nie zagrozi to tylko głupi niedźwiedź nie zginiesz od walki z jakimś głupim zwierzęciem jesteś zbyt dobrze wyszkolony na takie coś zaufaj w końcu swojej sile i pokaż na co nas stać!

          Pokojowe nastawienie będzie lepsze. Muszę to rozegrać inteligentnie. Nie mam pojęcia co za zwierzę czycha tam na dole ale nie chce z nim walczyć będzie to tylko strata czasu i energii, może jeżeli dostanie jedzenie to mnie przepuści? Warto spróbować lepsze to niż bezpośredni skok do walki z nim. Ewentualnie jeżeli dalej będzie agresywny to będę mógł go zaatakować z góry i spróbować zabić tym sposobem. To brzmi jak dobry plan

        -Zaraz zejdę ale najpierw.-podniosłem kawał mięsa.-Nakarmimy misia.-powiedziałem rzucając mięso na dół i czekając na rozwój wydarzeń.


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1092 2019-08-14 15:56:12

Straznik 9

Strażnicy

Zarejestrowany: 2009-12-19
Posty: 214

Re: Skaliste góry

Skutter, Sesja prosta #8

Jako, że tunel prowadzący w dół ucinał się w oczach Uchihy niespełna 5m od wejścia, wrzucenie połci w przestrzeń przed nim zdawało się w miarę rozsądnym pomysłem. Nie miał jednak pojęcia, jak daleko sięga roztaczająca się przed nim droga, ani czy stromizna jest w miarę jednostajna.  Miotnął mimo to ochłapem przed siebie i odprowadził go wzrokiem, toczącego się po spadku w ciemność.

Z początku wydawało się, że jego fortel nie wpłynął nijak na otoczenie. Nie trzeba było jednak długo czekać, by smrodek ryby dotarł do czułych nozdrzy mieszkańca jaskini, co zdradził odgłos powolnego człapania a także drugi, będący bardziej absencją dźwięku dotąd wszechobecnego. Niosące się po wnętrzach jaskini, zwielokrotniane echem pomruki ucichły. Ciemność przed Skutteru wypełniła się za to namacalnym niemal smrodkiem, mieszanką piżma i wielodniowego barłogu, skutecznie maskującym nawet przypalonego karpia. Jak się tak zastanowić, to zamaskowała ów zapach bardzo szybko, jakby rybka po prostu zniknęła... co zeszło się z odgłosem, którego młody ninja usłyszeń w jaskini się nie spodziewał - pyknięciem znikania klona.

Offline

 

#1093 2019-08-14 19:41:22

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

       Widzisz? To był klon bez problemu byś go załatwił, a ty bałeś się i nie chciałeś stanąć z nim do walki jak na Uchiha przystało jesteś hańbą klanu!

        Zamknij się. Kanabi irytował mnie coraz bardziej. Wiedziałem że Kazunari-sensei umieścił tutaj jakieś pułapki które wymagają chwili myślenia. Niedźwiedź od razu wydawał mi się dziwny nie było czuć wiatru z dołu czyli nie miałby jak wyjść w najgorszym wypadku walczyłbym z wygłodniałym niedźwiedziem który utknął w dziurze ale to wydawało się mi mało prawdopodobne. Chłopiec nie wiem czym jest ale był kluczem do rozwiązania tej zagadki. Gdyby sensei nie ufał mojej inteligencji to by mnie tu nie wysyłał. Dobrze teraz muszę bardzo ostrożnie zejść w dół.

        Ostrożnie postanowiłem zejść na dół powoli zsuwając się w otchłań skąd usłyszałem dźwięk znikającego klona.


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1094 2019-08-14 21:51:16

Straznik 9

Strażnicy

Zarejestrowany: 2009-12-19
Posty: 214

Re: Skaliste góry

Skutter, Sesja prosta #9

Stromizna nie była znowuż tak bardzo stroma, jak to się Skutterowi początkowo wydawało, więcej, wypłaszczała się 8m od wejścia do lekkiego spadu. Oznaczało to dwie rzeczy, które dotarły do mózgu chłopaka w tym samym, nieco zbyt późnym momencie. Po pierwsze, potencjalny misiek nie powinien mieć większych trudności z pokonaniem tego tunelu w kierunku przeciwnym do obranego przez Skuttera. Po drugie, ninja stał w resztkach światła docierających przez dziury w zawale skalnym, więc w przeciwieństwie do niego, cokolwiek było wewnątrz korytarza, widziało go o wiele lepiej niż vice versa. Mógł to stwierdzić choćby po tym, że w ciemności rozjarzyły się dwa punkciki owo światło odbijające. Mocno poirytowane punkciki, sądząc po tym, jak ruszyły w jego kierunku do wtóru dudniącego w uszach ryku (szybkość: 16).
Najwyraźniej to nie mieszkaniec jaskini wydał odgłos pękania, a to, co miało być jego posiłkiem.

Offline

 

#1095 2019-08-14 22:24:44

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

        -Teraz moja kolej! Nadszedł moment twojej śmierci!-Nawet nie zauważyłem kiedy Kanabi przejął władzę nad ciałem nie jest to dobre.

          Kanabi spróbuje zabić niedźwiedzia to jest pewne ale muszę i tak przejąć władzę nie mogę stracić ciała w taki prosty sposób

         Teraz czas na moją kolej muszę uniknąć ataku i zaatakować go od pleców Katon;Endan załatwi go w chwilę nie zostawiając nawet cienia nadziei na ucieczkę usmażę go na proch! HAHAHAHAHAHAHAHHA. Dobra czas na unik (Reakcje=27) i muszę szybko przygotować technikę. Wąż, Baran, Małpa, Dzik, Koń, Tygrys. Niestety twój czas dobiegł końca kolego.

             -Katon:Endan! (Siła Ninjutsu=62 Składanie pieczęci=33)-Tego ataku nie unikniesz dzikusie zgniesz tu jak śmieć którym jesteś w moich oczach. A ten dureń nie odzyska już tego ciała ja jestem jedynym prawowitym panem tego ciała! I nikt mi nad nim władzy nie zabierze! Koniec ery Skuttera teraz czas na Kanabiego......

          -Nie tym razem Kanabi.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Skutter (2019-08-14 22:43:35)


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1096 2019-08-15 09:38:08

Straznik 9

Strażnicy

Zarejestrowany: 2009-12-19
Posty: 214

Re: Skaliste góry

Skutter, Sesja prosta #10

Zależność między Kanabim i Skutterem wyglądała ciekawie i sprawiała pierwsze wrażenie, jakby alter ego chłopaka stanowiło wyzwolenie jego prawdziwego potencjału. Tak powiedziałby pewnie Orochimaru, gdyby już istniał. Jednakże hamulce są mimo wszystko potrzebne, choćby po to, by stanąć i pomyśleć. Niestety, żądni mocy głupcy często z premedytacją ignorują etapy pośrednie, prowadzące do efektu i tak było tym razem. Nim Skutter zdążył odzyskać kontrolę nad ciałem, Kanabi rozpoczął sekwencję pieczęci prowadzących do techniki, którą niedawno poznał. I wszystko byłoby w porządku, gdyby sekwencja nie składała się z 6 pieczęci. Nim zdążył dojść do czwartego układu dłoni, zdał sobie sprawę, że nie zdąży. Zwykły unik wykonałby bez problemu, ba, może jeszcze wsadziłby jakiś ostry przedmiot tu i ówdzie, jednak opóźnienie wynikające ze złożoności techniki wystawiło go na ciężką próbę. I łomot, przy okazji.

Doskoczywszy do ninja, mieszkaniec jaskini wykonał jednoczesny zamach, łapskiem szerokości jego korpusu (siła: 62), rycząc przy tym rozdzierająco. Prawdopodobnie fakt, że Skutter nie ruszył się ani na jotę z miejsca, stał się nieoczekiwanym ratunkiem z sytuacji a przynajmniej okolicznościami łagodzącymi. Zwierze myślące w kategoriach "fight or flight" nie spodziewało się zerowej reakcji na swoją szarżę, więc wymierzyło mniej dokładnie, niż gdyby chłopak zaczął uciekać. Mimo to, łupnięcie posłało Skutteru na ścianę. Trzask temu towarzyszący mógł brzmieć jedynie w jego głowie, jednak przysiągłby, że coś chrupnęło. Przynajmniej niedokładny atak nie pochwycił młodzieńca w zakrzywione niedźwiedzie pazury, co skończyłoby się dość opłakanie.

Teraz mógł jednak poświęcić ułamek sekundy na przyjrzenie się przeciwnikowi, szczególnie, że ten rozciągnął się na pełną wysokość, stając na dwóch tylnych łapach. Miał spokojnie ponad dwa metry i owszem - z wszech miar był to wkurwiony niedźwiedź brunatny.

Offline

 

#1097 2019-08-15 09:53:08

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

           Ałaaa chyba złamałem jakąś kość(Wytrzymałość=4). Cholera czemu Kanabi przejął kontrolę tak nagle. Powinienem się pilnować ale mam pewien pomysł schowam się w ciemności żeby mnie nie był w stanie zobaczyć i będę go unikał do momentu aż coś mi wpadnie do głowy. Nie jest to najlepszy plan ale lepszy taki niż brak jakiegokolwiek planu działania. Jest ciężki i powolny czyli szybko się zmęczy muszę wykorzystać swoją przewagę w 100%.

           Uskakuje szybko chowając się w ciemności (szybkość=33) i korzystając z chwili nieuwagi zwierzęcia staram się mu przyjrzeć i znaleźć coś co mogę wykorzystać w walce z gigantem. Jestem od niego szybszy i nie jest w stanie mnie trafić muszę unikać go aż coś wymyślę. Jest zbyt szybki żebym wykorzystał Ninjutsu,a Genjutsu może nie mieć na niego wpływu w żadnym stopniu jedyne co mi pozostaje to go zmęczyć aż nie będzie miał siły na walkę

Ostatnio edytowany przez Skutter (2019-08-15 10:50:19)


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1098 2019-08-15 16:08:54

Straznik 9

Strażnicy

Zarejestrowany: 2009-12-19
Posty: 214

Re: Skaliste góry

Skutter, Sesja prosta #11

Wyprostowany na pełną wysokość niedźwiedź zajmował sporą część światła tunelu, jednak nie uniemożliwiało to Skutterowi uników wokół zwierzęcia. Całe szczęście, ponieważ chwilę później w miejscu w którym stał, wylądowały dwie potężne łapy, jedna po drugiej. Gdyby dostał się w taki podwójny ogień, na siniakach pewnie by się nie skończyło. Zdezorientowane nieco zwierze zaczęło obracać się wokół osi, próbując śledzić przeciwnika wzrokiem. Niewiele to jednak pomagało, ponieważ nie dość, że ninja co chwilę był gdzie indziej, to ciągła zmiana pozycji wystawiała oczy zwierzaka na ciągłe zmiany natężenia światła, raz po raz każąc mu na zmianę patrzeć w mrok i prosto w resztki promieni dnia.

Jednocześnie sam ninja, wiedząc co robi, przemykał pod kłami i pazurami, obserwując bacznie możliwe drogi działania. Opłaciło mu się to o tyle, że poznał trochę bezpośrednie otoczenie, niewiele dało natomiast w kwestii jego adwersarza. Mógł tego nie wiedzieć, ale niedźwiedzie potrafiły czasem gonić ofiarę naprawdę długi czas, nie tracąc a wręcz zyskując rozpęd. Gdyby sytuacja miała miejsce na otwartym terenie, Skutteru zdążyłby już dostać za swoje. W jaskini natomiast misiek nie miał możliwości rozpędzić się, więc jego prędkość ataku nie stanowiła problemu. Wracając do samego otoczenia, wyglądało, że jedyna droga trwałej ucieczki prowadziła z powrotem w stronę skalnego zawału, gdzie masywne zwierze musiałoby uporać się wpierw ze wspinaczką. Mógł co prawda wejść głębiej w pieczarę, ale bez źródła światła i znajomości dalszej drogi mogłoby to być życzeniem śmierci.

Offline

 

#1099 2019-08-15 17:08:55

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

      Było blisko muszę teraz wykorzystać to że nie nadąża za mną wzrokiem i zaatakować go.

      Jest odwrócony plecami do mnie podbiegnę zrobię ślizg obok łapy uderzając go w miejsce gdzie powinien mieć piszczel przy dobrym rozpędzeniu impent udeżenie powinien go uszkodzić a nawet złamać (Szybkość=33 Siła=3). Nie przerywając ślizgu ucieknę w górę wówczas on ze swoją masą i będąc zdezorientowanym znajdzie się idealnie w zasięgu Genjutsu i będę mógł go złapać.

       Zginiesz jeżeli mi nie pozwolisz walczyć głupcze. Tylko ja mam w tym ciele siłę do walki ty jesteś zwykłym popychadłem. Zginiemy przez ciebie nie masz siły żeby go pokonać!.

       Co Kazunari-sensei by zrobił na moim miejscu? Ehhh nie pora na tego typu rozmyślania muszę wykorzystać impent rozpędu i spróbować złamać mu piszczel w tylnej łapie to go znacznie spowolni wówczas mogę wykonywać techniki bez większych trudności mam tylko jedną próbę i muszę dać z siebie wszystko!.

       Dobra raz się żyje.

Nogami odbijam się od ściany aby nabrać znacznego przyśpieszenia w drodze do odwróconego do mnie plecami niedźwiedzia. Będąc rozpędzony mocnym kopnięciem celuje w piszczel jego tylnej łapy tak aby go zmiażdżyć. Nie tracąc przyśpieszenia przylepiam się do ściany i próbuję powtórzyć numer uderzając w drugą łapę i jednocześnie uciec w stronę wyjścia.

Ostatnio edytowany przez Skutter (2019-08-15 22:18:22)


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1100 2019-08-16 09:56:30

Straznik 9

Strażnicy

Zarejestrowany: 2009-12-19
Posty: 214

Re: Skaliste góry

Skutter, Sesja prosta #12

Gdyby podjąć próbę obliczenia, jak na zadaniu z fizyki, co się mogło wydarzyć w trakcie wykonywanego przez Skuttera manewru, wyniki nie byłyby zbyt zadowalające dla niego samego. Jego "marne" 77kg niewiele mogło przedsięwziąć wobec 300 kilogramowego zwierzęcia, nawet przy solidnym rozpędzie. Owszem, jego atak dosięgnął celu w przepięknym stylu, jednakże to, co wydarzyło się w chwili następnej, przypominało

http://giphygifs.s3.amazonaws.com/media/MQ8Uihq0BBdja/giphy.gif


tego mema.


Duży pęd, jaki zdołał Takumi wytworzyć, nie zmienił dysproporcji wagowej, jednak nie poszedł całkowicie na marne. Po pierwsze, uderzenie pozostawiło jego własne kości nietkniętymi, mimo zderzenia z czymś dość twardym (wytrzymałość: 35). W normalnej sytuacji dysproporcję między jego własną siłą i misiową odpornością na wpierdol odczułby jak zderzenie ze ścianą i raczej nie skończyłoby się to dla niego dobrze. Po drugie, niewielki spadek terenu oraz wilgoć pokrywająca kamienie (pewnie z tytułu niedalekiej dziury w sklepieniu jaskini), jak również dezorientacja zwierzęcia, pozwoliły mu przynajmniej podciąć własnym ciałem jeden z punktów oparcia bestii. Kiedy plecy Skuttera uderzyły boleśnie w przeciwległą ścianę, kątem oka zaobserwował, że definitywnie poirytowany niedźwiedź wywrócił się i potoczył 3 metry w dół. To kupowało ninja kilka cennych sekund, które mógł wykorzystać na technikę, ucieczkę w górę bądź w dół tunelu. Ostatnia opcja była rzecz jasna najniebezpieczniejsza, wymagała bowiem ominięcia wstającego kłębka wkurwu i mokrej sierści.

Przy obliczaniu efektu manewru zdecydowałem się dodać do siebie siłę i szybkość postaci (4+33), następnie wygenerowałem losową liczbę z przedziału 1-37 programem. Wynik to 22, ciesz się

Ostatnio edytowany przez Straznik 9 (2019-08-16 09:58:42)

Offline

 

#1101 2019-08-16 13:20:18

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

          Ałaaaa nie zadziałało tak jak myślałem że zadziała ale jest dobrze. Mam teraz chwilę na wykonanie techniki albo ucieczkę. Nie mogę uciec. Obiecałem zbadać tą jaskinię mimo iż nie chce go zabijać to muszę coś z nim zrobić. Miejmy nadzieję że genjutsu zadziała na niego bo na ninjutsu nie mam już czasu muszę skupić się na tej jednej technice aby go ogłuszyć. Potem mogę wykorzystać coś silniejszego do zabicia go. Muszę podejść do niego i złapać go w genjutsu. Rany po tej walce będą się goiły kilka dni ale muszę dokończyć powierzone mi zadanie i na mojej drodze do siły nie powstrzyma mnie jakiś głupi misiek. Jestem Uchiha nie mogę zhańbić swojego rodu muszę pokazać drzemiącą we mnie siłę i udowodnić wszystkim co potrafię!

          Wąż, Szczur.Narakumi No Jutsu.(Siła Genjutsu=51 Składanie Pieczęci=33)


Podnoszę się cały obolały. Szukam szybko wzrokiem miejsca gdzie spadł niedźwiedź i gdy je odnajduje celuje w jego stronę wykonując pieczęcie potrzebne żeby nałożyć genjutsu na mój cel.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Skutter (2019-08-16 17:36:00)


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1102 2019-08-20 22:09:27

Straznik 9

Strażnicy

Zarejestrowany: 2009-12-19
Posty: 214

Re: Skaliste góry

Skutter, Sesja prosta #13

W obliczu wroga, który przeważa siłą i wytrzymałością fizyczną, każdego młodego ninja uczy się radzenia sobie innymi sposobami. Ninjutsu, genjutsu, summonjutsu... w dość ubogim arsenale Skuttera szczęśliwie znalazło się coś, co w obecnej sytuacji stanowiło idealną odpowiedź na taką okazję. Jeśli do tej pory nie wiedział, czy jego technika podziała na dziką bestię, otrzymał natychmiastową odpowiedź. Nie istniała najwyraźniej żadna szkoła, gdzie młode niedźwiadki uczyły się siły woli do odparcia ataku umysłowego (jeśli nie liczyć Góry Myobokuzan, ale o tym młody ninja wiedzieć jeszcze nie mógł ). Tak czy siak, zwierzę przystanęło w swojej pogoni za ofiarą niczym wbite w ziemię, by po chwili ruszyć z rozpaczliwym rykiem paniki w głąb jaskini. Po chwili zniknął w ciemności a jego obecność zdradzały już jedynie żywiołowe odgłosy krzątania się w legowisku. Cokolwiek się tam znajdowało, pochłonęło całą uwagę niedźwiedzia i ów przestał stanowić jakiekolwiek zagrożenie.
Pozostawało zdecydować, co zrobić dalej.

Offline

 

#1103 2019-08-20 22:20:31

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

         Niedźwiedź w tym miejscu jest niebezpieczny muszę go wyeliminować. Moje Genjutsu działa na niego z dużą siłą więc spróbuję je utrzymać i dodać do niego Kasumi Juusha no Jutsu poczekam aż padnie ze zmęczenia,a dobicie go będzie już tylko kwestią czasu. Na inne techniki nie mam tyle czasu. Teraz najważniejsze jest nie wychodzić z cienia i utrzymać go w technice na tyle długo aż zabraknie mu sił do dalszej walki. Rozbiję mu głowę kamieniem to będzie najlepszy sposób na niego bo nie mam ze sobą nic ostrego lepiej się przygotuje do tego i uważnie skupię na celu.

         Dziwi mnie tylko dlaczego Kanabi siedzi cicho? Co prawda grał mi na nerwach lecz wolę jak się odzywa aniżeli jak jest cicho ciekawe co on planuje. Ehhhhh jak wrócę będę musiał pomyśleć jak się pozbyć go z mojej głowy jest tylko przeszkodą która niszczy mnie od środka i nie pozwala normalnie funkcjonować.

                   Udaję się za niedźwiedziem nie wychodząc z cienia utrzymując moje genjutsu jednocześnie będąc w gotowości do zmiany techniki cierpliwie czekam na dalsze działania miśka.


[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1104 2019-08-20 23:22:09

Straznik 9

Strażnicy

Zarejestrowany: 2009-12-19
Posty: 214

Re: Skaliste góry

Skutter, Sesja prosta #14

Utrzymywanie się "w cieniu" nie stanowiło żadnego wyzwania, jako że wspomniany cień wypełniał każdy zakamarek jaskini z wyjątkiem samego doń wejścia. Im głębiej Skutteru zapuszczał się wgłąb tunelu, tym mniej elementów otoczenia postrzegał. Piszę "postrzegał", ponieważ w nieprzeniknionej ciemności jego pozostałe niż wzrok zmysły postanowiły przejąć prym. Takie dylematy nie dotyczyły rzecz jasna rezydenta jaskini. Inna kwestia, że sam miś widział tylko to, co jego umysł kazał mu widzieć.

Ostry ból nad skronią i rozbłysk gwiazd w jego głowie powiedział nindży, że strop opadł poniżej jego wzrostu. Wyczuł jeszcze wrażenie przestrzeni, charakterystyczne dla wchodzenia do większego pomieszczenia, ale poza tym jego zmysły, mimo, że wyostrzone do granic, nie odbierały nic poza odgłosami wydawanymi przez zwierze i zapachem. Zapach był dość zatęchły, typowy dla barłogu kogoś niedbającego o higienę i wietrzenie. I kiedy tak jego powonienie i słuch wypełniły całą dostępną przestrzeń dostępnej percepcji, poczuł dziwne wrażenie tarcia w okolicach swojego prawego kolana, jakby ktoś uznał, że weźmie szczotkę i doprowadzi jego odzienie do ładu.

Ostatnio edytowany przez Straznik 9 (2019-08-20 23:22:27)

Offline

 

#1105 2019-08-20 23:34:09

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

          Ałaaaaa z tej misji wrócę cały obolały. Muszę uważać na wszystko sufit jest już nisko ale mam wrażenie że zbliżam się do końca. Niedźwiedź dalej szarpał się sam z swoimi zwidami. Dalej mnie ciekawi czego boi się takie zwierze jak niedźwiedź. Nie ma potrzeby używania innej techniki przytrzymam tą jeszcze przez jakiś czas i sam zmęczy się nie mogąc wyjść z takiej tortury.

          Kanabi strasznie ucichł muszę mieć się na baczności bo znów zabierze mi władzę nad ciałem. Nie mogę na to pozwolić w takiej sytuacji. Niedźwiedzia trzymam w szachu i niewiele dzieli mnie od pokonania go. Tak długo jak technika działa na niego muszę ją utrzymywać. Kanabi może wszystko zepsuć wyskakując nagle i chcąc spalić zwierzę przy pomocy naszej techniki. Ciekawe kto byłby w stanie mi pomóc się pozbyć go z mojego ciała? Kazunari-sensei jest zajęty treningiem. Może powinienem udać się do przywódcy klanu? Jest nas tak mało że każdy zdrowy i silny Uchiha jest dla niego na wagę złota dlatego zapewne mi pomoże.

          Cooo co to za dziwne uczucie na mojej nodze nie wiem co się dzieję powinienem zbadać to niepokojące mrowienie. Może to jakiś owad? Cholera wie co to muszę dokładnie sprawdzić.


Sprawdzam co powoduje takie uczucie w moim kolanie dalej utrzymuję technikę Genjutsu na niedźwiedziu i powoli przesuwam się wgłąb jaskini.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Skutter (2019-08-20 23:34:26)


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1106 2019-08-21 11:04:32

Straznik 9

Strażnicy

Zarejestrowany: 2009-12-19
Posty: 214

Re: Skaliste góry

Skutter, Sesja prosta #15

Odgłosy krzątania się zwierzęcia zogniskowały się w jednym miejscu, ale ninja miał trudności z jego lokalizacją, ponieważ wewnątrz jaskini echo multiplikowało i zniekształcało dźwięk. Sugerowało to, wedle jego obliczeń, że jaskinia ma jakieś 10m średnicy a on sam znajduje się blisko środka. Człowiek rozsądny mógłby uznać, że Skutteru wiele ryzykuje, po omacku zwiedzając niedźwiedzią gawrę. Tak długo jednak, jak długo starczało mu chakry na utrzymywanie techniki genjutsu, był tam przed mieszkańcem względnie bezpieczny.

Co innego, gdyby owych mieszkańców było więcej.

Kiedy dłoń młodego mężczyzny powędrowała w dół nogawki, natrafiła na coś włochatego, ciepłego, z wszech miar niedźwiedziowatego, ale znacznie mniejszego niż jego adwersarz. Odgłos wąchania zbiegł się z przerwaniem uczucia tarcia na nogawce, po czym jego dłoń stała się nowym celem. Poczuł, jak coś gorącego i mokrego pokrywa jego dłoń czymś śliskim, zapewne śliną.

Offline

 

#1107 2019-08-21 11:20:59

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

        Zabij młode wówczas będziesz mógł przepędzić niedźwiedzia. Przerazi się twojej brutalności i ucieknie w panice stając się odsłonięty na twoją technikę

         Kanabi jak zwykle nie wykazuje się myśleniem. To jest młode niedźwiedzia dlatego tak zaciekle broni jaskini. Ehhhhhh co powinienem zrobić? Nie jestem bestią żeby zabijać niewinne stworzenia. Ehhhh to co zrobię będzie głupie ale może wówczas zwierze da mi spokój i wrócę do eksploracji jaskini? Zresztą jeżeli w jaskini mistrza zamieszka niedźwiedź będzie on stanowił ochronę przed niespodziewanymi zwierzętami. Lepiej się z nimi spróbować zaprzyjaźnić.

         -Chodź mały oddam cię mamie.-Powiedziałem spokojnie


Wychodzę z ukrycia stając w miejscu z którego mogę natychmiastowo uciec przed szarżą za mną jest ściana w którą może uderzyć bestia przy dużym rozpędzie. Biorę małe na ręce i zdejmuję technikę genjutsu z niedźwiedzia.


         -Hej przepraszam nie wiedziałem że masz tu młode.-Powiedziałem głaszcząc i wypuszczając małe w stronę dużego niedźwiedzia w każdej chwili będąc gotowym do ucieczki.-Zapewne mnie nie rozumiesz ale pozwól mi przejść muszę coś sprawdzić-Słyszałem dużo o inteligencji niedźwiedzi brunatnych dlatego mam nadzieję że te pełne gniewu ślepia mnie zrozumieją.


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1108 2019-08-24 21:42:54

Straznik 9

Strażnicy

Zarejestrowany: 2009-12-19
Posty: 214

Re: Skaliste góry

Skutter, Sesja prosta #16

Możnaby zakładać, że pomysł Skutteru był naiwny w swoim antropomorfizowaniu dzikiej bestii. Szczęściem dla niego, prawdziwa natura strachu niedźwiedzicy działała na korzyść Uchihy. Nie mógł tego wiedzieć, ale zafundował matce obraz martwego potomstwa i jej miotanie się w ciemności było próbami trącania nosem nieistniejących misiowych zwłok. Teraz, gdy zdjął genjutsu, pierwszym, co niedźwiedzica zobaczyła, było jej młode, bezpieczne przy nindży.

Ów wciąż nic nie widział, ale jego percepcja zaczęła przyzwyczajać się do warunków, wyostrzając pozostałe zmysły. Pomruki jego dotychczasowej przeciwniczki nie zdradzały oznak wrogości, raczej zajęła się w tej chwili mniejszym niedźwiadkiem. Widocznie niedźwiedzia niewiedza uczyniła ze Skuttera w jej oczach wybawcę z kryzysu. Czując, że jego sytuacja jest stabilna, Uchiha udał się wgłąb jaskini... by po chwili, ponownie tego wieczora, przywalić z dynki w skałę.

Przejścia nie było. Jedynym dostępem do tej, owalnej gawry, był ten, którym przyszedł.

Ostatnio edytowany przez Straznik 9 (2019-08-24 21:43:43)

Offline

 

#1109 2019-08-24 21:59:01

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

        Tutaj też nic. Na szczęście niedźwiedzica mnie puściła i raczej mnie nie zaatakuje. Wrócę do rozwidlenia i sprawdzę ostatni fragment którego nie zbadałem. Jeżeli tam nic nie znajdę wrócę do pierwszego rozwidlenia i sprawdzę drugie skrzydło jaskini. Muszę iść delikatnie i powoli żeby niedźwiedzica nie poczuła zagrożenia z mojej strony. Na szczęście podziałał mój szalony plan ale nie chciałem jej śmierci.   

       Powinieneś zabić obydwoje teraz gdy są w siebie zapatrzeni i nie mają cię za zagrożenie. Prawdziwy shinobi nie ma emocji ma tylko cele i zadania które musi wykonywać dla swojego dobra.


           Udaję się w stronę wyjścia. Po drodze staję i kłaniam się niedźwiedzicy która stoczyła ze mną wspaniały pojedynek i zasługuje na szacunek. Po wejściu na rozwidlenie udaję się w kierunku ostatniego nie zbadanego fragmentu jaskini.


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1110 2019-08-26 22:05:34

Straznik 9

Strażnicy

Zarejestrowany: 2009-12-19
Posty: 214

Re: Skaliste góry

Skutter, Sesja prosta #17

Ostatecznie, przygoda Skutteru zaowocowała niecodziennym rozejmem i w drodze ku światłu niedźwiedzica nie robiła mu żadnych przykrych niespodzianek. Jeśli założyć, że sensei Kazunari nie wysłał go na manowce i jego dawna siedziba rzeczywiście tkwiła gdzieś w tych podziemiach, można było się nawet pokusić o stwierdzenie, że zyskał wśród mieszkańców sojusznika. A propos mieszkańców...

Nie zauważył tego wcześniej, ponieważ w poszukiwaniu niedźwiedziej gawry posuwał się w coraz to większy mrok. Teraz jednak, kiedy jego przywykłe do ciemności oczy wróciły do światła ostatnich chwil przed zmrokiem i już miał udać się w ostatnią możliwą odnogę, ujrzał coś metalowego, co błysnęło mu spod sterty kamieni osuwiska. Nie było szans, by o własnych siłach przemieścił kilkusetkilowe głazy, ale przysiągłby, że jego oczy pochwyciły sprzączkę od paska i kawałek czarnego materiału.
Nim zdążył cokolwiek w tej sprawie przedsięwziąć, czy choć pomyśleć, usłyszał tuż przy uchu.
- Czego tu szukasz?

Offline

 

#1111 2019-08-26 22:40:58

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

          Kurwa kto to?! Muszę odskoczyć (Reakcje=27 Szybkość=33). Cholera co to jest? Albo kto to jest? Muszę zachować się pasywnie nie wyczułem jego Chakry ani go nie słyszałem jest bardzo dobry. Powiedzieć mu co tu robię? Co jeżeli to wróg Kazunariego i mnie zabije? Równie dobrze może być to shinobi który trafił tu przypadkiem. Nie wiem kim on jest ale wygląda na silnego skoro potrafił mnie zajść po cichu. Spokojnie muszę uspokoić oddech policz 1... 2....3.... ufff już lepiej szok minął teraz muszę nabrać powietrza w usta i powiedziać kim jestem i spróbować się dowiedzieć kim on jest.

         Zamiast uciekać powinieneś skrócić dystans i wyprowadzić szybki cios tak postępuje prawdziwy shinobi nigdy nie klęka przed innymi


         -Kultura którą nauczył mnie mój klan wymaga bym najpierw podał swoje imię i pochodzenie.-Powiedziałem zaczynając rozplątywać bandaże zakrywające blizny na moich rękach- Nazywam się Skutter Uchiha i pochodzę z gałęzi rodu zajmującej się zachodnią granicą dowodem na moje pochodzenie są blizny pokrywające moje ciało będące pamiątkami po naszym treningu.-Odsłoniłem swoją prawą dłoń ukazując zmasakrowaną skórę skrywaną pod bandażem.-Przybyłem tu z polecenia Kazunariego Uchiha który poprosił mnie o zbadanie tych jaskiń. Jako iż ja przedstawiłem się oraz podałem swój cel wizyty tutaj mam prawo domagać się o poznanie twojego imienia oraz celu wizyty.


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1112 2019-08-28 17:53:01

 Yocharu

Klan Uchiha http://i.imgur.com/p2qZr4s.pnghttp://i.imgur.com/bRrcMpK.png

50499111
Skąd: Hidari
Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 996
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider/ Weteran
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26

Re: Skaliste góry


       Słysząc jak młodzian wypowiada swe imię, doznałem pewnego zaskoczenia. Jeszcze większym zaskoczeniem była wzmianka o Kazunarim. Człowiek, który nauczył mnie "patrzeć" i pokazał mi te miejsce. Jego znakiem rozpoznawczym po za brakiem oka, było ciągłe zapadanie się pod ziemię i wynurzanie raz na kilka lat. Najwidoczniej ukrywa się gdzieś w cieniu i co jakiś czas wystawia swe ślepie by zaktualizować informacje. To co mnie zaciekawiło w nowo poznanym Uchiha to nawet nie powód, dla którego przemierza te korytarze ale historia związana z gałęzią rodu. Nie miałem zbyt wiele informacji na ten temat, mimo piastującego stanowiska tak więc jego blizny nie były dla mnie żadnym dowodem. Sama przynależność i wygląd chłopaka wystarczały, chociaż największym świadectwem jest sharingan. W tym wieku powinien móc nim operować, chociaż bywały skrajne przypadki jak chociażby Miyuki.
        - Drań nadal żyje? Chodzące szczęście. - rzuciłem w odwołaniu do Kazunariego. - Blizny nie są żadnym dowodem na twoją przynależność. Pokaż mi to co tylko twój klan może pokazać. - Stukot moich butów, odbijał się echem po jaskini, zmierzając w kierunku Skuttera. Sylwetka powoli wyłaniała się z zaciemnionego miejsca ujawniając posturę od stóp ku górze, aż z mroku wydobyła się twarz z wymalowanym stoickim spokojem i świecącymi, czerwonymi ślepiami z trzema łezkami w każdej.
       - Jestem Yocharu Uchiha. Ten teren należy do mnie.

Offline

 

#1113 2019-08-28 20:23:47

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

         Yocharu....To imię wielokrotnie powtarzało się gdy czytałem zwoje mojego klanu nie wiem kim on jest ale jeżeli ten teren należy do niego musi być wysoko postawioną osobą w klanie. Chce żebym pokazał Sharingana.....Niestety go nie obudziłem nie mam jak udowodnić swojego pochodzenia. Nie dziwię się jak ma nas nie kojarzyć skoro nigdy nie było nas wielu.

        -Niestety nie jestem w stanie udowodnić swojego pochodzenia przy pomocy oczu. Wiele lat swojego życia spędziłem w bibliotece zbierając wiedzę. Nie ma siły bez wiedzy to moje nindo dlatego najpierw chciałem zebrać jak najwięcej informacji o wszystkim. Shinobi zostałem niedawno i jest to moja pierwsza misja nie miałem okazji by aktywować sharingana.

         Zaatakuj teraz nie spodziewa się ataku jest odsłonięty nie spodziewa się nagłego uderzenia

         Jeszcze Kanabi się pojawił.....Jeżeli wyjdzie na zewnątrz to mogę spodziewać się przegranej i śmierci. Nie wiem jak silny on jest ale jeżeli zna Kazunariego-san to musi reprezentować podobny poziom do niego


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1114 2019-08-29 15:30:35

 Yocharu

Klan Uchiha http://i.imgur.com/p2qZr4s.pnghttp://i.imgur.com/bRrcMpK.png

50499111
Skąd: Hidari
Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 996
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider/ Weteran
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26

Re: Skaliste góry


       Nowo poznany, rzekomy członek klanu Uchiha, oznajmij, że nie jest w stanie sprostać autoryzacji. Jego wytłumaczenie miało sens ale nie mogłem zaufać mu całkowicie, póki nie nie otrzymam dowodu. Moje ślepia jakby delikatnie błysnęły, prawie niewyczuwalne rozpoczynając penetrację wspomnień Skuttera. Była to swego rodzaju sztuczka możliwa dzięki sharinganowi. Przez krótki moment moją głowę wypełniły krótkie urywki z jego ważnych, życiowych wspomnień, dostarczając mi informacji na których nie zależało. W chłopaku było coś co mnie zaciekawiło. To nie krew którą widział, nie cierpienie którego doznał a dziwna istota, towarzysząca Skutterowi od czasu do czasu. Nie miała fizycznej formy a jednak co jakiś czas jego wspomnienia wskazywały na zmianę perspektywy. Oczywiście nie chciałem drążyć tematu, wolałem poczekać co się wydarzy.
         - Twoja pierwsza misja w takie miejsce? Twoim celem była eksploracja czy odkrycie coś konkretnego ?

Offline

 

#1115 2019-08-29 21:15:57

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

          Dziwne uczucie jakby właśnie mnie całego prześwietlił. Staram się unikać jego wzroku lecz czerwone oczy mają bardzo hipnotyzujące właściwości przez które ciągle patrzyłem w nie. Muszę być bardzo ostrożny każde słowo może być moim ostatnim. Nie mogę również kłamać od razu jego Sharingan odgadnie że kłamię. Ahhhh....Boli.....-Złapałem się za głowę opierając się na kolanie

        -Powiedz proszę drogi Yocharu. Dlaczego miałbym ci na to odpowiadać?-Gdy Kanabi mówił głos się znacznie zmieniał był zdecydowanie niższy i pełny agresji i dominacji.-Wybacz moje wychowanie sprzed chwili ale musiałem się pozbyć problemu-Powiedział Kanabi powoli wstając.-Proszę powiedz mi dlaczego mam się dzielić informacjami z losowo poznaną osobą która nie udowodniła mi swojej pozycji oraz mocy podczas gdy ja jestem w stanie udowodnić swoje siły. Twoje oczy. Czuję że nie jest to zwykły Sharingan. W odróżnieniu od twojego poprzedniego rozmówcy ja pragnę mocy ponad wszystko i jestem gotowy na WSZYSTKO BY TO OSIĄGNĄĆ!-Krzyknął Kanabi wyskakując w stronę Yocharu.


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1116 2019-08-30 17:20:30

 Yocharu

Klan Uchiha http://i.imgur.com/p2qZr4s.pnghttp://i.imgur.com/bRrcMpK.png

50499111
Skąd: Hidari
Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 996
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider/ Weteran
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26

Re: Skaliste góry


       Chwilę po moich słowach, zauważyłem jak świeży shinobi łapię się za głowę, przeżywając katusze w klęczącej pozycji. Było to dla mnie spore zaskoczenie. Nie straciłem wyczucia w używaniu oczu i dokładnie kontrolowałem przebieg wydarzenia. Samo wykrycie grzebania w głowie było możliwe nawet przez nowicjusza ale towarzyszący temu ból, nie mógł być moją zasługą nawet jeżeli jego podatność na genjutsu jest wybitna. Odpowiedź przyszła znienacka, rozwiązując także kwestię dziwnych wizji, które dostrzegłem w jego głowie. Ciało Skuttera nagle powstało lecz świadomość już nie należała do niego. Używał innej tonacji głosu a jego charakter nabrał mroku i brutalności. Ta sytuacja przywołała mi wspomnienie o Kuroi Inu, towarzyszu z klanu, który cechował się inteligencją, mądrością oraz dobrym sercem dla ludzi z klanu ale w momencie rozpoczęcia pojedynku popadał w berserk, próbując nabić na oręż wszystkie żywe istoty w zasięgu. Klan Uchiha jest przeklęty. Daje potężne możliwości dzięki dojutsu ale za to ograbia ludzi z cząstki człowieczeństwa. Sam byłem upośledzony jeżeli chodzi o relacje międzyludzkie i łatwiej mi jest zabić człowieka niż przeprowadzić rozmowę z obcym człowiekiem o kwestiach nie związanych z zawodem ninja.
       W każdym razie Skutter a raczej jego alter ego, rzucało we mnie słowami pogardy, zarazem próbując mnie sprowokować. Gdyby to była moja pierwsza misja to z dużym prawdopodobieństwem, ambicje kazałyby mi zaatakować przeciwnika bez namysłu. Na moje szczęście, to mam już dawno za sobą. Chłopak wykrzyknął co musiał by zaznaczyć swoją motywację po czym ruszył w moim kierunku. Póki co stałem w bezruchu, oczekując pierwszej konkretnej akcji z jego strony. Być może dla Skuttera to była pierwsza misja ale nie wiem czy jego alter ego nie stanowi odrębnego bytu, posiadając jakieś niezwykłe umiejętności, wykraczające po za mój domysł. Ręką czekała w pogotowiu na reakcję.
       - Kim teraz jesteś?

Offline

 

#1117 2019-08-31 18:13:27

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

       -Nazywam się KANABI! I NIE POZWOLĘ BY JAKIŚ PIERWSZY LEPSZY SHINOBI STANĄŁ MI NA DRODZE DO SIŁY!]-Powiedział bardzo donośnym i agresywnym głosem.

           Muszę odzyskać panowanie nad ciałem ale brakuje mi sił. Jest on teraz w jakiejś ekstazie która zwiększa jego siły. Opór który jego wola mi stawia jest zbyt silny nie mam teraz siły żeby przejąć władzę jedyne na co mogę liczyć to że przybysz zwany Yocharu nas nie zabije i osłabi go na tyle że ja przejmę ciało ale zachowanie Kanabiego sugeruje że spróbuje go zaatakować....

         -Stoi tu pełny swojej dumy z oczami które pragnąłem od zawsze! To ciało mi może je zapewnić ale pragnę je już teraz już w tym momencie. Rozumiesz? Pragnę mocy Sharingana i po tylu latach stoi tu na wyciągnięcie mojej ręki ten który nosi przeklęte oczy dające potężne możliwości. Skutter jest wspaniałym żywicielem pełnym nienawiści i ukrytej siły ale czuję że pokonanie przez nas ciebie jeszcze nas wzmocni!-Powiedział wyskakując z prawej nogi i próbując prawą ręką zaatakować splot słoneczny przeciwnika (Szybkość=33 Siła=3)


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

#1118 2019-09-01 20:46:38

 Yocharu

Klan Uchiha http://i.imgur.com/p2qZr4s.pnghttp://i.imgur.com/bRrcMpK.png

50499111
Skąd: Hidari
Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 996
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider/ Weteran
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26

Re: Skaliste góry


       Pierwszy lepszy shinobi? Parsknąłem mentalnie by Skuttero-Kanabi nie zauważył mojej dezaprobaty. Jego okrzyk nie budził we mnie grozy, byłem na takie rzeczy uodporniony, ale nadal nie znałem jego bitewnym mozliwosci, więc zostałem zmuszony do utrzymania pełnej czujności. Obserwowałem poczynania chłopaka w poszukiwaniu jakiejś wewnętrznej walki o kontrolę nad ciałem ale takiej nie dostrzegłem. Kanabi najwidoczniej przejął inicjatywę w stu procentach i bez solidnego przyłożenia się nie obędzie. Kolejna salwa słów potoczyła się z ust rzekomego Uchihy. Zacząłem nabierać podejrzeń, iż Kanabi nie jest jedynie alter ego Skuttera a raczej formą jakiejś istoty, pasożyta, próbującej przejąć kontrolę nad owym ciałem by uzyskać dostęp do sharingana. Będę musiał zebrać informacje na ten temat bo wydaje się być to nieco niepokojące.
       Nastąpił atak a mój rywal, wybijając się z prawej nogi, wycelował pięścią w splot słoneczny. Tak, widziałem to wszystko wyraźnie bo ciało Skuttera poruszało się dla mnie jak slow motion. [reakcja 200] Wychodziło na to że zdolności Kanabiego są dokładnie takie same jak oryginału, który sam siebie określił jako początkującego shinobi. Zanim pięść Skuttera zdążyła naruszyć moja strefę komfortu, wyciągnąłem swoją dłoń, chwytając chłopaka za szyję i unosząc do góry. [szybkość 200] [siła 100 - użyta do podniesienia chłopaka, nie do zacisku dłoni na szyi]. Spojrzałem prosto w jego oczy - Zaraz Ci pokażę, potężne możliwości - Mój sharingan zaczął ulegać zmianie. Czarne łezki powoli rozmywały się, lącząc się w jeden wzór przypominający shuriken. Skutter a raczej Kanabi nie miał już innego wyjścia jak zdać się na moją łaskę.

Offline

 

#1119 2019-09-04 11:52:28

Straznik 9

Strażnicy

Zarejestrowany: 2009-12-19
Posty: 214

Re: Skaliste góry

Skutter, Sesja prosta #18

THEME


Świat rozmył się.
(...)


Kiedy nawiedzony przez Kanabiego ninja zderzył się z dłonią niewiele starszego Uchihy, było to jak zderzenie z grubą gałęzią w pełnym biegu. Cios agresora minął splot o dobre 20 centymetrów, gdy całym ciałem Skutteru targnęła wprzód siła bezwładności. Tym gorzej odbiło się to na szyi chłopaka, gdzie skupiło się największe przeciążenie. Szczęściem dla niego, jego prędkość nie była na tyle duża, by doszło do trwałego urazu, w postaci zapadniętej krtani czy naruszonego rdzenia kręgowego. Z początku Skutter myślał, że traci przytomność, bo rzeczywiście od kolizji pociemniało mu w oczach. Jednak choć nacisk dłoni Yocharu nie wywoływał większych szkód, jego rywal nie odzyskiwał zdolności widzenia, zapadał się w sobie jak w bezdennej nocy.

Świat rozmył się.



Pejzaż składający się z połyskliwej tafli wody i czarnego, niezbadanego horyzontu. Dwie sylwetki, stojące naprzeciwko siebie. Jedna taksująca otoczenie z mieszaniną lęku i bezbrzeżnego zdumienia, druga, kilka kroków dalej, raczej z zaciekawieniem. Wyglądają trochę podobnie, jakby byli krewnymi. Kilka metrów dalej znajduje się kamienny podest, a na nim kilka metrów kwadratowych zupełnie innego świata - jakby wyciętego z innego miejsca kawałka wyłożonej deskami izby z wysokim obrotowym lustrem w centrum. Tylko jedna sylwetka odbija się w lustrze, choć słowo "odbija" jest tu nie na miejscu. Skutteru spogląda na całą sytuację zza tafli szkła.
Wszystkie trzy postacie widzą to miejsce po raz pierwszy w życiu.


https://i.postimg.cc/xjhqvMzc/screenshot-164.png

Ostatnio edytowany przez Straznik 9 (2019-09-04 11:56:51)

Offline

 

#1120 2019-09-04 12:57:41

 Skutter

Klan Uchiha

Zarejestrowany: 2019-07-19
Posty: 94
Klan/Organizacja: Uchicha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Skaliste góry

          Coo....się dzieje? Kim jestem? Pamiętam nazywam się....Skutt.....anabi i jestem shinobi. Co to jest? Szkło? Kim jest ta dwójka? Wyglądają znajomo. Jak ktoś kogo powinienem znać.

             Dlaczego w swojej głowie słyszę 2 głosy? Kim jesteśmy? Co to za miejsce nic nie jestem w stanie sobie przypomnieć czuję się jak jedna osoba rozdarta na dwie inne z czego jedna próbuje pochłonąć drugą. Jakby w moim ciele były 2 wilki toczące ze sobą nieustanną wojnę jeden z nich nie pochodzi stąd. Kim są te dwie postacie za szkłem?

           Czuję jakbym się łączył z Kanabim i rozdzielał jednocześnie jest to straszne uczucie. Zawsze myślałem że jest on drugą osobą lecz teraz widzę że jest to jakiś pasożyt który próbuje mną zawładnąć. Jego myśli przepełnione są zemstą i różnymi projekcjami. Zaraz,a co jeżeli wszystko co do tej pory przeżyłem było iluzją przez niego stworzoną?

          Wiele prób i lat życia. Wszystko by go ukształtować takiego jakiego potrzebowałem. Teraz ten....ten user bluźni Yocharu jest w stanie zrujnować mój plan muszę się ukryć i udawać że nie istnieje przez jakiś czas inaczej Yocharu mnie zniszczy,a to będzie oznaczał koniec mojej egzystencji.


https://i.imgur.com/it4UFsu.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.alians666.pun.pl www.zakonsokola.pun.pl www.pokeswiat.pun.pl www.architekturautp.pun.pl www.sa.pun.pl