Ogłoszenie


#241 2014-02-12 20:50:19

Straznik specjalny

Event Master

Zarejestrowany: 2011-07-28
Posty: 354

Re: Tereny Tetsu no Kuni

  Wszyscy wlepili wzrok w Uchihe a następnie w Fumę co uczyni w tejże sytuacji. On natomiast puścił chłopaka i tylko parsknął śmiechem. I spojrzał na nich z pożałowaniem a następnie na Ciebie z tym samym wzrokiem. Najwidoczniej bawiło go zachowanie swych kompanów oraz twoje zachowanie w tej sytuacji.
   -Spokojnie las, który będziesz patrolował nie jest niebezpieczny, ale najlepiej poznać wroga na własnej skórze, resztę wyjaśnie gdy wykonasz swe zadanie należycie...- Ton jego głosu oraz sposób mówienia mógł wskazywać na to, iż czas abyś wyruszył chyba że chcesz z nim zadrzeć. Jak słyszałeś wcześniej las znajduje się nie daleko i jest raczej bezpiecznym miejscem a co za tym idzie nie będzie Ci sprawiał problemów. Fuma po chwili odszedł i zniknął gdzieś w towarzystwie, które skończyło po swoje jedzenie i udało się w sobie tylko znanym celu pozostawiając Cię tu samego sobie. Nic tu po tobie a las czeka otworem na twoją dusze.

Offline

 

#242 2014-02-13 16:34:49

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Tereny Tetsu no Kuni

Sytuacja nieco mnie zmylila,  jednakże kilka chwil potem się uspokoiłem i czekałem na wypowiedź Fumy. Nie podobał mi się jego wzrok, który lekko mnie irytował, jednakże postanowiłem sobie dać z tym już spokój.  Gdy tylko ten skończył mówić,  ja zacząłem swą przemowe:
-Jak sobie życzysz...Poza tym trzymam Cię za słowo.  Wrócę gdy skończę. Do zobaczenia.
Po czym wyszedłem z bazy samurajów w stronę lasu. Zastanawiałem się,  co moze mnie tam spotkać.  Zawsze mogłem spotkać siły wroga, o którym nie wiem za dużo,  jednakże może być to najzwyklejszy patrol. Przynajmniej mam szansę się wykazać.  No nic.  Teraz jedynie pozostało mi iść przed siebie patrolując las, tak jak mi nakazano. Mam nadzieję,  że skończę przed obiadem.

Ostatnio edytowany przez Hiroshi (2014-02-13 16:38:40)



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#243 2014-02-13 19:48:17

Straznik specjalny

Event Master

Zarejestrowany: 2011-07-28
Posty: 354

Re: Tereny Tetsu no Kuni

  Wszyscy samurajowie, którzy Cię ujrzeli byli nastawieni sceptycznie.  Nie uważali Cię za wybitną jednostkę, ani też za kogoś dobrego i pomocnego im w takim czasie jaki nastał. Jedynie Fuma dał Ci możliwość naprawienia lub urośnięcia w ich oczach. Niby proste zadanie jednak niebo, które poczerniało od chmur burzowych mogło być innego zdania. Las  był nie daleko twierdzy samurajów, droga prowadząca ku lasu była przykryta śniegiem, którego było dość dużo. Las z wyglądu nie był zachęcający, mrok gnieżdżący się w jego wnętrzu wylewało się na okolice. Wiatr poruszał koronami drzew dając nieprzyjemny wydźwięk dla uszu, a z niebie zaczął padać zmarznięty deszcz. Cała ta aura nie była dość przyjemna, ani zachęcająca do udania się w głąb tego przeraźliwego miejsca zwanego potocznie lasem.

Offline

 

#244 2014-02-13 20:00:41

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Tereny Tetsu no Kuni

Niezbyt podoba mi się atmosfera panująca w tym miejscu.  Mialem nadzieję,  że burzowe chmury pędzące po niebie niedługo znikną i słońce wyjdzie na wysokie niebo, jednakże znając moje szczęście pewnie się tak nie stanie.  Spoglądałem na las w którym się po chwili znalazłem.  Nie przyprawia on o zachwyt, przede wszystkim przy takiej pogodzie. Jednakże tak czy siak musze go sprawdzić,  dlatego automatycznie wlaczylem swojego sharingana.  Następnie włączyłem swą umiejętność wyczuwania chakry.  Dzięki temu będę wiedział,  czy ktoś o wrpgich intencjach znajduje się w tym lesie i ile takich osób jest.  Potem poprrostu biegnę i skacze po drzewach niczym zawodowy ninja tak cicho jak się tylko da. Nie chcę przecież niepotrzebnie sploszyc swoich wrogów.



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#245 2014-02-13 20:24:14

Straznik specjalny

Event Master

Zarejestrowany: 2011-07-28
Posty: 354

Re: Tereny Tetsu no Kuni

  Świst był coraz donośny a nagle przerwała go cisza. Pusta cisza, nie przerwana ani nie naruszona przez nic. Następnie dało usłyszeć rechot czyjejś osoby a potem ciche szepty i poklaskiwanie. Tak jakby ktoś był jeszcze w tym lesie, ktoś o kim nie miałeś pojęcia. Najwidoczniej ten ktoś był rozbawiony tą całą sytuacją i nie miał zamiaru zaprzestać zabawy z tobą.
  -Widzę, że ci durni samurajowie nie umieją nikogo lepszego znaleźć tylko durnego bachora... Chłopcze lepiej opuść ten las jeśli Ci życie miłe...- Głos dochodził z paru stron, ciężko było go zlokalizować a aura tego miejsca robiła się to coraz bardziej mroczna i demoniczna. Cisza, która nastała wydrążała twoją głowę i wychodziła można powiedzieć już bokiem. Miejsce to stawało się coraz to bardziej straszne niż wcześniej. Śnieg nie padał w lesie drzewa nie pozwalały mu opaść na ziemię i na niej spocząć. Osoba znajdowała się po twojej lewej, jej chakra była w ruchu. Najwidoczniej ten osobnik nie chciał abyś go wykrył. Jednak dzięki twoim zdolnością było to dośc proste, jednak nigdy nie wiadomo kogo spotkamy

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Straznik specjalny (2014-02-14 18:22:26)

Offline

 

#246 2014-02-14 19:02:20

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Tereny Tetsu no Kuni

Nie podobala mi się ta sytuacja. Zimno w pizdu, a n dodatek ktoś bawi się ze mną w kotka i myszkę.  Na dodatek te rechoty i poklaskiwanie.  Wkurzalo mnie to, dlatego momentalnie z moich ust zaczął wylatywac fioletowy dhm, który poslalem w rechoczace cos.  Wtedy powiedziałem:
-Wylazcie. Nie jestem dziś w do rym humorze na zabawę.  Jeśli,  to inaczej się to skończy...
Musiałem narazie zostawić uciekiniera.  Jak narazie miałem większą grupke ludzi do przesłuchania. Gdy dym znalazł się na swoim miejscu momentalnie zmieniłem swe położenie ( Szybkość 100 ). Wtedy starałem się wyczuć chakre źródła smiechu i wysłać w jej stronę kilka Kunai.  Oba nasączone chakrą katon więc były niemiłosiernie gorące. Celowalem przede wszystkim w ręce, by nie było później problemów.  Jednakże starałem się upewnić przed atakiem, czy to nie przypadkiem moi sprzymierzeńcy,  więc starałem się dokładnie zbadać ich chakre.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

Ostatnio edytowany przez Hiroshi (2014-02-14 19:04:43)



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#247 2014-02-14 19:17:31

Straznik specjalny

Event Master

Zarejestrowany: 2011-07-28
Posty: 354

Re: Tereny Tetsu no Kuni

Rechoty nie ustawały a koleś z dość dużą szybkością zniknął swoją chakrą. Ostatni raz jego chakre wyczułeś gdy kierowała się na północą część lasu. Pozostały tylko te rechoty, wypuściłeś techniki w to miejsce i puff. Rechoty zaczęły zmieniać swój wydźwięk na bardziej powolny a z zapachu dało wyczuć się spalony plastik. Tak coś tu nie pasowało i to bardzo bo ku twojemu zaskoczeniu dane było ujrzeć krótkofalówkę, prawie stopioną z której unosił się zapach plastiku i dym. Śnieg nie ustawał a tobie nic po wykorzystaniu chakry, najwidoczniej ktoś nadal zabawiał się twym kosztem. Nie byli to sprzymierzeńcy tylko pułapka lub odwrócenie uwagi tego kolesia lub kogoś innego. Teraz tobie pozostało udać się w pogoń za śladem chakry tego kolesia.

Offline

 

#248 2014-02-14 19:34:27

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Tereny Tetsu no Kuni

- Cholera...
Pomyślałem już na samym początku,  gdy poczułem woń plastiku. Już wtedy czułem,  że źle postapilem, dlatego nie zważając na nic zacząłem bieg za tym cholernym tchurzem.  Nie miałem zamiaru mu darować tego, że zrobił ze mnie idiotę.  Na szczęście mam jeszcze sporo chakry w zapasie. Zastanawiało mnie jednak, kim on jest i jaki miał cel. Czyżby chce mnie zabić w pułapkę? Postanowiłem stworzyć dwa Kage Bunshiny,   które miały ubezpieczyć mnie od jakoś przykrych niespodzianek.  Ja zaśzzostałem nieco stylu bacznie obserwując wszystko z ukrycia.  Gdyby była to pułapka będę wiedział przynajmniej jak Zareagować i co zrobić.  Moje klony zaś także się rozdzielily. Jeden pedzil przede mną prosto w stronę uciekiniera, drugii zaś idzie na około po śladach chakry.  Starałem się mniej więcej ogarniać  o tu się będzie dziać,  ale czas pokaże.

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#249 2014-02-14 19:43:42

Straznik specjalny

Event Master

Zarejestrowany: 2011-07-28
Posty: 354

Re: Tereny Tetsu no Kuni

Chwilowo nic nie wykazywało na wykrycie kolesia po prostu zniknął jednak na prawo od swojego położenia mogłeś wyczuć duże skupisko chakry. Możliwe, że tam on się znajduje lub jacyś inni kolesie. Z czasem mogłeś wyodrębnić 3 osoby znajdujące się w tym miejscu.  Wiatr się wzmagał a z nieba zaczął padać śnieg, temperatura nie była dość korzystna gdyż stopniowo spadała. Chwilowo osobnik, którego szukałeś był po za twoim zasięgiem i nic nie wskazywało na to aby coś się zmieniło. Na chwilę obecną trzeba odpuścić  i wsiąść pod uwagę tamte osoby. Z ich obozowiska dało usłyszeć się śmiechy  i ciepłą atmosferę. Najwidoczniej nie spodziewają się niczego, jednak czy to są twoi wrogowie lub sprzymierzeńcy tego nie mogłeś odkryć, trzeba to sprawdzić.

Offline

 

#250 2014-02-14 19:53:57

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Tereny Tetsu no Kuni

Wszystko to szlak by trafił.  To nie był mój dzień,  jednakże cholera jasna co miałem zrobić?  Nie dość,  że nie mogę dogonić tego tchorza,  to zgubiłem jego ślad.  Nagle wyczułem inne skupisko chakry.  Wraz z moimi klonami potrafiłem to wyczuć,  dlatego postanowiłem sie skierować w jej stronę.  Oczywiście na początku był klon,  a potem ja. Nie miałem większego zamiaru ryzykować,  toteż trzymałem się stylu. Można było tam usłyszeć śmiechy jak i dosyć przyjazną atmosferę.  To mnie jeszcze bardziej umocniło w lrzekonaniu by lepiej zbadać to miejsce.  Jak narazie postanowiłem siedziec w ukryciu i dowiedzieć się czegoś interesującego.  Wtedy wkrocze do akcji. Możliwe,  że są to samurajowie,  albo przyjaciele tego tchorza...



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#251 2014-02-14 21:15:35

Straznik specjalny

Event Master

Zarejestrowany: 2011-07-28
Posty: 354

Re: Tereny Tetsu no Kuni

  Gdy się ukrywałeś mogłeś dostrzec dwie kobiety i jednego mężczyznę. Z pozoru nie byli uzbrojeni jedynie co to siedzieli przy ognisku i dyskutowali. Ich zachowania nie były normalne w stosunku do tego co działo się na tych terenach. Z podsłuchiwania rozmowy mogłeś usłyszeć trochę.
  -No mówiłam Ci gdybyśmy wcześniej wyruszyli to teraz bylibyśmy w jaskiniach i moglibyśmy spokojnie szukać tych złóż dla dziadka!- Powiedziała dziewczyna, która wyglądała na około 20 lat i miała długie blond włosy. Swoje pretensje kierowała do mężczyzny, który chyba musiał być jej bratem bo był nie co młodszy wyglądał na 18 lat.
  -Tak Ino dobrze mówi, ale coś tak czułam, że pogoda nam nie dopisze... Dobrze że rozbiliśmy tu obóz- Odezwała się druga dziewczyna, która była identyczna do tej pierwszej. Najwidoczniej były to bliźniaczki, które lubiły dręczyć swojego młodszego braciszka.

Offline

 

#252 2014-02-16 16:52:41

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Tereny Tetsu no Kuni

Siedziałem w krzakach i obserwowalem tych ludzk z dosyć dużej odległości.  Nie wiem kim są,  dlatego chciałem dowiedzieć się więcej,  ale czy to coś mi da? Nie wiem.  Postanowiłem jednak zbadać tą sytuację,  by przynajmniej ich ostrzec.  Postanowiłem,  że jeden z moich klonów pójdzie do nich i odbędzie z nimi rozmowę.  Podszedł do tych ludzi jakby nigdy nic i zapytał:
- Witajcie do rzy ludzie.  Czy moglibyście mi wskazać drogę do najbliższego miejsca gdzie znajdą się jacyś ludzie?  Zgubiłem się i nie mogę znaleźć żadnej wioski, ani nic. Pomóżcie,  proszę.
Po czym spojrzał na nich blagalnym wzrokiem.  Tym sposobem miał zacząć rozmowę i dowiedzieć się co nieco na ich temat.  Podczas gdy mój klon rozmawiał,  ja byłem bardzo czujny.  Nie chcialem by ktoś mi tu przeszkadzał,  a przede wszystkim ktoś wrogi.  Tam samo wyczuwalem chakre wszystkich zgromadzonych tu osób,  z bliska i daleka i wyczuć ewentualne nadchodzące niebezpieczeństwo.



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#253 2014-02-17 18:45:59

Straznik specjalny

Event Master

Zarejestrowany: 2011-07-28
Posty: 354

Re: Tereny Tetsu no Kuni

Osobnicy byli nie co zdziwieni słowami osobnika z klanu Uchiha. Nie spodziewali się, że ktoś będzie przechadzał się tędy w taką porę i przy takiej pogodzie. Wszak była prawie noc, a pogoda nie dopisywała wszystkim. Do głosu doszedł młody chłopak i to on podjął konserwacje z dziedzicem rodu Uchiha.
-Jak się nie myle, to gdy udasz się na południe to trawisz do twierdzy samurajów a jak bedziesz udawał się na północ to do portu... Alę w taką pogodę chyba lepiej odpuścić sobie wędrówkę gdyż może to się źle skończyć dla niedoświadczonego wędrowca...- Ton głosu mężczyzny był  spokojny, jego wzrok utrzymywany był w ogniu. Nie zwracał uwagi na twój wygląd, ani ty nie mogłeś dostrzec jego rysów twarzy. Natomiast dziewczyny spoglądały na ciebie filtrującym spojrzeniem. Najwidoczniej twoja osoba przypadła im do gustu i nie wiadomo co im chodzi po głowie i czego mogą pragnąć.

Offline

 

#254 2014-02-18 10:37:57

Hiroshi

Martwy

19345760
Zarejestrowany: 2013-04-07
Posty: 527
KG/Umiejętność: Sharingan
Ranga: Członek Klanu
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 21

Re: Tereny Tetsu no Kuni

Spoglądałem na tą sytuację jako możliwość odpoczynku.  Wiedziałem,  że teraz i tak nie znajdę trgo typka co zostawił na mnie pułapkę.  Poza tym jestem nieco zmęczony.  Gdy będę gonil za tym tchorzem nie będę miał szans z nim w walce.  Będę zbyt zmęczony.  Po chwili usłyszałem odpowiedź mężczyzny.  Jak narazie nie chcę ujawniać swego oryginału,  bo zbyt mało wiem na temat tych ludzi.  W pewnym momencie odpowiedziałem:
- Dziękuję wam za radę moi mili. Tak poza tym, co wy tutaj robicie w środku nocy? Sam przecież mówiłeś że to niebezpieczne.  Poza tym jestem Hiroshi.
Po czym uśmiechnąłem się lekko do zgromadzonych,  a do dziewczyn puscilem oczko. Nie mam zbytnio dobrego kontaktu z płcią przeciwną,   wiec może być to dobry moment by się czegoś dowiedzieć na ich temat.  Ja za to, jako oryginał nadal wyczuwalem chakre wszystkich osobników w tym lesie.  Poza tym kazalem mojemu drugiemu klonowi szukać tamtego typka, który mi niedawno uciekł.

Ostatnio edytowany przez Hiroshi (2014-02-18 10:38:57)



Voice || Yasuhiko || Kazuhiko || Haruhiko || Ubiór

http://i.imgur.com/pmMguWr.png

Mówię || Myślę || Szepczę || Krzyczę

Offline

 

#255 2014-02-19 19:13:01

Straznik specjalny

Event Master

Zarejestrowany: 2011-07-28
Posty: 354

Re: Tereny Tetsu no Kuni

Może miałby szanse, gdyby nie był tak pewien siebie tylko wyczekiwał na przeciwnika, który zachęcony "słabością" chłopaka byłby łatwym celem do pokonania.  Ale czy to byłoby takie pewne, nie wiadomo. Mężczyzna spojrzał na Ciebie z poważaniem, najwidoczniej zadałeś dość głupie dla niego w rozumowaniu pytanie, lecz Ino ubiegła jeg