MG:
Strażnik Specjalny - Koharo
Gracze:
Ikkyo, Yocharu, Logen, Zangetsu, Satoshi, Yozora feat. Shinsaku
Rodzaj sesji:
Event - Promocja na lidera / odbudowa pozycji klanu
Miejsca:
1. Skaliste góry
2. Siedziba organizacji Yugure
3. Tereny starego Boin
4. Tereny Yu no Kuni
5. Miasto portoweTreść:
Każdy średnio wypieczony fan rpg wie, że jeśli kilka osób, które coś łączy, spotyka się "przypadkowo" w jednym miejscu, to przygoda murowana. Tak też było tym razem - to, co zaczęło się jako niecodzienne spotkanie rodzinne, skończyło się jako rywalizacja o stołek lidera i ostatecznie ustanowienie nowego porządku administracyjnego i podziału władzy w Kaminari no Kuni. Po wielu dyskusjach, budowaniu i realizacji planów oraz po ciężkich negocjacjach, Ikkyo Uchiha został mianowany nowym liderem klanu Uchiha, tak przez samych pobratymców, jak i przez zwierzchnika - daimyo Kraju Błyskawicy. W jednym, gambitowym zagraniu klan odzyskał kontrolę nad prowincją Hidari, swój klanowy artefakt i zarazem symbol władzy - Gunbai, oraz "szacunek ludzi ulicy".
Event trwał jednak o wiele dłużej i wciągnął w swą machinę więcej osób, niż tylko nowy Lider Uchiha. Yocharu mianowany został członkiem rady daimyo i pełni teraz funkcję quasi-ambasadora w rozmowach o sojuszu z Wyrzutkami. Logen, przyjaciel Ikkyo, doradzał potencjalnym przywódcom jak umiał i zaopiekował się nawet cudownie ocalałym dawnym przywódcą Yugure, Kazunarim, teraz strzępem człowieka. Dla Satoshiego Uchiha wydarzenia eventu stały się niecodziennym wprowadzeniem do świata ninja, Yozora wykorzystała ten czas na szukanie zaginionego ojca. Nawet Shinsaku, lider Wyrzutków, wplątał się nieopatrznie w opisywane wydarzenia jako strona mediująca.
O wszystkich dawnych mieszkańcach wioski klanowej, teraz tłumnie wracających w rodzinne strony nie będę się nawet rozwodzić.Ilość postów MG:
26
Sytuacje zagrożenia:
Zbyt wiele zbyt nieistotnych, by je wspominać, choć Zangetsu popełnił samobójstwo przez ruchy tektoniczne...
A, i bliskie spotkanie z shurikenem by YozoraObrażenia:
Nagroda Gracza
Ikkyo - tytuł Lidera klanu Uchiha
Yocharu - tytuł ambasadora Kaminari, bardziej fabularny niż faktyczny, ale jednak
Reszta Uchiha - domKara dla Gracza
Kazunariego, jeśli chciałby w ogóle wrócić do gry, czeka przymusowa wizyta w szpitalu, choć jako weterana wojennego
Kilka ciepłych słów od EM:
Ikkyo - od początku zabawy widać było, że pozycja Lidera to dla niego łakomy kąsek. W imię zasłużenia na to stanowisko, wzbił się na wyżyny własnej erudycji i motywacji, pisząc fajne, sensowne i obszerne odpisy, kiedy były potrzebne. Zdarzało mu się znikać gdzieś na jakiś czas i wracać do partycypacji w evencie, ale ogólnie spisał się bardzo dobrze.
Yocharu - od początku do końca (poza jednym przypadkiem odcięcia neta w akademiku post przed końcem eventu) sumiennie i konsekwentnie pokazywał, że nie tylko nadaje się równie dobrze na stanowisko lidera, ale i na tytuł wzorowego uczestnika eventuNapisał największą ilość odpisów, nie tracących na jakości, kształtował w podobnej mierze jak Ikkyo przebieg eventu. Nie mam się w zasadzie do czego przyczepić, stąd wynagrodzenie.
Logen - pomagał jak potrafił, mając jednocześnie świadomość, że bierze udział w evencie, którego pierwszych skrzypiec grać nie będzie. A jednak całkiem ładnie dokładał się do eventu, służył radą odgrywając najstarszego z grupy. Szkoda, że zniknął gdzieś w trakcie.
Satoshi - mogę sobie tylko wyobrażać, jak to jest wpaść jak śliwka w kompot w event, będąc postacią świeżo po akademii. Jednak z tego niełatwego zadania Satoshi wywiązał się wzorowo. Again, szkoda, że przepadł gdzieś bez wieści. Fabularnie zaangażował się w odbudowę klanu po dotarciu do Yu no Kuni.
Yozora - kolejna osoba, kolejny wątek w evencie. Postać dała mi okazję na odsapnięcie od żmudnych pertraktacji i trochę akcji. Pisało mi się z graczem świetnie, szkoda, że niespecjalnie ambitnie podchodzi do grania tu i wykruszył się gdzieś po drodze. Ojca nie znalazł.
Shinsaku - gościnne wystąpienie w udanym stylu, dołożył trochę barw do negocjacji na polu Daimyo - Uchiha i otworzył od razu drogę do naturalnej kontynuacji eventu - zacieśnienia więzi między Uchiha (i jednocześnie całym Krajem Błyskawicy) a Wyrzutkami. Styl jednolicie bardzo dobry.
Akio - nie sposób nie wspomnieć człowieka, który pociągnął ten cyrk za mnie przez newralgiczny moment, kiedy i ja podupadłem na cierpliwości i nie wracałem do NCW po czasowym zamknięciu forum. Kudos za samą odwagę.
Kazunari - czy to przez łut szczęścia, czy też przez fakt, że może i moje życie jest obiektem ciekawej, odgórnej narracji, pojawił się jak diabeł z pudełka i jakoś tak stał się elementem eventuSzkoda, że właściwie swojemu usposobieniu zniknął jeszcze przed wprowadzeniem pomysłów w życie
(miał w ramach eventu wrócić do gry)Ogólnie dziękuję uczestnikom, bawiłem się nieźle i dużo się nauczyłem.
Wynagrodzenie PU PW RYO BONUS Ikkyo 160 70 800 Tytuł Lidera Yocharu 230 80 1200 Logen 100 30 500 Satoshi 40 15 300 Yozora 80 30 600 Shinsaku 40 15 200 Koharō 190 70 800 Akio - 30 -
Ostatnio edytowany przez Koharō (2016-12-23 14:38:49)
Offline
Mimo, iż podziękowania już pisałem na gg to nie wypada zostawiać tego miejsca pustego. Event trwał długo, zwłaszcza biorąc pod uwagę jeszcze wcześniejsze wydarzenia związane z klanem Uchiha ale ten jako tako zaczął się w momencie spotkania z Gerechim. Były ciekawe pomysły, mnóstwo ekscytujących i ważnych rozmów, obeszło się bez wielkich pojedynków ale Koharo udowodnił, że nie są one potrzebne by event był udany i budował napięcie. Każdy dał z siebie wszystko a nawet więcej i mimo, że cieszę się w pewnym stopniu, że to koniec tej długiej opowieści to nadal mam delikatny niedosyt ale to dobrze. Zawsze uważałem, że lepiej pozostawić gracza nienajedzonego niż napchanego i zmęczonego materiałem. Dzięki temu z niecierpliwością czekam na kolejne ciekawe pomysły Koharo, zwłaszcza że niedługo z Shinsaku znów wpadniemy w wodze Twojej fantazji.
WIELKIE DZIEKI ZA EVENT! ŚWIETNA ZABAWA!
Offline
Event był po prostu bardzo dobry i pozostawił we mnie ciekawość niektórych postaci, rozmaite emocje, a także niedosyt. Niedosyt gry oczywiście, bo chociaż ostatnio nie byłem aktywny, to teraz chcę to zmienić. Fucha lidera robi swoje, no i przydałoby się wynieść rodzinkę na wyżyny.
A tak bardziej poważnie, to dziękuję za prowadzenie Koharo, a także pozostałym czerwonkom i Shinowi za wzięcie udziału. Akio pozdrawiam niemniej serdecznie, chociaż jego prowadzenie mniej mi przypadło do gustu.
Offline
Jak na wstrzelenie się w czyjąś intrygę i przejęcie sterów dał sobie radę całkiem nieźle
Offline
Podziękowanie w szczególności dla prowadzących za chęci w rozwijaniu fabuły naszego forum. Gratulacje dla nowego lidera Uchiha - Ikkyo. Życzę Ci przerwania trendu panującego w tym klanie. Czyli byś sprawował swe rządy długo. No i oczywiście dla Yocharu za długie i jakościowe posty (tak wnioskuję po nagrodzie, jaką otrzymałeś) i dla innych biorących udział, że wytrwali do końca i mogli rozwinąć swoją postać. Wielki szacun, oby więcej rozkręcania.
Offline
Trochę późno, ale coś dopisze. Pierwsza sprawa rezygnuje z nagrody (kary?) chyba mogę? Po pierwsze dlatego, że taka nagroda tylko by pogorszyła moją postać, po drugie w przypadku takich spraw jak sesje czy nawet eventy imo powinna dostawać tylko osoba która ukończyła prowadzenie chyba że ma jakieś dobre wytłumaczenie ta co przerwała prowadzić ja nie mam.
Co do mojego prowadzenia to zdaje sobie, że nie było super, ciężko mi było wejść w temat i nawet nie za bardzo mi się chciało, w sumie wziąłem w tym udział tylko dlatego, że w związku z sesją dla Shina byłem trochę związany z tematem + nie było nikogo innego, a żal mi było jak czekacie miesiące na posty i nic dlatego postanowiłem swój dorzucić chociaż jakoś nie przyśpieszyłem i cały czas liczyłem na powrót Koharu.
Jeszcze słowa co do nagród wyglądają śmiesznie jak na tyle czasu spędzonym na evencie ok nic takie się nie działo, może nie wszyscy gracze się jakoś wykazali wybitnie i możliwe że część została wynagrodzono w postaci fabularnej tytuły czy inne bajery, ale w takim razie brak PR to mogę błąd, imo zwłaszcza w tego typu eventach powinny być one najłatwiejsze do zdobycia, koleś zażegnał konflikt między klanem a państwem, drugi zostałliderem jednego z najstarszych klanów, trzeci sprawił że dwa poprzednie się stały. Nagrody w PR powinny być na pewno dwucyfrowe, a może nawet podchodzić pod 3 cyfrowe.
Samo prowadzenia Koharu było super i z pewnością poradził sobie w tej roli(gabuła jak i post zajebiste), ale w podsumowaniu dał dupy na maksa, nie dość że czas oczekiwania wynosił mega dużo to jeszcze w sumie nic się w nim nie znalazło, ani od strony fabularnej nie jest wybitne(wiem, że w tym też zawodziłem, ale miałem w planach post w kronikach, ale gdzieś zaginął w akcji+ (przynajmniej pierwszy post w temacie eventu nieco wyjaśniał sprawę). Tutaj mamy info jak podsumowanie zwykłej sesji, a takie wydarzenia powinny iść w świat, nieco huczniej. Zwłaszcza jak ktoś koło 2 miechów pisał podsumowanie.
Offline
Dziękuję za sugestie i pokornie obiecuję stosować się
ALE
- chciałem zrobić podsumowanie obszerniej (mocno wzorowałem się na twoim), tymczasem dostałem template określający, jak ma to wyglądać;
- PU i PW uzależnione są od ilości i jakości postów. Długi czas eventu nie zmienia faktu, że po prostu dużo osób odpisywało standardową ilością postów;
- napisz mi na gg, czemu PW nie działają na twoim poziomie, bardzo mnie to ciekawi
- PR nie rozdałem z powodów, które też ci napiszę na gg.
Offline
W większej części eventu nie uczestniczyłem. Właściwie można powiedzieć że nic w niego nie wniosłem. Nie mniej jednak przygoda, którą udało mi się rozegrać bardzo mi się podobała. Żałuję, że nie wytrwałem do końca i nie udało mi się jej dokończyć.
W każdym razie chciałbym pogratulować tym, którym wytrwać do końca się udało i podziękować za to, że dzięki wam mam teraz domek ( ). Podziękowania należą się także prowadzącym. W końcu poprowadzić takie duże wydarzenie nie jest łatwo.
Jeszcze raz gratulacje dla graczy i podziękowania dla prowadzących. Także za to, że o mnie nie zapomnieli. ( )
[ Karta Postaci ] [ Voice ] [ Aktualny strój ]
Offline