Ogłoszenie


#1 2012-02-01 21:01:09

Opis otoczenia

Administrator

Zarejestrowany: 2011-12-22
Posty: 343

Kowal


     Gdzieś na uboczu, z dala od gwaru toczących się uliczkami ludzi, znajduje się wąska, kamienista dróżka, zapoczątkowująca sieć podobnych jej ścieżek. Na próżno szukać tu jakiejkolwiek lampy czy choćby świecy w oknie, gdyż te już jakiś czas temu zostały zabite dechami. Wszystko za sprawą panoszących się niegdyś w tej okolicy rabusiów, którzy rozbili tutaj swój obóz. Bliskość głównej trasy handlowej i system ciasnych przejść była idealnym miejscem do stworzenia kryjówki.
   Kiedy jednak większość złodziejskich grup została wyplewiona, osiedle to nie znalazło nowych lokatorów. Wciąż obawiano się bowiem, że przebywali oni w opuszczonych domostwach, czekając na dobrą okazję do przypomnienia o sobie kupcom z Kraju Księżyca. Nie przeszkodziło to jednak pewnemu znakomitemu, acz biednemu cechowi kowalskiemu. Rzemieślnicy starali się zaistnieć na arenie międzynarodowej, prezentując swoje wyroby światu. W podziemiach jednego z budynków zbudowali piec, który po dzień dzisiejszy służy im w wykonywaniu swojej pracy.
   Gildia kowalska zajmuje się wykuwaniem najróżniejszego rodzaju przedmiotów, od przyrządów domowych, po miecze i zbroje. Zlecenia utrzymywane są w tajemnicy przed osobami postronnymi, jako że sztukmistrzowie pracują na strzeżonym obecnie zapleczu. Zamówienia przyjmowane są przez najstarszego z członków. Nie ma on już odpowiedniej krzepy do wykonywania swojej roboty, dlatego też służy grupie swoją smykałką do interesów, jaką wykształcił podczas kilkudziesięciu lat, jakie spędził na wyspie handlowej. Jest to sędziwy, acz hardy staruszek, przykuwający uwagę swoją gęstą, siwą brodą, co w połączeniu z kompletną łysiną daje ciekawy efekt.
   Ceny może nie są najniższe, jednak każdy, najtrudniejszy nawet projekt, jest rozpatrywany jako możliwy do realizacji. Jeżeli jednak zdarzy się, że klient spotka się z odmową, może być pewien, że nikt inny w całym świecie nie da rady sprostać przedstawionym wymaganiom.

Opis stworzony przez Shinsaku

Offline

 

#2 2012-03-06 07:18:46

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Kowal

Wszedłem do pracowni kowala. Było tu goręcej i duszniej niż w najgorętszym momencie najgorętszego dnia i miesiąca. Już zacząłem się pocić. Podszedłem do naprawdę dobrze zbudowanego mężczyzny, który był właśnie kowalem.
- Witaj, mistrzu. - Przywitałem się. Chciałem wyrazić jak największy szacunek dla człowieka, który nie wytwarza seryjnie broni. To było rzadkie w tych czasach. - Mam sprawę, albowiem potrzebuję... Swego rodzaju dodatku do tego wachlarza. - Dokończyłem, po czym zdjąłem z pleców Gunbai i pokazałem go kowalowi.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Założyłem Gunbai na plecy, po czym spytałem.
- Na kiedy dałoby radę to załatwić i ile będzie ona kosztować?

Offline

 

#3 2012-03-07 21:28:04

 Basai

V I P

10844276
Zarejestrowany: 2009-12-18
Posty: 1221

Re: Kowal

Kowal przywitał się z młodzieńcem, skinięciem głowy po czym odszedł od swojego zajęcia wycierając dłonie o brudną szmatę powieszoną na haku przy ladzie. Wymieniając kilka słów złapał za najbliższe pióro, zamoczył w atramencie i na skrawku papieru rozrysował cały plan spoglądając co chwilę na przedmiot do ulepszenia. Po wszystkim zamilkł na chwilę smyrając się za brodę w zamyśleniu i spokojnym głosem odpowiedział.
- Hmmm, to co sobie zażyczyłeś jest ciekawe, zawsze budowałem broń od zera a dzisiaj mam coś ulepszyć, z jednej strony banalne ale...- Tu przerwał na chwilę.
- Daj mi pięć tysięcy Ryo a wyślę moich parobków po materiały najwyższej jakości. Pracę zacznę dnia kiedy otrzymam pieniądze, myślę że zajmie mi to coś koło tygodnia. Więc... Masz pieniądze?-


http://www.gimpuj.info/gallery/19904_09_02_09_2_58_01_1.png

Offline

 

#4 2012-03-08 21:30:13

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Kowal

Słuchałem wypowiedzi kowala, po czym ten oznajmił swoje stanowisko. Kiwnąłem głową, po czym wyciągnąłem kilka wyliczonych plików banknotów.
- Równe i wyliczone pięć tysięcy. - Powiedziałem, dając zapłatę kowalowi. Resztę pieniędzy schowałem. Gdy już to zrobiłem, dodałem. - To widzimy się za tydzień, mistrzu. - Powiedziałem z uśmiechem, po czym pożegnałem się z kowalem.
- Nie wiedziałem, że tak sprawnie pójdzie. Widzę, że mam do czynienia z faktycznym profesjonalistą. Zasłyszane informacje nie kłamią... - Pomyślałem, wychodząc z budynku. Postanowiłem po tym szybko załatwić sprawę Nany i reszty cyrku, więc wyruszyłem w stronę Yu no Kuni
z/t -> Yu no Kuni/Miasto portowe

Offline

 

#5 2012-03-18 16:00:31

 Ichitsu

Uchiha http://i.imgur.com/ehYjjLR.png

Skąd: Zewsząd
Zarejestrowany: 2011-08-21
Posty: 929
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Płeć: Mężczyzna
Multikonta: Koruzonu
WWW

Re: Kowal

Wszedłem do pracowni kowala. Gorąco jak zwykle. Po chwili szukania wzrokiem tego, co podjął się zadania ulepszenia mojego wachlarza, odezwałem się.
- Mistrzu! Przyszedłem po mój wachlarz. Rozumiem, że już ulepszenie zostało dokonane. - Powiedziałem, po czym czekałem na jego odpowiedź. Wywiązała się krótka rozmowa, w wyniku której zostałem poinformowany w jaki sposób została przeprowadzona operacja. Zabrałem swoje rzeczy, po czym podziękowałem, pożegnałem się i wyszedłem.
- Wreszcie broń, której mi nikt tak łatwo nie odbierze... - Pomyślałem.
z/t -> Miasto

Ostatnio edytowany przez Ichitsu (2012-03-18 19:54:51)

Offline

 

#6 2012-03-26 18:37:45

Gani

Zaginiony

42210940
Zarejestrowany: 2012-02-12
Posty: 76

Re: Kowal

Tak oto w krótkim czasie dziwny człowieczyna odwiedza już drugie bardzo ważne miejsce na wyspie handlowej. Po zakończeniu tych wszystkich spraw powinien już być prawie gotowy na inicjacje. Chociaż to może i tak jeszcze jeszcze opóźnić o czas bliżej nieokreślony. W każdym razie tym razem wszedł do pomieszczenia, w którym rezydował tutejszy kowal i od razu zaczął zmierzać w jego kierunku. Po szybkim kiwnięciu głową, które powinien wziąć za znak przywitania, położył na swoje imponujących rozmiarów rulon papierów. Następnie rozwinął go i oczom tutejszego "majsterkowicza" ukazał się szczegółowy szkic urządzenia, które mężczyzna pragnął uzyskać od niego.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]
Teraz oto w milczeniu czekał, aż rzemieślnik odpowie mu. Istniała obawa, że zabraknie temu jegomościowi talentu, przy stworzeniu takiego czegoś. Ale nadzieja umiera ostatnia.


Karta Postaci

Obecny wygląd: "Bardzo wysoki mężczyzna około 2 metrów wysokości, za szpiczastą głową na czubku, której znajdowała się niewielka ilość śnieżno-białych włosów. Na jego niewielkim nosie spoczywały małe, okrągłe okulary z cienkimi czarnymi oprawkami. (...)"

Offline

 

#7 2012-03-27 20:18:41

Straznik 2

Strażnicy

Zarejestrowany: 2011-02-14
Posty: 1409

Re: Kowal

Kowal był mocno zdziwiony zachowaniem nowo przybyłej osoby. Na dodatek poczuł od niego coś dziwnego, z czym jeszcze nigdy w życiu się nie spotkał. Nie mógł tego opisać słowami. Postanowił jego to zignorować i zająć się swoją robotą. Po tych jak mężczyzna rozwinął papier, zaczął dokładnie oglądać szkice. Coś przez chwilę pomruczał do siebie, a następnie wyszedł na zaplecze. Po jakiś 5 minutach wrócił mówiąc:
- 4.000 Ryo powinno całkowicie pokryć koszt wyprodukowania tego cudeńka. Za 4 dni proszę się po nie zgłosić. - Następnie zabrał ze sobą rulon i udał się do swojej kanciapy, by zająć się od razu pracą.

Offline

 

#8 2012-03-27 20:36:32

Gani

Zaginiony

42210940
Zarejestrowany: 2012-02-12
Posty: 76

Re: Kowal

Po usłyszeniu tych słów mężczyzna na twarzy mężczyzny pojawił się złowieszczy uśmiech, który niejednego człowieka przyprawił by o dreszcze i falę potu. Następnie bez większego zastanowienia zaczął grzebać w swojej pokaźnej sakwie. Gdy skończył, miał już wyliczoną dokładną kwotę za zamówienie. Po chwili rzucił w kierunku gabineciku kowala woreczek z tymi pieniędzmi. Sam zaś natomiast postanowił nieco rozejrzeć się po tutejszej okolicy. A nóż znajdzie w niej coś, co go może zainteresować? Zawsze trzeba próbować inaczej nigdy nie spotka nas nic dobrego.

[z/t ---> Miasto w Tsuki no Kuni]


Karta Postaci

Obecny wygląd: "Bardzo wysoki mężczyzna około 2 metrów wysokości, za szpiczastą głową na czubku, której znajdowała się niewielka ilość śnieżno-białych włosów. Na jego niewielkim nosie spoczywały małe, okrągłe okulary z cienkimi czarnymi oprawkami. (...)"

Offline

 

#9 2012-04-09 17:07:44

Gani

Zaginiony

42210940
Zarejestrowany: 2012-02-12
Posty: 76

Re: Kowal

Minęło "troszkę" więcej czasu niż 4 dni, ale mężczyzna dopiero zawitał po raz drugi do budynku należącego do tutejszego kowala. Bez słowa zbliżył się do lady i z założonymi rękami czekał na to aż właściciel przyniesie wyczekiwaną zabawkę.
Po tym jak ją przyniósł, dziwaczny, wysoki mężczyzna zaczął ją dokładnie oglądać, a nawet chciał wypróbować. Jednak w ostatniej chwili powstrzymał się. Następnie skrzętnie schował ją pod płaszczem. Na koniec położył na samym środku lady wyznaczoną wcześniej kwotę pieniędzy i w bardzo szybkim tempie ulotnił się z tego lokalu, zmierzając do znajdującej się niedaleko karczmy.


[z/t ---> Karczma "Złoty Kunai"]


Karta Postaci

Obecny wygląd: "Bardzo wysoki mężczyzna około 2 metrów wysokości, za szpiczastą głową na czubku, której znajdowała się niewielka ilość śnieżno-białych włosów. Na jego niewielkim nosie spoczywały małe, okrągłe okulary z cienkimi czarnymi oprawkami. (...)"

Offline

 

#10 2013-08-10 02:24:54

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Kowal

Po raz pierwszy byłem w tym miejscu, było tu dość ciepło prawie jak w domu. Mimo wszystko kuźnia nie wyglądała zbyt imponująco. Nie wiedziałem co prawda czy kowal podoła zadaniu które chciałem mu zlecić w końcu zazwyczaj zajmuję się czymś innym jednak jego reputacja była olbrzymia więc postanowiłem zaryzykować i wydać trochę pieniędzy.
- Witaj Kowalu, jestem Akio Namikaze i mam dla Ciebie nietypowe zlecenie. Niedługo ma się rozegrać turniej w którym mam nadzieję, że wezmą udział wszystkie większe klany i organizacje o jakich było dane mi słyszeć. Sam turniej będzie dość dużym wydarzeniem, dlatego nie może się obyć bez odpowiedniej nagrody. Chciałbym więc abyś dostąpił wykonania owych nagród.- widząc nietęgą minę rzemieślnika postanowiłem dodać szeleszcząc sakiewką - Oczywiście, dostaniesz też swoją zapłatę.
Widząc wreszcie zainteresowanie przeszedłem do tłumaczenia o co dokładnie mi chodzi. Miałem nadzieję, że kowal podoła zadaniu jakie mu powierzyłem i że nie odciąży to zbytnio mojej sakiewki.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Akio (2013-08-10 02:27:51)


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#11 2013-08-10 13:22:04

 Masaru

http://i.imgur.com/Fp8cR3a.png

status gambi91pl@jabber.atm
6274071
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 1747

Re: Kowal

       Kowal spojrzał to na Akio, a po chwili na to co przyniósł ów człowiek ze sobą. Podrapał się swoim łbie, a następnie pomuskał brodę brązową niczym mokra ziemia. Myślał i myślał, a następnie odpowiedział mu:
       - Dobra, podejmę się tego. Każda z tych rzeczy będzie Cię kosztowała równe cztery tysiące złotych Ryo, czyli prościej mówiąc płacisz osiem tysięcy. - powiedział grubym basowym głosem, po czym poszedł na zaplecze robić swoją robotę tylko jak Akio zapłacił.
       Siedział na tym zapleczu chwil parę i było słychać, że robi to bez ceregieli. Widać było przecież, że klientowi się spieszy, a klient nasz pan i trzeba robić. Wyszedł z uśmiechem na swej zmęczonej i doświadczonej twarzy z tworami w dłoniach. Podał towar liderowi Namikaze i podziękował mu za współpracę.

Offline

 

#12 2013-08-10 15:17:18

Akio

Klan Namikaze http://i.imgur.com/WuFGFc5.png

59691030
Zarejestrowany: 2012-09-08
Posty: 804
Klan/Organizacja: Namikaze
KG/Umiejętność: kiroji senko
Ranga: Lider klanu
Płeć: Rudy
Wiek: 34

Re: Kowal

Czasami warto było być kimś ważnym, słyszałem że niektórzy na zamówienia złożone kowalowi czekali kilka dni tym razem zajęło to tylko kilka chwil. Być może wpłynął na to fakt, że  nie był to trudny przedmiot do wykonania chociaż z drugiej strony nie należało to do specjalności kowala. Przyjrzałem się uważnie robocie jaką wykonał specjalista i zrobiło na mnie pozytywne wrażenie
- Dziękuje za szybkie i porządne wykonanie z pewnością twoja robota jest warta każdego ryo, który na nią wydałem- powiedziałem, pieczętując w zwoju dane przedmioty aby nikt nie mógł ujrzeć ich za wcześnie. Po czym przy użyciu zdolności klanowej przeniosłem się do Tanuzy skąd miałem bliżej do klanu Marionetkarzy który zamierzałem zaprosić osobiście na turniej przez wzgląd na moją uczennicę.
[z/t-> Tanuza-> Tereny starego Tanechigai]

Ostatnio edytowany przez Akio (2013-08-10 15:17:34)


http://i.imgur.com/hQencLH.png

Offline

 

#13 2013-11-17 22:28:32

 Kami

Nikushimi http://i.imgur.com/FXUvzUA.png

35457109
Skąd: Warszawa - Otwock
Zarejestrowany: 2012-02-05
Posty: 875
Klan/Organizacja: Nikushimi
Ranga: Przywódca Nikushimi
Płeć: Kobieta
WWW

Re: Kowal

      Ichaza zamyślony wszedł do skąpej pracowni. Zdejmując plecak, oparł go o pobliską ścianę, by dokładnie wyprostować swoje plecy. Podróż była bardzo długa, każdy jego mięsień u nogi powoli siadał. Za ladą stał niby sprzedawca, niby kowal, ale wciąż mężczyzna. Futago podchodząc do niego, wyszczerzył swoje zęby oraz rozejrzał po pomieszczeniu. Wokoło roiło się od różnorodnych narzędzi i tym podobnych rzeczy. Ręka samotnika powędrowała do kieszeni, by dokładnie przeliczyć pieniądze. Wiedząc jaką ma kwotę, z lekką nutką persfazji, zaczął składać własne zamówienie.

      - Witam. Nazywam się Ichaza Futago, pochodzę z organizacji Samotników. Ostatnimi czasy podróżuję i rozmyślam nad własnymi, nowymi pomysłami broni. Moją głowę zatruł ostatnio nowy mechanizm, który oczywiście sam opracowałem o wcześniejsze, żmudne modele. Jestem medykiem i sądzę, że broń, która mnie interesuje powinna szybko załagodzić potyczki. Oczywiście po wykonaniu płacę solidnie, bez żadnych oszustw. - Ichaza zaczął lekkim wstępem, by dalej kontynuować treść swojego zamówienia - [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

      Po złożeniu zamówienia bliźniak odsunął się od lady, by przypomnieć sobie dokładnie słowa brata, miał nadzieję, że wszystko co potrzebne zawarł w zamówieniu. Teraz jedynie pozostało mu czekać na odpowiedź kowala w celu daty wykonania broni oraz jej kosztu.

Offline

 

#14 2013-11-18 18:01:35

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Kowal

Wysłuchawszy zamówienia kowal zamyślił się na dłuższą chwilę. Opracowywał w głowie plan, którego zadaniem jest oszacować czy zamówienie może zostać zrealizowane. Po kliku minutach niezręcznej ciszy odpowiedział klientowi:

- Owszem, jestem w stanie to wykonać, niemniej jednak nie będzie łatwo. Oczekujesz perfekcji, a taka ma swoją cenę. Przy założeniu, że wszystko pójdzie zgodnie z moim planem otrzymasz swój przedmiot za kilka dni. Prawdopodobnie cały komplet kosztować Cię będzie sporo, bo 40.000 Ryo. Wróć niebawem.

Tymi słowami zakończył i z braku innych klientów udał się na zaplecze, gdzie rozpoczął szkicowanie projektu, niezbędnego do wykonania zamówienia.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#15 2013-11-20 16:40:35

 Kami

Nikushimi http://i.imgur.com/FXUvzUA.png

35457109
Skąd: Warszawa - Otwock
Zarejestrowany: 2012-02-05
Posty: 875
Klan/Organizacja: Nikushimi
Ranga: Przywódca Nikushimi
Płeć: Kobieta
WWW

Re: Kowal

      Mijały dni a Ichuza siedział albo pod sklepem, albo w okolicach miejsca pracy kowala. Czekał jedynie z utęsknieniem na swój towar. Pewnego momentu wszedł jednak do środku, zżerała go czysta ciekawość. Miał nadzieję na gotową broń. W swych ciężkich kieszeniach przygotowane posiadał sakiewki z monetami, idealnie odliczone pieniądze. Uchylając drzwi zajrzał do środka, a przy ladzie siedział kowal. Podszedł więc do niego oraz zapytał z nutką ciekawości.

     - Minęły dwa dni, wydaje mi się wystarczająca ilość czasu, a sądząc, iż nie znajdujesz się przy pracy, moja broń musi być gotowa. Oczywiście posiadam przy sobie odpowiednie pieniądze, jestem gotowy wyłożyć je w każdej chwili. To jak? - Zapytał, po czym oparł się łokciem o stolik. Jeżeli jego broń została już wykonana, będzie mógł dołączyć do swego brata, by pomóc mu w dalszych przygotowaniach do zajęcia stołka lidera samotników. Bardzo przeczuwał zbliżającą się walką, a takie urządzenie może ją bardzo szybko zakończyć. Liczył na pomyślunek.

Offline

 

#16 2013-11-21 16:12:30

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Kowal

- Nie mogłem sobie po prostu zrobić przerwy? Ty, jako ninja, też chyba aktualnie nie jesteś zbyt przepracowany? Nie powinno Cię obchodzić moje życie...

Nie wiedzieć czemu kowal bardzo zirytował się słowami Samotnika. To doświadczony człowiek, posiadający własne zasady, których przestrzega nazbyt surowo. Sięgnął po dość duży pakunek, w którym znajdowało się zamówienie i z wyraźną niechęcią na twarzy odparł, podając go klientowi.

- W środku znajdziesz zwój z opisem działania. Wszystko wykonałem tak jak to było możliwie najlepiej. To kawał dobrego sprzętu, nie zniszcz go podczas swoich radosnych podbojów, wojowniku. Tak jak wspominałem, należy się 40.000 Ryo. W środku masz zapas na kilka akcji. Jeśli chcesz więcej, przyjdź i wyłóż pieniądze. Żegnam.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#17 2013-11-22 16:58:29

 Kami

Nikushimi http://i.imgur.com/FXUvzUA.png

35457109
Skąd: Warszawa - Otwock
Zarejestrowany: 2012-02-05
Posty: 875
Klan/Organizacja: Nikushimi
Ranga: Przywódca Nikushimi
Płeć: Kobieta
WWW

Re: Kowal

      Uśmiechnąłem się kiedy zobaczyłem opakowanie z zawartością, przynajmniej sądziłem, iż w środku się owa znajduje. Położyłem na niej swoje dłonie, delikatnie przeszukałem. W środku znajdywała się maszyna. Byłem teraz w prawdzie winny pieniądze. Włożyłem więc z powrotem dłoń do kieszeni, by wyjąć z niej mieszek wypełniony Ryo. Równo 40.000, potężna kwota, musiałem się w końcu jej pozbyć. W porównaniu do mojego całego majątku czterdzieści tysięcy to jeszcze nie tak dużo, na swym koncie posiadam znacznie więcej. Po otrzymaniu broni, dokładnie ją zamontowałem. Mogłem teraz wyruszyć w świat, by zabijać, lekko oraz cicho. Od Katsuyu dowiedziałem się, iż Ichuza przebywa teraz u wyrzutków, od razu tam zmierzyłem.

[zt -> Ronin no Kuni - Pokój lidera]

Offline

 

#18 2014-01-30 10:24:23

Shiramui

Zaginiony

48882364
Zarejestrowany: 2013-10-13
Posty: 162
Klan/Organizacja: Nara
KG/Umiejętność: Kagesasu
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16

Re: Kowal

     Wędrowałem przez bardzo długi czas. Naprawdę. Zanim przedostałem się morską drogą do tej wyspy, mógłbym zrobić kilka bardzo przyjemnych, bądź mniej interesujących rzeczy. Niestety, miałem swój cel. Udawałem się do Tsuki no Kuni w zasadzie tylko po to, aby odnaleźć pewnego człowieka. Osobnika, który wie wszystko, o obrabianiu broni. Zna się na materiałach. Potrafi wytworzyć wszystko, ale dosłownie każdą normalną broń. Potrzebowałem kogoś takiego. I na moje szczęścia, kowal mieszkał w Kraju Księżyca.
     Sama droga nie była przyjemna. Towarzyszyły mi różne sztormy, także prawie nabawiłem się lęku przed wodą. Jednak jako ninja, zdawałem sobie sprawę z tego, iż podobne obawy wyeliminują mnie z fachu. Szczególnie to, pojawiające się sztucznie, przeze mnie samego. Wystarczyła odpowiednia siła woli, aby przestać obawiać się prostych rzeczy. Tylko czy jesteśmy odpowiednio silni?
     Gdy dotarłem w końcu do lądu, wyruszyłem na poszukiwanie kramu kowala. Udało mi się to, ponieważ jego kram zajmował trochę miejsca, a także leżał w centrum. Kiedy tylko zdobyłem możliwość, nawiązałem kontakt z tym mężczyzną.
     - Witam. Jestem Shiramui, pochodzę z Chuu. Miałbym do ciebie prośbę, drogi kowalu. Czy mógłbyś wytworzyć mi takie cudeńka? Szkice wykonałem podczas podróży i myślę, że są czytelne. Czy to jest możliwe? - zapytałem.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Shiramui (2014-01-30 10:24:35)

Offline

 

#19 2014-01-31 16:03:37

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Kowal

- Wszystko jest możliwe. Wszystko zależy od tego czy posiadasz wystarczające fundusze... - rozpoczął Kowal bardzo obojętnym tonem. Guzik go obchodziło pochodzenie klienta, nie po raz pierwszy ktoś do niego przychodzi i prosi o wykonanie czegoś, żeby po chwili stwierdzić, że nie ma na to środków.

Oglądając szkice przeszły go ciarki. Tak żałosnych projektów dawno nie oglądał. Cóż, od zawsze wychodził z założenia, że ludzie tu przychodzący nie mają za grosz talentu. Niemniej jednak potrafił wyobrazić sobie to co jest tam nabazgrane. Co ciekawe, projekty wydawały mu się bardzo interesujące, kosztowne, lecz mogące przynieść zysk. Po dość długiej chwili zwrócił się do Nary:

- Posłuchaj, prosisz o coś co jest bardzo kosztowne i trudne do wykonania. Prawdopodobnie nie wszystko uda się wykonać dokładnie tak jak chcesz, lecz nie powinno to przeszkadzać. Sprawa wygląda następująco, przyjdź do mnie za ok. tydzień i przynieś ze sobą 60.000 Ryo. Jeśli jednak zabijanie nie przyniosło Ci do tej pory zbyt wielkich dochodów jestem w stanie opuścić cenę do 40 tysięcy pod warunkiem, że będą mógł sprzedawać te przedmioty i nie będziesz rościł sobie żadnych praw do projektów. Co Ty na to?


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#20 2014-01-31 18:47:13

Shiramui

Zaginiony

48882364
Zarejestrowany: 2013-10-13
Posty: 162
Klan/Organizacja: Nara
KG/Umiejętność: Kagesasu
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16

Re: Kowal

     Kowal odezwał się do mnie niezbyt przyjemnie, jednak nie interesowało mnie to w tym momencie. Musiał wykonać dla mnie robotę, ale jak się okazało, nie palił się do tego specjalnie. Chociaż starałem się wykonać projekty dobrze, mężczyzna je najzwyczajniej olał i oczywiście sam musiał przedstawić wizję własnych wersji broni. Zirytowało mnie to, jednak milczałem. To co powiedział do mnie człowiek później, przełamało blokady w moim umyśle.
     - Nie mam tylu funduszy. Nawet czterdzieści tysięcy Ryo, to dla mnie wygórowana kwota. Przykro mi z tego powodu, nie jestem aż tak bogatym ninja. - rozpocząłem swoje zdanie, dosyć spokojnie, aczkolwiek byłem zły - Nie wydaje mi się również, aby oferta, którą przedstawiłeś była dla mnie korzystna. Nie chce mi się wierzyć, abyś sprzedawał te bronie po dziesięć tysięcy Ryo za sztukę. Ale nawet jeśli, ja zapłaciłbym i tak dwa razy więcej. Układ nie jest korzystny, przynajmniej dla mnie.
     Patrzyłem na kowala dziwnie. Z jednej strony był mi potrzebny i rozumiałem jego fochy. W końcu tak zarabiał na życie. Jednak kwota, jaką podał, była wprost śmieszna. Za coś takiego można było wybudować sobie domek, szpital, kwaterę, a nawet port. On chciał, abym dał mu tyle pieniędzy za broń.
     - W obecnej formie oferta jest dla mnie niekorzystna. Jednak jeśli nie dojdziemy do konsensusu to chciałbym kupić przedmioty oddzielnie, zaczynając od tego drugiego. Jaka byłaby jego cena? - powiedziałem spokojnie.

Offline

 

#21 2014-01-31 19:33:06

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Kowal

- Skoro układ nie jest dla Ciebie korzystny to znikaj stąd, nie mam zamiaru wysłuchiwać narzekań smarka, który myśli, że pozjadał wszystkie rozumy. Skoro jesteś taki biegły w szacowaniu to może też potrafiłbyś wykonać to taniej? Nie masz bladego pojęcia ile kosztują materiały, które spełniają wymagania opisu, nie wspominając już o odpowiednim przetworzeniu.

Kowal był wyraźnie wściekły, prawdopodobnie młody Nara przekroczył linię, za którą stoi bardzo nieprzyjemna wersja tego zapracowanego człowieka. Doskonale znał wartość swojej pracy i nigdy nie przyszło mu do głowy oszukiwanie klientów, ale też nie miał zamiaru pracować charytatywnie. Uspokoił się nieco i dodał:

- Zdania nie zmieniam. Jeśli szukasz czegoś tańszego mogę sprzedać Ci narzędzia i wyskrobiesz sobie te przedmioty z drewna, jak przystało na chłopca w Twoim wieku. Za każdy z nich u mnie zapłacisz 30 tysięcy Ryo lub 20, jeśli przystaniesz na moje warunki.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#22 2014-03-07 14:50:02

Shiramui

Zaginiony

48882364
Zarejestrowany: 2013-10-13
Posty: 162
Klan/Organizacja: Nara
KG/Umiejętność: Kagesasu
Ranga: Członek klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 16

Re: Kowal

     Chciałem załatwić tutaj sprawę, ale jak się okazało, nie posiadałem odpowiednich funduszy. Prychnąłem, a następnie pochwyciłem kartki w moje dłonie. W końcu sam je tutaj przyniosłem. Miałem prawo je odebrać. Nie miałem zamiaru zostawiać temu chamowi czegokolwiek poza moimi pieniędzmi. Niestety, pragnąłem owych przedmiotów, lecz ich cena była zbyt wysoka. Jednocześnie upowszechnienie ich po prostu zniszczyłoby ich unikalność - po co mi przedmiot, który może mieć każdy? Jak zaskoczę nim przeciwnika w walce?

     -Jak mówiłem, obecna cena jest dla mnie zbyt wysoka. - powiedziałem obojętnym tonem. Jeszcze tutaj wrócę, z odpowiednimi pokładami pieniędzy. Dzięki tym finansom zyskam moje przedmioty, a chciwy dupek zapcha się swoją mamoną. - Wrócę kiedy zdobędę odpowiednie pieniądze. Miłego dnia.

     Widocznie zirytowany opuściłem lokal. Kowal mnie zdenerwował. Żądał niebagatelnej sumki, za coś co mogło przydać mi się w pewnym stopniu w mojej karierze ninja. No ale cóż, wolę poczekać i dopłacić dziesięć tysięcy Ryo, niż potem widzieć ludzi z podobnymi narzędziami do moich. Zależało mi i na dyskrecji, i na fachowej robocie.

     Co teraz? Wracać do Tamotsu? Nie, przecież musiałem udać się do Chuu. Będę musiał poczekać na zabawki o wiele dłużej, aż osiągnę tą cenę, która powodowała mój wstręt do tej wyspy. Tsuki no Kuni nagle wydało się podłym miejscem. Rządził nim pieniądz. Kto da więcej, dostaje wiele, kto mniej, praktycznie, albo tylko nic.

     Pora wracać do Chuu, przynajmniej tam świat toczy się normalnym tokiem...

[z/t -> Chuu [Leśny cmentarz] ]

Offline

 

#23 2014-08-03 12:18:45

Yun

Zaginiony

Zarejestrowany: 2014-01-04
Posty: 151
Klan/Organizacja: Wyrzutek
Ranga: Zawieszony
Płeć: K/M
Wiek: 10

Re: Kowal

     Wszedłszy do pomieszenia, chłopak poczuł niezmierne ciepło, zwiększające się z każdym kolejnym przebytym krokiem ku zajętym pracą mężczyźnie. W międzyczasie zastanawiał się, jak dokładnie powinien wyglądać przedmiot, o który chciał poprosić. Nad jego podstawowym wyglądem pomyślał wcześniej, jednak nie był pewien detali, i innych rzeczy, które mogłyby się w nim zawrzeć. Postanowił podejść bliżej do mężczyzny, i spytać go o kilka rad.
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#24 2014-08-06 22:19:12

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Kowal

Ten Twój post nie ma kompletnie sensu... Na przyszłość nie dopowiadaj sobie tego czego nie ma w opisie miejsca oraz nie narzucaj mi zachowania postaci, którą mam prowadzić.

- Nie jestem człowiekiem, który zajmuje się przeróbkami, wszystko wykonuję sam, od podstaw. Mogę dla Ciebie wykonać ten przedmiot o odporności mniejszej niż na początku zakładałeś. To czego byś chciał wymaga na prawdę pokaźnych funduszy, ponieważ materiał kosztuje krocie, a sposób wykonania nie nalezy do najłatwiejszych.

Kowal po wypowiedzeniu tych słów przez chwilę milczał. Zastanawiał się co ma powiedzieć chłopakowi, wizualizował sobie całość przyszłej pracy, by móc określić termin oraz cenę. W końcu, po chwili, dodał:

- Za 15.000 Ryo wykonam dla Ciebie tę rzecz, przyjdź za dwa dni po odbiór.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#25 2014-08-08 17:20:43

Yun

Zaginiony

Zarejestrowany: 2014-01-04
Posty: 151
Klan/Organizacja: Wyrzutek
Ranga: Zawieszony
Płeć: K/M
Wiek: 10

Re: Kowal

     Uradowany chłopak spojrzał na mężczyznę, uśmiechając się z zamkniętymi oczyma. Jego wyraz twarzy jedynie przypominał szczęśliwy, gdyż nie spodziewał się, iż ów przedmiot będzie taki drogi.
- Cóż, nie spodziewałem się takiej ceny... Sam pancerz, który ma odporność na kunai'e kosztuje nie więcej jak sześć tysięcy, więc zrezygnuję. Tak, nie znam się na targowaniu ceny, wrócę innym razem. - pomyślał rozważnie, nie pozwalając się oszpecić z tak dużej ilości gotówki, którą posiadał.
- Gomen! - spojrzał do góry, machając ręką - Gomen! Jednak nie jestem zadowolony z zaproponowanej ceny. Wrócę kiedy indziej, panie Kowalu. Miłego dnia! - dodał przestraszony jego możliwą reakcją, odwracając się, i wychodząc z gorącego pomieszczenia, ostrożnie zamykając drzwi. Udał się w stronę najbliższego rybaka, aby wypłynąć na najbliższą wyspę.

z/t -> Hidari/Wymarły Las

Offline

 

#26 2014-08-10 23:20:40

 Yocharu

Klan Uchiha http://i.imgur.com/p2qZr4s.pnghttp://i.imgur.com/bRrcMpK.png

50499111
Skąd: Hidari
Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 996
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider/ Weteran
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26

Re: Kowal

Udało się. Morska podróż przebiegła dosyć spokojnie, chociaż Yocharu niewątpliwie jeszcze po wyjściu na ląd, czuł fale pod stopami. To była jego pierwsza podróż po wodnym akwenie więc nie było co się dziwić. Młody Uchiha, jednakże szybko powrócił do pełni zdrowia a zapytawszy tutejszych ludzi o kowala, z radością wskazali mu kierunek. Musiał teraz przedrzeć się do samego centrum miasta, co nie było łatwą rzeczą przy takich tłumach. Życie tutaj szybko kwitło, zaś handel jeszcze szybciej. Widać było jak zalatani mieszczanie, zachęcają do sprzedaży swoich towarów ludzi z poza wyspy. Po kilkunastu minutowej wędrówce w końcu ujrzał przed sobą tabliczkę ze strzałką i napisem "Kowal" a dosłownie minutę później, stał tuż pod jego zakładem.

Młodzieniec w końcu przekroczył próg dzielący między sklepem a ulicą miasta, rozglądając się dookoła. Ciepły podmuch powietrza, delikatnie rozproszył jego włosy, które szybko powróciły do swojego poprzedniego ułożenia. Gorąco w tym miejscu, doprowadzało do upływania kropli potu, jednakże nie było to nic jakże niekomfortowego. Pewnym krokiem podszedł do mężczyzny i ukłonił się w jego kierunku.
- Witaj. Jestem Yocharu i podchodzę z Hidari. Przebyłem całą drogą specjalnie by dotrzeć tutaj, gdyż słyszałem niegdyś, iż jesteś najlepszym kowalem jaki żyje. Chciałem się przekonać czy to prawda i póki co wygląda na to, że tak.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#27 2014-08-12 17:35:50

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Kowal

Kowal po pierwszych słowach wyczuł lizusostwo, którego tak bardzo nie lubi. Nigdy jednak tego nie okazuje, w końcu każdy klient jest potencjalnym dostarczycielem gotówki. Wysłuchał młodego Uchihy, lecz to co usłyszał strasznie go rozbawiło i nie mógł sobie odpuścić kilku uszczypliwości, cały czas próbując powstrzymać się od śmiechu.

- Słuchaj chłopcze, pomyliłeś sklepy, wróżki i czarodzieje są po przeciwnej stronie ulicy. Ja wykonuje broń i przedmioty w tradycyjny sposób. Moje miecze są niezwykle ostre i wytrzymałe, lecz nie potrafią mówić, ciskać piorunami ani recytować wierszy. Przykro mi.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#28 2014-08-13 21:55:32

 Yocharu

Klan Uchiha http://i.imgur.com/p2qZr4s.pnghttp://i.imgur.com/bRrcMpK.png

50499111
Skąd: Hidari
Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 996
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider/ Weteran
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26

Re: Kowal

Chłopak kiwnął głową, rozumiejąc słowa wypowiedziane przez kowala. Nie było widać tego po twarzy Yocharu ale był delikatnie zawiedziony tym faktem. Słyszał niegdyś pewnie opowiastki o nieprzeciętnych i wręcz magicznych zdolnościach, lecz wyglądało na to, iż są nieco przekoloryzowane. Musiał się bowiem dowiedzieć czy faktycznie ma zdolności do zaklinania ostrzy. Prawda okazała się być zupełnie odmienna. Jednakże w każdej legendzie, tkwi ziarnko prawdy a broń, którą być może stworzy, da mu sporą przewagę w walce. Skoro już był na miejscu, warto było wykorzystać ową sytuację. W głowie tlił mu się jednak jeszcze jeden awaryjny pomysł, który chciał spełnić w razie niepowodzenia, więc postanowił podzielić się nim z mężczyzną.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Yocharu (2014-08-13 22:48:19)

Offline

 

#29 2014-08-21 14:24:39

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Kowal

Kowal, podczas opisywania przedmiotu, zapisywał wszystko na niewielkiej kartce, starając się nie pominąć niczego. Następnie kilka razy przeczytał swoje zapiski i po chwili namysłu powiedział:

- No coś takiego jestem w stanie wykonać bez najmniejszego problemu. Teraz pozostaje kwestia ceny. Za standardowe właściwości Twojego wymarzonego przedmiotu będziesz musiał zapłacić 15.000 Ryo. Jeśli ma być bardziej wytrzymała będziesz musiał dopłacić kolejne 10.000. Wtedy SB wzrośnie o 2. Co Ty na to? Jeśli się zgadzasz zostaw pieniądze i przyjdź za 3 dni po odbiór.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#30 2014-08-23 00:22:00

 Yocharu

Klan Uchiha http://i.imgur.com/p2qZr4s.pnghttp://i.imgur.com/bRrcMpK.png

50499111
Skąd: Hidari
Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 996
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider/ Weteran
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26

Re: Kowal

Chłopak słysząc propozycję na ulepszenie , delikatnie uśmiechnął się kącikiem ust, zaś gdy pojawiła się cena, mina nieco się zmieniła. Wyciągnął mieszek ze wszystkimi swoimi pieniędzmi i szperając w nim, przerzucił do małej sakiewki trochę ryo, resztę dając na stół kowala.

- 25 tys ryo na proponowane ostrze i dodatkowe zaostrzenie i wytrzymałość. Tak więc będę za trzy dni.

Jeszcze przez chwilę spoglądał na kowala, będąc ciekawy czy nie zainteresuje go skąd tak młody człowiek posiada już tyle pieniędzy. Zresztą nie było to w sumie kompletnie istotne. Yocharu, obrócił się i wyszedł z budynku, zastanawiając się co począć przez ten czas. Może jakiś trening? Ale gdzie? Nie zna tego kraju. Słysząc rozmowy przechodniów, dowiedział się o jakiejś karczmie więc postanowił wybrać się w jej kierunku.

z/t - > Karczma "Złoty Kunai"

Ostatnio edytowany przez Yocharu (2014-08-23 00:23:29)

Offline

 

#31 2014-08-27 23:33:51

 Yocharu

Klan Uchiha http://i.imgur.com/p2qZr4s.pnghttp://i.imgur.com/bRrcMpK.png

50499111
Skąd: Hidari
Zarejestrowany: 2014-04-03
Posty: 996
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider/ Weteran
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 26

Re: Kowal

W końcu minął ten dłużący się czas w oczekiwaniu na koniec pracy kowala. Młodzieniec postawił nogi w budynku mistrza kucia żelaza i pierwsze co ujrzał to błysk w jego oku. Mężczyzna najwidoczniej skończył i wyglądał na zadowolonego ze swojej pracy, chociaż tak naprawdę najistotniejsze było to by Yocharu był usatysfakcjonowany. Podchodząc bliżej, mógł zobaczyć jak mężczyzna kładzie na ladę swoje dzieło co wprawiło chłopaka w delikatny uśmiech. Sięgnął po ostrze by sprawdzić jak się je trzyma. Broń okazała się być nieco cięższa od zwykłej katany ale to ze względu na większą ilość bajerów niż w zwyczajnym ostrzu. Jednym słowem, była i tak dużo lżejsza niż się spodziewał. Przymocowując do pasa, wykonał delikatny ukłon w stronę kowala i zadowolony ze swojego zakupy, wyszedł w kierunku miasta a właściwie portu, które się tam znajdowało.

z/t - > miasto.

Offline

 

#32 2015-05-24 15:16:06

 Ikkyo

Klan Uchiha http://i.imgur.com/fGrX3h1.png

52378630
Zarejestrowany: 2014-12-20
Posty: 606
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20 lat
WWW

Re: Kowal

     Wkroczyłem spokojnym krokiem do sklepu. Zdawałem sobie sprawę, że udało mi się odnaleźć jednego z najbardziej poszukiwanych rzemieślników na całym świecie. Mężczyzna, który urzędował w tej kuźni, z pewnością był w stanie stworzyć przedmioty, które dla normalnych śmiertelników były wręcz legendarne... Tak, ten człek swoimi zdolnościami na pewno górował nad wszystkimi innymi kowalami na świecie. W końcu było go stać na utrzymanie tak pokaźnego budynku, a zważywszy na to, iż znajdował się on w zasadzie w centrum wyspy, to na pewno musiał być dziany. Nie uśmiechało mi się wydać i rzucić coś mu z mojej grubej już sakiewki, jednak niestety rzeczywistość zawsze jest brutalna. Albo chcę unikalne narzędzie śmierci, albo będę się bawić nożyczkami czy widelcem.
     Swobodnym krokiem dotarłem coraz dalej. Zaledwie po kilku minutach byłem już przy ladzie. Dostrzegłem człowieka, któremu miałem ujawnić moje plany... Cóż, nie obawiałem się, że nie zaakceptuje on mojego projektu. Bardziej martwił mnie fakt, że stracę na pewno sporą część mamony, którą zbierałem przez tak długi czas... Dobra, pora, aby wziąć się w garść. Na mojej twarzy zjawiła się hardość i pewność siebie. W końcu trzeba jakoś podejść do owego kowala...
     - Witaj, gospodarzu. Przybyłem z daleka, ale podejrzewam, że takie czcze gadanie nie znaczy dla ciebie wiele. Wystawiam więc mój projekt broni i pytam wprost - da się go wytworzyć? A jeżeli tak, to ile za niego zapłacę? - zagadnąłem.
     Chwilkę później wyciągnąłem zwój, na którym zapisane były wszystkie moje wytyczne, pomysły, a nawet pomocniczy szkic, jak ma wyglądać ta dziwaczna maszynka...
[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#33 2015-06-06 13:37:14

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Kowal

Czas wlókł się niemiłosiernie odkąd ostatni raz mistrz stali został poproszony o wykonanie ciekawego projektu, który pochłonie go bez reszty. Zdaje się, że przez wieki musiał zajmować się tworzeniem najprostszych narzędzi wojennych, w które zaopatruje większość sklepów na świecie. Niewyobrażalna nuda została przerwana przez kolejnego klienta. Ten jednak był inny, był kimś, kto nie zdenerwował kowala po pierwszym wypowiedzianym zdaniu. Faktycznie, miał głęboko w poważaniu skąd pochodzi czy jakie nosi imię. Interesowało go jedynie zamówienie.

Wziął do ręki projekt i zaczął się mu przyglądać. W międzyczasie zerknął tajemniczo na klienta znad kartki, a na jego twarzy pojawił się niewielki uśmiech, którego jednak nie dało się zauważyć przez wzgląd na zasłaniający zwój.

- Zdajesz sobie sprawę, że prosił o wykonanie materiału, który swoimi właściwościami dorównuje, a nawet przewyższa legendarne artefakty? Owszem, jestem w stanie to wykonać, ale szczerze wątpię, że posiadasz tego typu fundusze. Nie wygrałeś majątku na loterii, prawda?

W czasie zadawania tego retorycznego pytania kowal wyciągnął ołówek i zaczął nanosić poprawki. Nie było ich wiele, lecz prawdopodobnie dla samego zainteresowanego były dość istotne. Gdy skończył położył na ladzie zwój, na którym pojawiły się trzy dopiski:

1. SB -2
2. Łańcuch maksymalnie 3 metry
3. Cena: 20.000Ryo

- Tyle jestem w stanie zrobić za niewygórowaną cenę. Jeśli zależy Ci na podanej wytrzymałości dopłać drugie tyle. W kwestii łańcucha... jeśli schowasz potężne drzewo we własnej rzyci to klnę się na Boga, że wykonam dla Ciebie ten przedmiot za darmo.

Kowal był wyraźnie zadowolony ze swoich słów, chociaż nie okazywał nadmiernej euforii, jedynie ironiczny uśmieszek. Czekając na odpowiedź szybko przypomniał sobie o jeszcze jednej, istotnej rzeczy:

- Za pochwę będziesz musiał dopłacić kolejne 3.000Ryo. Więc jak będzie? Na co się decydujesz?


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#34 2015-06-07 21:13:54

 Ikkyo

Klan Uchiha http://i.imgur.com/fGrX3h1.png

52378630
Zarejestrowany: 2014-12-20
Posty: 606
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20 lat
WWW

Re: Kowal

     Czas mijał. W końcu mistrz kuźni postanowił nawiązać ze mną jakiś kontakt. Mężczyzna podszedł i krytycznym okiem ocenił mój projekt. Nie powiem, aby jego uwagi były mile, lecz nie obchodziło mnie to. Dla mnie ten facet mógł być największym cynikiem w okolicy. Wystarczy, abym nie odpowiedział mu podobnie, albo przynajmniej zniósł jego durne docinki. Chociaż... Nie, na razie nie było źle. Jeżeli kowal chciał mnie zdenerwować, to coś mu nie szło. Bo na pewno bym zareagował. W końcu nie zależało mi aż tak na takim cacuszku. Faktycznie, było mi potrzebne, ale z pewnością dało się je wytworzyć... alternatywną metodą.
     - Brzmi ciekawie, poza tym łańcuchem. Cóż, nie ukrywam, że to psuje jakąkolwiek mechanikę tej broni. Rezygnuję, przynajmniej w takiej wersji. Ale nie martw się, oto mój następny projekt, bliźniaczo podobny. - powiedziałem spokojnie. Na mojej twarzy nie dało się dostrzec złości, czy też radości. Podekscytowania, bądź znudzenia. Po prostu traktowałem to miejsce jako coś służbowego, normalnego...
     Odczekałem parę chwil, aby kowal dokładnie obejrzał moje cudeńko. Jeżeli wszystko poszło po myśli pozytywnej, to mógłbym cieszyć się nową bronią, za mniejszą cenę. Tak, marzenie ściętej głowy. Cóż, niech po prostu mi powie, ile mam za to zabulić.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Offline

 

#35 2015-06-13 00:35:16

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Kowal

- To wygląda zdecydowanie bardziej racjonalnie. Jestem w stanie wykonać ten projekt bez najmniejszego problemu. Wróć za dwa dni o tej samej porze. Całość, wraz z pochwą, będzie kosztować 15.000Ryo. To promocyjna cena, polubiłem Cię chłopcze.

Kowal wziął projekt i nie powiedziawszy nic więcej udał się na zaplecze. Cieszył się niezmiernie, że może w końcu zająć się czymś ciekawym. W końcu tak długo na to czekał. Tym samym pozostawił młodego Uchihe samego.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

#36 2015-06-13 12:28:24

 Ikkyo

Klan Uchiha http://i.imgur.com/fGrX3h1.png

52378630
Zarejestrowany: 2014-12-20
Posty: 606
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20 lat
WWW

Re: Kowal

     Odpowiedź kowala była zdumiewająca. Po pierwsze nie spodziewałem się, że ten projekt zostanie zaakceptowany ot tak, z miejsca. Co było równie dziwiącego moją osobę? Cena. Mniejsza. Dla mnie projekt broni był co najmniej tak samo skomplikowany, poza jednym bajerem, ale jak wiadomo - nie potrafiłem tego zrobić, nawet z odpowiednim sprzętem. Wszystko to, co usłyszałem, odebrałem jako niespodziankę od losu... Cóż, uważałem siebie za dziecko szczęścia, faktycznie, nie sprawiało mi to problemów. Jednakże kolejna informacja, że zostałem polubiony? Nie potrafiłem określić, co jest we mnie takiego, że kowal w przeciągu paru minut zmienił o mnie tak zdanie. Cierpliwość? Ciekawość świata? Zaradność, a może pomysłowość? Dystans do siebie? W sumie penie miks tych cech spowodował, że mężczyzna mnie polubił.
     Nie pozostawałem mu więc dłużny. Uśmiechnąłem się i odezwałem. W końcu chyba należało do zrobić, prawda?
     - Dziękuję za taką reakcję. Wrócę niedługo. Bywaj kowalu. - powiedziałem i cały w skowronkach opuściłem lokal. Udałem się do najbliższego hotelu, aby tylko znaleźć miejsce do noclegu. Byłem zwyczajną repliką, nie zależało mi na wygodzie.
     Kiedy znalazłem lokum, wkroczyłem do niego i usiadłem w pozycji krzyżowej. Chciałem trochę pomedytować. W końcu dwa dni jedności z duchem to nic trudnego, racja?

Offline

 

#37 2015-06-17 07:10:55

 Ikkyo

Klan Uchiha http://i.imgur.com/fGrX3h1.png

52378630
Zarejestrowany: 2014-12-20
Posty: 606
Klan/Organizacja: Uchiha
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Lider klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 20 lat
WWW

Re: Kowal

     Czas mijał. Ba, bardzo szybko. A ja, spędzając czas na medytacji nie zauważyłem, że minęło więcej czasu niż trzeba było. Postanowiłem więc spokojnie udać się do kowala i odebrać broń. Ba, myślałem ze nie wyjdę nawet na zdesperowanego człowieka, który przychodzi zaraz po wykonaniu roboty. Prawda była taka, że owy przedmiot, który tak długo miał zostać wykonywany, był mi bardzo przydatny. No, ale cóż. Na pewno dało się żyć bez niego. Jednakże cieszyłem się, że kowal i ja doszliśmy do konsensusu. Postanowiłem więc wybrać się do kuźni, aby spotkać tam mistrza rzemiosła i wymienić z nim parę zdań.
     Ruszyłem więc. Z hotelu było blisko, dlatego droga minęła mi jedynie na rozmyślaniu jak będzie wyglądał mój miecz. Czy cacuszko będzie identyczne z moim planem? Czy kowal wprowadzi jakieś udogodnienia? Kto wie, w końcu znał się na tym rzemiośle lepiej ode mnie i to gruntownie. Postanowiłem jednak przestać martwić się o przedmiot. W końcu mistrz gildii musiał znać takie triki, o których nawet nie śniłem. Próbując się rozluźnić, wszedłem do lokalu. Zauważyłem mistrza, z którym rozmawiałem kilka dni wcześniej. Przyszedłem do lady, a następnie czekałem. Persona zbliżyła się do mnie.
     - Przyszedłem po moje ostrze. - powiedziałem z uśmiechem na twarzy. Starszy facet chyba mnie lubił, bo mrucząc coś pod nosem podał mi moje zamówienie. Obejrzałem dokładnie dzieło, wyjmując je przy tym z pochwy. Po chwili stwierdziłem, że spełnia ona wszystkie moje wymogi. Sięgnąłem więc do sakiewki. Przyszła pora na zapłatę. - Robota godna mistrza. Oto 15.000 Ryo, na które zasługujesz, mistrzu.
     Po zapłacie jedyne co zrobiłem, to się uśmiechnąłem. Postanowiłem wyjść, ale najpierw pożegnałem się z kowalem. W końcu twierdził, że mnie polubił.

[z/t -> Tsuki no Kuni /Sklepy/]

Ostatnio edytowany przez Ikkyo (2015-06-20 19:59:46)

Offline

 

#38 2016-01-19 10:37:59

 Koharō

Wyrzutek http://i.imgur.com/MLOoQeQ.png

4934989
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2015-12-23
Posty: 632
Klan/Organizacja: Hyuuga
KG/Umiejętność: Kisame (lvl2)
Ranga: Członek klanu
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25

Re: Kowal

Kiedy białowłosy ninja stanął w drzwiach kuźni, serce waliło mu jak, nomen omen, młotem. Bał się już, że nie odszuka położonego nieco na uboczu zakładu. Okazało się jednak, że praktycznie każdy z tutejszych (jak i większość przyjezdnych) wiedział dokładnie, gdzie pokierować wyrzutka. Stał teraz w miejscu, walcząc z ochotą, by zwyczajnie bawolim wzrokiem śledzić centymetr po centymetrze niewielką wystawę projektów kuźni. Opanowawszy się, Koharō podszedł do lady, gdzie znajdował się niespecjalnie przejęty jego nadejściem starszy mężczyzna.
- Konnichiwa. Wiele się słyszy o tym miejscu, ale podejrzewam, że ludzie nie wiedzą nawet połowy. Teraz wiem, że staruszek miał rację. Przybywam do pana, ponieważ mój zmarły ojciec dał mi jasno do zrozumienia, że jesteście najlepszym zakładem kowalskim jaki można znaleźć na mapie. Projekt, który tu mam...- tu Koharō sięgnął nerwowo za pazuchę i wydobył [Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość] - Przepraszam, że w takiej formie, ale planowałem początkowo wysłać do was plan jako list. Tak się składa, że tam gdzie mieszkam, mam możliwość zdobyć najważniejszy element i chciałbym to zrobić. Nie ukrywam, że chodzi mi tu zwyczajnie o zejście z ceny. Ile chciałby pan otrzymać za robociznę i stal na uchwyty?


http://s16.postimg.org/z6h9hurx1/tumblr_ojwqysls8g1visbsjo1_1280.png


Karta Postaci || Voice                 
       Theme    ||    Battle Theme

Offline

 

#39 2016-01-20 10:59:18

 Koharō

Wyrzutek http://i.imgur.com/MLOoQeQ.png

4934989
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2015-12-23
Posty: 632
Klan/Organizacja: Hyuuga
KG/Umiejętność: Kisame (lvl2)
Ranga: Członek klanu
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25

Re: Kowal

     W oczekiwaniu na wycenę zlecenia, które złożył u kowala, Koharō wyszedł przed zakład i usiadł opierając się o ścianę. Wszystko, co ostatnio robił, wchodziło w skład jego szkolenia, rozwoju i przede wszystkim służby dla klanu Hyuuga. Miło było jednak, choćby i przy okazji, złapać chwilę oddechu. Przyjemnie było rozejrzeć się dookoła i zauważać elementy takie, jak choćby rześki, wilgotny i przesycony zapachem soli wiatr. Nawet temperatura nie była już tak niekomfortowa, bo siedział w cieniu drzew. Drzew... może i na dłuższą metę mógłby przyzwyczaić się do ich widoku?
     Minęły przeszło dwa tygodnie odkąd opuścił rodzinne strony. Przez większość tego czasu zauważał otoczenie, ale tak, jak postrzega je ninja - okazje do treningu, potencjalne zagrożenia, dogodne skróty. Przywykł do tego bo, koniec końców, Kokkai nie słynęło z zapierających dech pejzaży. Białowłosy ninja uśmiechnął się, gdy przypomniał sobie swój niedawny trening, gdzieś niedaleko granicy między Sashikan i Shisou.

~~~~~~
Trening przyśpieszony - Kawara Shuriken

     Słońce stało prawie w zenicie. Poprzednią noc Koharō spędził w niewielkim wąwozie w starym Kakan, dopinając na ostatni guzik swoje umiejętności manipulacji chakrą. Następnego dnia, zmierzając w kierunku granicy kraju, szkolił się już w czymś innym. Idąc kamienistą drogą, recytował sobie pieczęcie do nowego jutsu, nieporęcznie gestykulując.
- Tora, Tatsu... Ne, Uma, Tora. Iii... Tora, Tatsu, Ne, Uma, Tora.
     Na trakcie i wszędzie wokół leżało multum kamieni. W zasadzie można spokojnie przyjąć, że całe Kakan składało się z kamieni. Kamieni, piaszczystego wiatru i głodnych drapieżników. Tych ostatnich akurat dziś w pobliżu traktu nie było, więc...
- Tora, Tatsu, Ne, Uma, Tora.
     Tym razem złożył pieczęcie równo. Poczuł jak jego ciało przeszywa dreszcz, jak jego chakra budzi się i czeka niecierpliwie na rozkazy. Powiódł wzrokiem po otoczeniu i w następnej sekundzie niemal upadł na jedno kolano, ponieważ w ciągu mgnienia oka stracił połowę jej pokładów. Całemu zajściu towarzyszyła seria głuchych łupnięć, gdy ponad tona kamieni upadła na glebę z wysokości około pół metra. Technika zakładała zużycie chakry proporcjonalne do ilości obiektów kontrolowanych a, jak już zdążyłem wspomnieć, Kakan składało się z kamieni.
- No dooobrze. Jeszcze raz, tym razem nie cała okolica naraz...- mruknął nieco zgaszony i wrócił do suchego trenowania układu pieczęci, żeby dać sobie moment na regenerację.
     Cały trening trwał około pół godziny. Koharō coraz sprawniej selekcjonował obiekty objęte jutsu, choć mogło to wynikać po prostu z faktu, że i samych kamieni było jakby mniej. Szkolenie uznał za skończone, kiedy udało mu się posłać przed siebie z dość dużą mocą cztery spośród 15 otoczaków leżących wokół niego. Zapanował więc nie tylko nad kontrolą ilości pocisków, ale i nad torem ich lotu, którym mógł sterować. Pobawił się chwilę, lewitując kamienie tam i z powrotem, kiedy zdał sobie sprawę, że jeden gdzieś zgubił.
     Znalazł go chwilę później, wbitego na głębokość dwóch palców w pień drzewa. Dotknął swojego dzieła z podziwem, który stopniowo przechodził z kamienia na samo drzewo. Dopiero teraz zdał sobie sprawę, że najwyraźniej przekroczył właśnie granicę Kraju Ziemi z Krajem Ognia. Wokół niego, w niedalekiej odległości od traktu, rozciągał się las. Pierwszy las w jego życiu, nie składający się albo z kilkunastu wątłych drzewek, albo z precyzyjnie zasadzonych według ludzkiego planu skalniaków.
_______________________

Akcept by Katsuro

~~~~~~

     Wyrzutek ponownie uśmiechnął się do swoich myśli. "To był pierwszy moment, kiedy zacząłem w ogóle zauważać, jakie piękno mnie otacza." pomyślał i poczuł, że jego ciało ulega urokowi miejsca, w którym się znalazł. Kątem oka dostrzegł, że przygląda mu się jakiś maluch, z kciukiem w ustach i wciąż trzymając mamę za rękę. Koharō uśmiechnął się do brzdąca i wpadł na mały pomysł. Skupiając swoją chakrę, uformował z Nensuikai figurkę, którą przy dużej dozie tolerancji możnaby uznać za podobną do mamy chłopca. Postawił ją na piasku i złożył pieczęcie.
- Kawara Skuriken - szepnął. Figurka jego mamy uniosła się na kilka centymetrów w górę i zaczęła obracać niczym zwinna, choć nieco niekształtna baletnica. Wszystko przypominało dość osobliwy występ kukiełkowy. Szerokie niczym spodki, oczy brzdąca śledziły przedstawienie a jego otwarta po kciuku buzia stopniowo wykrzywiała się to w górę, to w dół, jakby sam dzieciak nie wiedział, czy jest szczęśliwy, czy zbiera mu się na płacz.
     Kojący szum liści, płacht straganów i morza, jak również hipnotyczne ruchy baletnicy podziałały białowłosego podróżnika w jeden, przewidywalny sposób. Zasnął.

Ostatnio edytowany przez Katsuro (2016-01-20 14:02:48)


http://s16.postimg.org/z6h9hurx1/tumblr_ojwqysls8g1visbsjo1_1280.png


Karta Postaci || Voice                 
       Theme    ||    Battle Theme

Offline

 

#40 2016-01-20 14:18:31

 Katsuro

Administrator

5259823
Call me!
Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3717
Multikonta: Mamoru [NPC]
WWW

Re: Kowal

- Nie podlizuj się dzieciaku, tu się załatwia interesy. Pokaż te wypociny! - warknął kowal, który kompletnie nie dał po sobie poznać, że komplement wystosowany przez Wyrzutka połechtał jego ego. Wziął do ręki list i zaczął czytać w skupieniu. Już pierwsze zdania wprawiły go w osłupienie.

- Gogołaszczka?! Co to do cholery jest?! Ten szczeniak próbuje sobie ze mnie żartować?! Zaraz mu...

Niestety gdy tylko przerwał swoje myśli, by zbesztać młodzika okazało się, że ten wyszedł. Kowal wyszedł z warsztatu i oniemiał. Koharō zasnął. Facet nielicho się zdenerwował. Nie wiedział czy sobie z niego żartuje, czy po prostu jest szalony, ewentualnie głupi. Te rozważania odnośnie stanu psychicznego klienta nieco go uspokoiły. Rozpoczął czytanie projektu od nowa. Pominął, choć z wielkim trudem, brednie rodem z opowieści staruszków i stwierdził, że przedmiot nie jest nie do wykonania. Postanowił to zakomunikować w niekonwencjonalny dla siebie sposób. Kopnął więc lekko śpiącego ninja tak, żeby ten się obudził i odparł:

- Nie wiem kim był ten szaleniec, który powiedział Ci o takich materiałach, ale ja nie jestem jakimś baśniowym magikiem. Posiadam tylko wyroby znane ludzkości. Jeśli Ci to nie przeszkadza to możemy dobić targu. Za 15.000 Ryo mogę wykonać ten przedmiot. Czas realizacji to około 5 dni.

Nie czekając na odpowiedź wrócił do warsztatu ze świstkiem w ręku licząc na to, że otrzyma odpowiedź już w środku.


http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Odwiedzaj codziennie Ogłoszenia i Recepcję - bądź na bieżąco z wszystkimi zmianami na forum.
http://i.imgur.com/diz8u3N.png - Nowy projekt: Mage Guild Wars!
http://i.imgur.com/CoOg5C9.png - Masz pytania? Zajrzyj do Poradników, prawdopodobnie tam znajdziesz odpowiedzi na większość niejasności.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zakonsokola.pun.pl www.architekturautp.pun.pl www.sa.pun.pl www.warzywko.pun.pl www.alians666.pun.pl