Ninja Clan Wars

Jako iż nieźle się tutaj rozpisałeś na temat wszystkich to może i ja coś dorzucę. Przede wszystkim, zacznijmy od fabuły samego Minieventu.
     Całość cholernie mi się podobała. Już na samym starcie ubiłeś pozornie jednego z NPC'tów, z którym miałem później przyjemność się zmierzyć (dziwnym trafem przegrałem), dając nam do zrozumienia, że nie będzie to sesja, w której wszystko jest pod nas dostosowane. Pokazałeś nam, że jeśli nie będziemy działać to raczej sobie długo nie pożyjemy - ogromny plus za to. Idąc dalej, fabuła z Ekotsu Nara, który wiedział w zasadzie wszystko o Domku Gorizu zaskoczyła mnie. Ogrom pułapek i dziwnych sytuacji pokazało mi, (a może nam), że tak naprawdę jestem(jesteśmy) jeszcze słaby(słabi) i trzeba się wziąć za trening. Podobały mi się tzw. dodatki fabularne. Zdrada w klanie Ayatsuri, w moim przypadku, przygody różnych postaci w innych salach, taki Hiroshi, który spotkał postać z sesji. Widać, że przykładałeś się do prowadzenia i jestem bardzo zadowolony, że ktoś taki poprowadził dla mnie(nas) minievent. I chociaż był krótszy i może trwał krócej, to dla mnie odniósł tyle co pełny event. Wielkie dzięki Senti, "gratki" za chęci i stworzenie takiej fabuły.
     Jeśli mam wspominać o fabule to muszę wyróżnić zakończenie osobnym akapitem. Tekst w [fieldsecie] był tak zajebisty, że po prostu nie wiem jak go ocenić. Pokazałeś wojnę domową klanu Nara, a przynajmniej tak ja to pojąłem. Nowe jednostki, bo 12 jeźdźców wkroczyło i zabiło starszyznę i pana Gorizu... Co teraz? Wspominałeś na GG, że to wszystko wniesie dużo do fabuły. Odpowiadałem, że nie, że to pewnie nic takiego, choć czułem, że nas nie okłamujesz, tak samo jak w kwestii innych spraw związanych z eventem. Czekam na pojawienie się wpisu w Kronice NCW, bo chcę naprawdę dostrzec, czy dzięki mnie stało się coś ważnego na fabule. (Z resztą taki jest cel mojej postaci, zapisać się na kartach historii)
     Innych graczy skomentuję ogółem pozytywnie. Odpisy były różne, czasem lepsze, czasem gorsze. Podobała mi się jako taka współpraca i kooperacja na samym początku. Z czasem żałowałem, że do jednej sali nie wszedłem, np. z Hiroshim, ponieważ mielibyśmy okazję bardziej się poznać. Potraktowałem sprawę fabularnie i słuchając tego co napisałeś nam w Kryjówce Samotników, nie współpracowałem z Uciszkami.
     Zagadki, odpisy, pomysły, ciekawostki, dodatki, wątki... Krótko mówiąc - WIELKIE DZIĘKI ZAJEBISTY SENTI. Nie potrafię inaczej tego skomentować, wiem, że bluzgi nie oddadzą piękna wydarzenia, a w zasadzie zrobią coś przeciwnego, ale jestem byłym gimbusem i mam prawo ich używać. Odnośnie nagrody, dzięki EM, bo szczerze to nie spodziewałem postawienia mojej postaci na takim miejscu. Na usprawiedliwieniu ostatnich postów mogę powiedzieć, że ciężko było mi opisywać parę razy pod rząd, że zamknęli mnie w piaskowej trumnie i piszę non stop to samo. DZIĘKI SENTI

Oj Senti, Senti . Chciałbym móc odpisać w jednym, krótkim zdaniu o tym co było na evencie, ale nie potrafię. Włożyłeś w event  bardzo dużo trudu. Twoje odpisy czytało się po prostu świetnie ;). Cały zarys fabularny, jak i również zagadki bardzo mi się podobały. Były zwroty akcji, emocje, troszkę ryzyka. Wszystko to sprawiło, że event bardzo mi się spodobał. Nagrody są moim zdaniem bardzo dobre, ale o nich wolę nie wspominać bo w tym evencie liczyło się coś więcej. Nawet nie wiem kiedy minął ten miesiąc. Dałeś uczestnikom bardzo dużo rozrywki oraz niezapomnianych przeżyć. Starałeś się i to było bardzo widać. Za event chcę Ci bardzo podziękować i w głębi duszy liczę na kolejne takie akcje w twoim wykonaniu. ;)

A też se podsumuje event z mojej perspektywy bo kto mi broni i fajniej będzie wyglądał post.
     
      Zacznę od graczy, nie wiem czy to kwestia innego prowadzącego czy innych graczy, a może tego że mieliśmy non stop kontakt na gg, ale podejście było zupełnie inne niż w eventach na których byłem do tej pory. Te wcześniejsze charakteryzowały się znacznie większą współpracą graczy było zdecydowanie więcej gadania, na czym niestety cierpiało działanie i nie raz prosty odpis rozwijał się na kilka, bądź nawet prowadzący przekazywał ture z powrotem graczom. Zabrakło mi tego oczywiście w poprzednich eventach było to nieco przesadzone ale tutaj  był całkowity brak porozumienia, ba nawet niektóre dialogi graczy którzy chcieli nawiązać rozmowę były najzwyczajniej w świecie olewane. Niektóre posty też chyba były nie przemyślane i często pisane na szybko i delikatnie odstawały od poziomu eventowego, ale jak na świeżych graczy większość poradziła sobie wspaniale.
Teraz indywidualnie:

Ja:D - super mega hiper i w ogóle czemu taka mała nagroda? Teraz na poważnie, przez długi czas miałem problemy z wczuciem się w postać. Mimo to starałem się wprowadzić nieco humoru do świata wojowników ninja i zachowywać jak na wiek przystało. Zwłaszcza z początku było to jednak trudne, bo reszta delikatnie mówiąc lamiła już w pierwszej sali, mimo że się wyłamałem i zdradziłem im odpowiedź(ach ta satysfakcja że jednak miałem racje ). W nieco późniejszym okresie z początku chciałem kontrolować poczynania innych pisząc na końcu, ale później najzwyczajniej w świecie coś mi wypadało i faktycznie trochę opóźniałem event, za co wszystkich chcę przeprosić.

Hotaru - odniosłem wrażenie że osoba która była pośród tych które najbardziej chciała eventu albo się go nie spodziewało, albo nie miała na niego czasu. Wielokrotnie posty pisane na szybkość, a nie jakoś po wcześniejszym przypomnieniu przez ekipę z gg. Jednak jedno trzeba przyznać że była dość konsekwenta w swoich poczynaniach jako postać.

Gishi - szczerze to chyba nie jest tylko nowa postać, ale też nowy Gisaku który robi coś więcej niż minimalna długość postow. Na prawdę podobało mi się to co  miejscami pokazywał dobre, przemyślane posty to coś z czym do tej pory kojarzyłem jego przeciwieństwo, mam nadzieję że dalej utrzyma taki poziom wtedy będzie na prawdę ciekawie.

Hiroshi - nękał to on chyba wszystkim :P Mega ale to mega zapał, odpisywał i był prawie zawsze gotowy do podjęcia działań, aż żałuje że jest uchiha bo trzeba go będzie prędzej czy później zabić

Ayatane - dla mnie odkrycie eventu najsłabsza postać, która w ogóle w nim uczestniczyła praktycznie dziewicza na fabule. Mimo wszystko dał radę zawsze szybkie odpisy zaraz po Sentim nie jednokrotnie późno w nocy i dobre jakościowo, przyjemnie się to czytało. Trochę jednak olał kilka dialogów za co ma sporego minusa u mojej postaci.

Batsu - Jego posty też czytało się fajnie, nie lekceważył moich dialogów(może dlatego że nie rozmawialiśmy). Momentami zbyt pewny siebie, ale to głównie na gg.

Senti - czyli nowa jasna gwiazda na pozycji EM, już od dłuższego czasu uważam twoje posty za jedne z najlepszych na forum. Jednak do tej pory na eventach nieco mnie zawodziłeś obniżając nieco poziom zapewne kosztem szybszych odpisów(nie wiem czy to zdanie ma sens). Dlatego nie spodziewałem się po tobie czegoś specjalnego. Owszem liczyłem, że będzie trzymało jakiś poziom, ale nie jakiś wybitny. Tutaj mnie nieco rozczarowałeś, oczywiście pozytywnie. Cały event obfitował w porządne odpisy, a zagadki to wisienka na torcie. Właśnie w tym celu zrobiłem swoją, która do twoich się nie umywała żeby sprawdzić jakie to trudne. Jedyne co mogę Ci zarzucić to zakończenie, powinieneś to pociągnąć chociaż o jeden odpis więcej, bo tak nasze decyzję co zrobić z poprzedniej tury kompletnie straciły na znaczeniu. Ale rozumiem wakacje
Event - duży plus za początek, właśnie tak powinien się zaczynać każdy event poprzez jakieś fabularne wydarzenie, które rozgrywa się przy każdej grupce graczy indywidualnie. Bo to co ostatnio odwalił Basai to ja nie wiem jakie miało wyjaśnienie, że nagle ninja pojawili się w kraju ziemi. Odpisy super regularne i nigdy nie przekroczyły 48h pilnowana też aby gracze regularnie odpisywali, chociaż moim zdaniem powinno być nieco bardziej( na czym z pewnością ucierpiała by moja postać). Po całym evencie czuje też pewien niedosyt, zakończenie nastąpiło w momęcie kiedy pojawiła się szansa aby wreszcie zaczęło dziać się coś ciekawego. Nie twierdze że się nie działo jednak walka z kolcami,płomieniami  to nie to samo co z innym ninja(chociaż w sumie zagadki też były fajne).



Dzięki bardzo za event wszystkim uczestnikom oraz prowadzącemu było fajnie!